olbrzymie owady

Witam.

Proszę o interpretację następującego snu.

Śniło mi się, że w moim pokoju znajdowało się pięć owadów o olbrzymich (jak na owady) rozmiarach. Pierwszym z nich była łażąca po ścianie, półmetrowa, żółta gąsienica, która w miejscu głowy miała tors grubej i nieurodziwej kobiety. Drugim był podobnej wielkości różowy mól, który co chwilę podlatywał na inne miejsce na tej samej ścianie. Pozostałe trzy to były białe robaki molowe o długości dłoni, które pełzały po suficie. Ja natomiast w tym śnie siedziałem przed komputerem i co chwilę zerkałem na te owady, jakby w ogóle nie przejęty, że takie "straszydła" panoszą mi się po pokoju.

Czy ktoś może to zinterpretować?

Owady, insekty mogą odzwierciedlać jakieś problemy. Mówi się, że kogoś gryzie jakiś robak gdy coś go dręczy. Urosły do dużych rozmiarów, ale Ty je zdajesz się bagatelizować. W twoich oczach wydają się niegroźne.