dziwna pogoda, wędrowka

Witam, ostatnio miałam dziwny sen, wydaje mi się dość znaczący.

Miałam iść na przystanek tramwajowy w mojej okolicy, jednak nie szłam normalną drogą a okrężną. Tutaj gdzie zaczynałam iść było ciemno, wielkie, gradowe chmury, bardzo nieprzyjaźnie. Jak podeszłam bliżej zauważyłam w małych grupkach kilkanaście osob, były one lekko ujmując,nieciekawe bałam się ich, jednak mimo wszystko nie zawrocilam czułam że muszę tam iść i próbowałam ich wyminąć, aż w końcu przeszłam i na niebie była wyraźna granica gdzie ta ciemność się kończy i dalej było już widno, było słońce, niestety nie jestem pewna ale wydaje mi się że ono już zachodziło.

jestem ciekawa interpretacji gdyż w senniku zauważyłam że symbol zachodzącego słońca nie jest pozytywnym znakiem, a słońce jakiekolwiek zawsze wydawało mi się dobre, co sądzicie?

Droga do celu jest okrężna czyli potrzebujesz więcej czasu na osiągnięcie czegoś, nad czym pracujesz, co planujesz. Przystanek tramwajowy czyli może dosłownie chodzi o jakąś planowaną podróż gdzieś, chociaż może to ogólnie być podróż życia do jakiegoś celu. Ciemność i gradowe chmury to czas niepokoju, jaki przeżywasz. Może obawy czy Ci się uda osiągnąć zamierzenie, albo jakieś większe zamieszanie. Nadciągające ciemne chmury kojarzą się z narastającym problemem. Może ktoś robi Ci trudności, wszczyna konflikty. Nieciekawe towarzystwo czyli przeszkody na drodze realizacji celu. Jednak sen zachęca, że poza tym wszystkim jest słońce i lepszy świat. Zastanawia mnie ten zachód. To by oznaczało schyłek czegoś. Może chodzi o zakończenie złej passy, koniec jakiegoś etapu. Zachodzi słońce, ale jakie we śnie masz odczucia. Pytanie czy twój pojazd uciekł czy nadal mogłaś na niego zdążyć. Czy we śnie widok zachodu niósł z sobą poczucie straty? Zachód słońca sprowadza noc czyli czas odpoczynku przed nowym dniem. Może więc mieć też pozytywny wydźwięk. Przetrwałaś. Albo to co było twoim celem jest nadal przed Tobą, albo już za późno by po to sięgnąć, chociaż może wkrótce przyjdzie nowe kiedy nadejdzie świt.