Przegrany Napisano 23 Marca 2009 Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 hmm... zadam kilka pytan i zachecam do ogolnej dyskusji:] 1.czy sa tam stworzenia takie jak jednorozce,tytany itp 2.czy sa w astralu jakies krainy ktorych w fizyku niema? np jakies oazy spokoju,energii itp. gdzies gdzie bym sie dobrze czul 3.niebezpieczensta jakie moga nas spotkac? 4.czy znajde tam odpowiedzic na to co chce wiedziec?(niewazne co chce wiedziec) 5.czy moge znalesc tam byty, ktore beda mi pomogac i zostana moimi frend? 6.czy ktos z was chcial by w "kupie":D podrozowac w astralu? pewnie pozniej cos mi sie jeszcze przypomnie. A TERAZ ZAPRASZAM DO DYSKUSJI:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beniek88 Napisano 28 Marca 2009 Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 hmm... zadam kilka pytan i zachecam do ogolnej dyskusji:] 1.czy sa tam stworzenia takie jak jednorozce,tytany itp Nie, OOBE to wyście ducha z ciała do normalnego świata, jako astralne ciało, jedynie kogo możesz spotkać to innych ludzi (inne ciała astralne ludzi) i podobno... KOTY, czytałem, ze ze zwierząt tylko koty mają ciało astralne jeszcze, jesli chodzi o bajkowe stwory to w LD możesz je sobie wykombinować.... hmmm jazda na jednorożcu, trzeba to wypróbować 2.czy sa w astralu jakies krainy ktorych w fizyku niema? np jakies oazy spokoju,energii itp. gdzies gdzie bym sie dobrze czul Nie, w LD możesz takie coś sobie wymyśleć, ale wychodząc astralnym ciałem z ciała fizycznego nadal jesteś w rzeczywistości 3.niebezpieczensta jakie moga nas spotkac? Nie wiem, jedni mówią ze bezpieczne, inni mówią na odwrót... 4.czy znajde tam odpowiedzic na to co chce wiedziec?(niewazne co chce wiedziec) Chyba nie, OOBE to forma rozrywki (jak dla mnie), ale podobno można rozmawiać z innymi ludźmi (według Monroe) 5.czy moge znalesc tam byty, ktore beda mi pomogac i zostana moimi frend? Hmmm, wiem, ze można chyba mieć coś w stylu OPIEKUNA, ale kumplowanie się z bytami? Nie widze tego jakoś 6.czy ktos z was chcial by w "kupie":D podrozowac w astralu? Jasne, czemu nie, jak się naucze porządnie to robić to "polece" do kumpeli, która to często robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mag Magik II Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 w astralu możesz spotkać dużo...kiedyś wlazłem i trudno. mianowali mnie. byłem dobry. odwiedzam Ich czasami. moje miejsce jest i tak gdzie indziej. heh. ale nie będe tam sam. nie będzie nudno. nie będzie brudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1982Fr Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 a gdzie można kupić to co paliłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mag Magik II Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 chyba tylko tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beniek88 Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 w astralu możesz spotkać dużo...kiedyś wlazłem i trudno. mianowali mnie. byłem dobry. odwiedzam Ich czasami. moje miejsce jest i tak gdzie indziej. heh. ale nie będe tam sam. nie będzie nudno. nie będzie brudno. Ok, dobra, wiele nam ten post powiedział... Słuchaj, daj namiary na dealera, bo mam za neidługo impreze ze znajomymi i wszyscy polecimy sobie, moze też nas mianują? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mag Magik II Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 nie mam prawa jazdy. nie jeżdże po alkoholu. sory i znów po angielsku. heh. ja to mam farta. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Hmm... ciekawy temat, więc pomijając większość napisanych tu postów odpowiem po swojemu: 1. Jeżeli chodzi o sam astral, top całkiem możliwe... 2. W cholerę... 3. Jak najbardziej 4. To zależy od pytania które cię trapi 5. Tak 6. Ja nie chcę, że tak się wyrażę mam i tak tam kupę pracy do zrobienia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beniek88 Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Hmm... ciekawy temat, więc pomijając większość napisanych tu postów odpowiem po swojemu:1. Jeżeli chodzi o sam astral, top całkiem możliwe... 2. W cholerę... 3. Jak najbardziej 4. To zależy od pytania które cię trapi 5. Tak 6. Ja nie chcę, że tak się wyrażę mam i tak tam kupę pracy do zrobienia... Mówisz o OOBE? Hmmm, widze, że mamy "inne", ja wychodzę do normalnego świata zewnetrzego... w takim razie, gdzie ty wychodzisz?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Ja nie mówię o OOBE, OOBE ty wychodzenie ciała astralnego z fizycznego ciała, które jest zdolne podróżować tylko po ziemi, ja wychodzę w inny bardziej skomplikowany sposób. A gdzie podróżuję, a przynajmniej podróżowałem? Astral, Ether, Misteria śmierci i inne krainy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beniek88 Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Ja nie mówię o OOBE, OOBE ty wychodzenie ciała astralnego z fizycznego ciała, które jest zdolne podróżować tylko po ziemi, ja wychodzę w inny bardziej skomplikowany sposób. A gdzie podróżuję, a przynajmniej podróżowałem? Astral, Ether, Misteria śmierci i inne krainy. Acha, ja używam OOBE, własnie tak jak piszesz ciało astralne wychodzi z fizycznego, myslałem, że Przegranemu o to chodzi (o OOBE) A co to sa te inne krainy? Może tez mógłbym skorzystać? Skoro mam opanowane OOBE to tam tez sie dostane? Jak to widzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Krainy po których podróżowałem są jak państwa, tylko bardziej w stylu fantasty, np. góry trolli, ocen syren itp. Zamieszkują je istoty których nikt nigdy nie widział, niektóre przerastają demony, wiem z doświadczenia. Czy możesz skorzystać? Możesz, ale między wyjściem ciała astralnego a całkowitą separacją jest 4 - poziomowa różnica. A nawet tego ostatniego jeszcze nie osiągnąłem, puki co. Ja używałem indywidualnie stworzonej techniki - kręgu Ryoo Royanu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Glammaniara Napisano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 hmm... zadam kilka pytan i zachecam do ogolnej dyskusji:] 1.czy sa tam stworzenia takie jak jednorozce,tytany itp 2.czy sa w astralu jakies krainy ktorych w fizyku niema? np jakies oazy spokoju,energii itp. gdzies gdzie bym sie dobrze czul 3.niebezpieczensta jakie moga nas spotkac? 4.czy znajde tam odpowiedzic na to co chce wiedziec?(niewazne co chce wiedziec) 5.czy moge znalesc tam byty, ktore beda mi pomogac i zostana moimi frend? 6.czy ktos z was chcial by w "kupie":D podrozowac w astralu? pewnie pozniej cos mi sie jeszcze przypomnie. A TERAZ ZAPRASZAM DO DYSKUSJI:] Można tam ujrzeć inne istoty, które również odwiedzają astral. W astralu świat w ogóle wygląda inaczej - inaczej go widzimy i inaczej się w nim poruszamy. Podobno zasada jest taka, że to co sam tam wniesiesz, to Cię spotka, chociaż tak naprawdę nie wiem czy to się zawsze sprawdza. Podobno tak jest, że złe emocje przyciągają zło, a dobre dobro, dlatego wchodząc w astral, trzeba być przepełnionym miłością. Od tego ma zależeć jak będziesz się tam czuł. Więc niebezpieczeństwo samemu można stworzyć. Również słyszałam, że można znaleźć odpowiedzi na pytania i można rozwiązać problemy. Doświadczeń mam za mało, żeby to wszystko na sto procent potwierdzić, ale to się powtarza we wszystkich miejscach, w którym czytam o OBE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ms23 Napisano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 hmm... zadam kilka pytan i zachecam do ogolnej dyskusji:] 1.czy sa tam stworzenia takie jak jednorozce,tytany itp 2.czy sa w astralu jakies krainy ktorych w fizyku niema? np jakies oazy spokoju,energii itp. gdzies gdzie bym sie dobrze czul 3.niebezpieczensta jakie moga nas spotkac? 4.czy znajde tam odpowiedzic na to co chce wiedziec?(niewazne co chce wiedziec) 5.czy moge znalesc tam byty, ktore beda mi pomogac i zostana moimi frend? 6.czy ktos z was chcial by w "kupie":D podrozowac w astralu? pewnie pozniej cos mi sie jeszcze przypomnie. A TERAZ ZAPRASZAM DO DYSKUSJI:] ad 1 - <?> ad 2 - a. - Obszar przycielesny potocznie zwany O.S.P.U.O b. - Stan niematerialny gdzie nie istnieja zadne pojecia fizyczne nawet czas c. - swiaty rownolegle gdzie istnieja rozne tunele czasoprzestrzenne umozliwiajace podroze po galaktyce poza czasem i innymi ograniczeniami.. ad 3 - inne byty/energie astralne , boty przeszkadzacze... ad 4 - numerow z totka ani daty konca swiata niestety nie poznasz ;P ad 5 - oczywiscie ze tak..moga pojawiac sie inne byty.. moga uczyc/szkolic prowadzac za reke ;] ...poza tym zawsze masz pod reka swoja totalna jazn jej tez warto oddac wodze ;] ad 6 - sa takie badanie prowadzone i to przez Polakow..chodzi mi tu o grupe "Astralni podroznicy" oraz pozostalych obenautow z obeforum.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 Mnie 2 razy na granicy do wejścia w OOBE zatakowały dwa negatywne byty. W różnych odstępach czasu. Jeden nie wiem jak się nazywa a drudzy goście to były bardzo miłe harpie, którym przywaliłem światłem w podzięce za napaść. Po prostu ich wrzask z bólu był przepiękny. ;] Do dziś ten wrzask bólu mile wspominam. ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 Harpie, wkurzające harpie... Nie wiem jak to jest, większość istot które mnie zaatakowały mnie wkurzają dzisiaj... Ale nie o tym. Widzę że ów temat jest coraz rzadziej odwiedzany, więc proponuję go zamknąć. Czy ktoś zgłasza sprzeciw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dama Trefl Napisano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 Można spotkać wszysto i nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 To ja chyba na serio wezmę się za nauki Mistrza Saint Germana. Czy z tego co piszesz mam rozumiec, że śpiew który kiedyś usłyszałem po wejściu w jakiś dziwny stan/trans (i to przez przypadek), w którym słyszałem pieśń przywodzącą na myś spiew chóru anielskiego tak piękną, pogodną, ciepłą, że To pochodziło nie z planu astralnego, lecz jak piszesz z Planu Eterycznego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uruz Napisano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Mi w Astralu jeszcze nigdy nic złego sie nie stało Może miałem poprostu szczęście.. jednak mam same dobre doświadczenia w tym temacie. Jarek moge ci z czystym sumieniem zagwarantować, że Astral to nie jest czyste zło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dama Trefl Napisano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Krótko mówiąc: astral to azyl dla wszystkiego, co wyjęte spod Światła... I tak i nie Jarku, w astralu są też dusze,które z jakichś przyczyn nie mogą iść do następnego wymiaru. Przyczyny tych jest wiele np. osoba ta nagrzeszyła za życia za bardzo i tak "odpokutuje", musi przerobić przy kimś jakieś lekcje, zostają bo chcą (np. ze względu na syna córkę), zostają bo nie wiedzą,że zmarli. I te dusze nie są wyjęte ze światła, one albo nie mogą albo nie chcą albo nie widz ą tego światła, spotkałam się też z niewiedzą słowa światła i jego przesłaniem. Astral to nie tylko demony...Ale też biedne zbłąkane dusze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dama Trefl Napisano 1 Maja 2009 Udostępnij Napisano 1 Maja 2009 A ten, kto jest ubrany w Czystą Tunikę Światła nie musi pokutować, Aniołowie niosą go do Domu.... Niestety,ale nie wygląda to tak jak piszesz. Wiem z relacji dwóch dusz jak wygląda śmierć różnica jest taka,że jedna tam jest i jest szczęśliwa,a druga się błąka. Każda zbłąkana dusza, czy to zagubiona czy jak to napisałam "odpokutująca" może przejść do następnego wymiaru (nie nazywam tego niebem), tych wymiarów jest kilka i poprez swoją pracę (jeżeli taka dusza sobie nagrzeszyła) i lekcje jakie musi tam przerobić "idzie"dalej. Często też bywa i tak,że dusza po odrobieniu swojej winy tutaj idzie do następnego wymiaru. To bardzo trudne opisać ten cały bardzo skomplikowany mechanizm jaki się rządi tym śiatem i dlatego nie mogę się zgodzić do tak głupiego przypisanego przez Ciebie schematu. Bardzo prosty przykład z tą sukienką panny młodej pobrudzonej przez torta,ale niech będzie; nie zapominaj tylko,że obok panny młodej czuwa druchna,mama,przyjaciółka,która weźmie ściereczkę i powyciera tę sukienkę, tak że nie ma problemu i śladu po plamie,ale to zależy jaki to był tort . I tak też tym duszom my możemy pomagać, my ludzie, ich przewodnicy duchowi,którzy czekają na sygnał,żeby je zabrać. Niewiedza szkodzi owszem, wystarczy napisać maksymę z czasów rzymskich "ignorantia iuris nocet", tylko,że te dusze mają szansę poprzez kontakt ze mną,z Tobą na odnalezienie i odejście z tego wymiaru i pójście tam,gdzie im będzie lepiej. To tak nie wiele dla nas, a tak dużo dla nich. Astral to nie tylko zło, to także zagubione dusze i nie dam o nich powiedzieć źle i nie życzę Tobie nigdy przeżyć czegoś takiego. "Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uruz Napisano 2 Maja 2009 Udostępnij Napisano 2 Maja 2009 (edytowane) Uruz, mi też nie stało się nic złego, tu chodzi po prostu o brak Światła w tym miejscu.... Czy widziałeś wychodząc z ciała wszystko jakby w dzień, po prostu jasne? Na kilkanaście razy moich wyjść, tylko raz coś takiego zdarzyło mi się... :>....i to, powiedziałbym, połowicznie, bo Światło zaczęło promieniować ze mnie.... to było jeszcze słabe, ale na tyle, żeby oświetlić przestrzeń dookoła. Reszta to latanie w ciemności, oczywiście wiedziałem gdzie i co jest dookoła, tak samo jak miałem świadomość tej ciemności. A Wy? A więc tam NIE MA ŚWIATŁA, a to pociąga daleko idące konsekwencje.... Hmm z chęcią posłucham jakie to dobre doświadczenia miałeś? Nie mówię więc, że astral to 'czyste zło' ale 'brak czystego dobra', bo dobro, będące pochodną Miłości, jest lekkie jak piórko i wznosi się wyżej... No dobra, źle się wyraziłem. Nie spotkało mnie nic złego, ani nic specjalnie dobrego. Ja się cienia ani ciemności nie boje. To są części Natury. Bez cienia nie byłoby światła, a bez światła cienia. Nie musze chyba tłumaczyć czym jest Yin-Yang. Nawet w astralu w którym z reguły jest ciemno zawsze znajdzie się światło. Nie można, aż tak unikać cienia, poprostu się nie da (oczywiście nie należy z niego korzystać). Jarek, ja również wole światło. Biore te światło z tych samych emocji, ale z innych "Sił Wyższych". Co do moich doświadczeń, były chyba normalne. Chyba wiecie jak to jest w astralu, więc po co tłumaczyć? Jeśli masz jakies konkretne pytania to pytaj.. Edytowane 2 Maja 2009 przez Uruz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uruz Napisano 12 Maja 2009 Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Jarek, ja nie wierze w Twojego Boga. Wogóle nie wierze w rzeczy/istoty/uczucia idealne. Nie uznaje grzechów, ja mam swoje "Rede". Moi Bogowie są zarówno dobzi jak i źli, a światło biore z dobrej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Napisano 12 Maja 2009 Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Ciekawy temat... hihihi Miało być o astralu a tutaj są jakieś bezsensowne dyskusje religijne. Wracając do astrala. Zgadzam się z Jarkiem, w astralu jest ciemno i jest sporo zła. Jeśli o mnie chodzi, to nie ma w tym nic strasznego. Zgadzam się z Uruzem, że ciemnośc jest normalną częścią Natury. Wystarczy sie dogadać ze złą stroną swojej natury (każdy jąma), a ciemność stanie się najbezpieczniejszym schronieniem. A co ja spotkałem w astralu? Głównie dusze.. chyba ;> PS Jarek, te światło chyba Ciebie całkowicie oślepiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alexis Napisano 14 Maja 2009 Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Ja jestem nowa na tym forum i w tych wszystkich "ezoterycznych" tematach, dlatego pytam moze cos, co dla was pewnie jest ocywiste . Jak to jest, jak sie wyjdzie z siebie, istnieje prawdopodobienstwo, ze jakas inna dusza wejdzie w twoje cialo, podczas twojej nieobecnosci?? Czy wychodzac z ciala, masz mimo wszystko jakis kontakt z cialem? A co bylo, jakby was ktos nagle obudzil?? Ja osobiscie narazie nie bede probowac OOBB (tak to sie nazywa?), bo po prostu nie mam takiej potrzeby. Najpierw chce sie nauczyc zasad przebywania na ziemi , a co jest w astralu pewnie i tak sie w swoim czasie dowiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Napisano 14 Maja 2009 Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Jak to jest, jak sie wyjdzie z siebie, istnieje prawdopodobienstwo, ze jakas inna dusza wejdzie w twoje cialo, podczas twojej nieobecnosci?? Ja o takim przypadku nie słyszałem, ale wszystko jest możliwe ;> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1982Fr Napisano 14 Maja 2009 Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Jak to jest, jak sie wyjdzie z siebie, istnieje prawdopodobienstwo, ze jakas inna dusza wejdzie w twoje cialo, podczas twojej nieobecnosci?? na ziemi , Nie, jesteś pod tym względem bezpieczn. a co jest w astralu pewnie i tak sie w swoim czasie dowiem... Co najlepsze, astral jest subiektywny. Kolega kiedyś opisał to tak. W świecie rzeczywistym jak dasz 100 ludziom banana, dla każdego będzie to banan. Może dla jednego inny smak, kształt itd ale banan. W astralu dla jednego to banan, dla drugiego ciężarówka, dla innego dym, dla jeszcze innego dziwna postać. Czy wychodzac z ciala, masz mimo wszystko jakis kontakt z cialem? A co bylo, jakby was ktos nagle obudzil?? Różnie, najczęściej jednak aby pomyślnie wyjść z ciała trzeba się od niego jakby odciąć. Od bodźców które odbiera. Ja osobiscie narazie nie bede probowac OOBB (tak to sie nazywa?), bo po prostu nie mam takiej potrzeby. Najpierw chce sie nauczyc zasad przebywania OOBE. Out Of Body Experience Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Ja raz <chyba> spotkałem kota (nawet słyszałem miauczenie), ale to chyba żadna rewelacja (podobno koty to potrafią). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pushitone Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 a ja czytalem ksiazki w ktorych autor opisuje ze "wymienil" sie na zycia z kims stamtad. mial jego cialo i byl wsrod jego bliskich. opisany byl tez owy inny swiat. pojazdy miasta zycie. wiec OOBE musi dotyczyc rowniez innych wymiarow, itp. moze przechodzi sie jakias ewolucje astralna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Na pewno, każdy który rzekomo wyjdzie w astral tworzy jedynie odbicie swojej duszy, swojej świadomości, oryginalna świadomość zostaje w ciele. Natomiast są sposoby aby opuścić ciało całą duszą, ale jest to wysoce, dalece i szeroko niebezpieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xardas Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 każdy który rzekomo wyjdzie w astral tworzy jedynie odbicie swojej duszy, swojej świadomości, oryginalna świadomość zostaje w ciele. Natomiast są sposoby aby opuścić ciało całą duszą, ale jest to wysoce, dalece i szeroko niebezpieczne. A czy teoretycznie można stworzyć 2 "odbicia duszy" i być w astralu w 2 miejscach naraz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Można, z tym że to może się odbijać początkowo na ciele fizycznym i mentalnym, możesz mieć koszmarne bóle głowy, a ciało mentalne będzie dawało o sobie cały czas znać. Nie powinno być tego pierwszego kiedy oba odbicia są blisko i kiedy patrzą w prawie tym samym kierunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stary dziad Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Proponuje przeczytac ksiązki Roberta Monroe: 1. "Podróże poza ciałem" 2."Dalekie podróże" 3."Najdalsza podróż" i jego ucznia Bruce`a Moen`a: np; Podróże do życia po śmierci" (są jeszcze inne , ale z pamięci nie przytocze dokładnie tytułów). Dowiesz się co i kogo możesz spotkac w innych wymiarach. A jak zapragniesz sam doświadczać takich rzeczy to istnieją specjalne nagrania dzięki którym latwiej będzie Ci uzyskać stan OBE. Pamietaj tylko , że takie rzeczy nie dzieją sie od razu. A jeśli twoje intencje nie bedą czyste to po prostu tego nie doświadczysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.