chłopak, narkotyki, wiezienie, rozbieranie

Witam,

Nie mogłam zasnac tej nocy z powodu bolu gardla. Jak juz zasnelam przysnil mi sie dziwny sen.

Snilo mi sie, z stalam w oknie. Patrzylam sie przed siebie. Pozniej nie wiem co sie stalo, ale zostalam zatrzymana za posiadanie marihuany. Zamknieto mnie w pokoju. Stal w nim chlopak, ktorego znam z widzenia. Szczerze przyznam, ze baaardzo mi sie podoba, chcialabym go poznac, ale watpie, ze sie to uda. Byl bardzo spokojny jakby nieobecny. Spytalam sie co on tu robi, a on powiedzial, ze to samo co ja. Pozniej moja babcia przyniosla mi moja koszule nocna i ten chlopak bardzo delikatnie zaczal sciagac ze mnie ubrania, az zostalam cala naga. Zakrywalam rekami piersi, ale sie jakos nie wstydzilam. Czulam radosc. Pozniej delikatnie mnie ubral i sie usmiechnal.

Ze zdziwienia az sie obudzilam. Prosze o interpretacje.