Strasznie dziwna postać która nawiedza mnie co nocy

Więc sen ten jest bardzo krótki, lecz jestem ciekaw dlaczego powtarza się tak często. Spróbuje przedstawić go najlepiej jak potrafię.

Więc chodzę po swoim pokoju i nagle dobiegają mnie okropne hałasy z sąsiednich pomieszczeń, a gdy otwieram drzwi (na przeciwko moich drzwi mieszczą się drzwi od łazienki a pomiędzy nimi rozpościera się pokój moich rodziców) widzę otwarte drzwi od łazienki a w środku jakąś kobietę ma czarne włosy, nosi obdarte ciuchy a po prawej stronie nosa (może to mało istotne ale...) ma pieprzyk. Owa pani wyrywa kafelki z podłogi, a gdy wyczuła moją obecność energicznie obróciła twarz w moją stronę i zaczęła poruszać się w moją stronę na czworaka, a gdy jest dostatecznie blisko skacze mi wprost do oczu

 

No i tyle...

Ciekawe jest że ta pani bierze udział także w innym śnie który też mi się powtarzał po nocach. Ten drugi był jeszcze krótszy - Poprostu leżę w łóżku a nagle drzwi z wielkim impetem otwierają się udeżając o ścianę a kobieta chodzi w kółko po moim pokoju nie zwracając na mnie wcale uwagi, aż nagle zatrzymuje się, podbiega i wyciąga mnie z łózka i po raz ostatni patrzę jej głęboko w rdzawo, czerwone oczy

 

Jej twarz mnie przeraża, a każdy z jej ruchów jest chaotyczny i energiczny

 

Raz nawet przyśniło mi się coś z początku na kształt tego drugiego snu ale drzwi nie buchnęły tylko otworzyły się energicznie do połowy (leżałem w łóżku) a moim oczom ukazała się moja babcia (od strony ojca o ile ma to znaczenie) wyglądała zwyczajnie, lecz w pewnym momencie zrobiła strasznie nienaturalną minę a jej oczy błysły w kolor po którym od razu rozpoznawałem postać nawiedzającą mnie co nocy.

 

O co w tym wszystkim chodzi?????????

Dwa pierwsze sny widziałem łącznie już chyba z 30 razy jeśli nie więcej

Znam je o tyle dobrze że nauczyłem się budzić z koszmaru w odpowiednim momencie

 

Proszę o pomoc

Może za dużo horrorów? Taka scena bardziej wydaje mi się jakby wyjęta z filmu niż ze snu :/

Nigdy nie przepadałem za horrorami wcale ich nie oglądam

Hmmm, sny powtarzajace sie napewno coś znaczą, często mamy pojedyńczy koszmar, szukamy pomocy, ale nie potrzebnie. Ja widzę, ze ty jej potrzebujesz (chociaż po to, aby się wyspać). Może powinieneś skorzystać z czyjeść pomocy tutaj? Bo ja nie znam się tak dobrze na snach, nie jestem w stanie tego zinterpretować... powiem szczerze, że może i nawet psycholog się temu powinien przyjrzeć (jeśli tutaj nie znajdziesz pomocy, a sen nadal będzie cię gnębił). Oczywiscie bez urazy...

 

Dana Trefl znajmuje sie snami, pozatym "wyczuwa" wiele spraw, i z aurą możesz porozmawiać, która też ma zdolności ciekawe

 

Pozdrawiam