plaza, czysta woda, ukrywane pieniadze, zaba

Dzien dobry wszystkim,

Prosze uprzejmie o interpretacje snow.

Na poczatku snily mi sjie jakies ptaki na drodze i jeden z nich byl martwy, poniewaz zostal przejechany.

Pozniej snila mi sie piekna plaza, z bialym piaskiem i bardzo czysta, przejrzysta woda. Nie bylo tam gleboko. Plywalem w niej a inni ludzie tam nurkowali. Jakas osoba mowila, ze mozna is tez na inna plaze ktora jest nie daleko.

A dzis snilo mi sie, ze ukrywam pieniadze - ale w jakim starym budynku u kogos, pod spora iloscia ubran. Wygladalo na to, ze ukrywam je przed matka, ktorej postac widzialem na przystanku autobusowym (albo osoba mi wczesniej matkujaca). Pozniej snilo mi sie, ze ogladam wystawione na sprzedaz stare auto (byl to polonez!) ale w koncu na podworzu pojawil sie stary motocykl (to bylo moje marzenie kiedys) staty, zadbany i blyszczacy. Troszke dalej lezal lisc a na nim siedziala zielona zaba (ktora miala jakis znak na grzbiecie), poczym wskoczyla do jakiejs kaluzy wystawiajac tylko oczy...

Juz teraz sobie obiecalem, ze kiedys znajde sie na takiej plazy. Mam tak w zyciu, ze wiele rzeczy o ktorych mysle spelnia mi sie...

Pozdrawiam i dziekuje.

Ptaki bez precyzowania gatunku kojarzą mi się z lotem, więc aspiracjami, marzeniami, które są na drodze, więc może zostałeś ściągnięty na ziemię, by realnie je ocenić i jedno z nich już przepadło, zostało poniechane. Później jesteś na plaży, gdzie kąpiesz się w czystej wodzie, co może sugerować oczyszczanie się, uwalnianie się może z jakichś negatywnych wspomnień, przekonań przeszkadzających Ci w realizacji. Próbujesz ukrywać pieniądze przed matką w starym budynku może chodzi o jakieś dawne sprawy rodzinne, które postrzegasz jako przyczynę problemów finansowych, albo przeszkodę w realizacji marzeń. Stary samochód i motocykl też mogą do tego nawiązywać. Pojazdy bowiem często obrazują jakieś etapy naszego życia i to w jaki sposób je przemierzamy. To, że oba były stare pokazuje, więc że próbujesz żyć przeszłością, lub budować teraźniejszość i przyszłość na tym co było, starych sprawdzonych metodach, czy marzeniach z tamtych czasów. Na końcu żabę uznałabym za dobrą wróżbę na przyszłość. W Azji to amulet na pieniądze, więc może sen daje nadzieję, że uda Ci się ruszyć z miejsca z zamierzeniami jeśli się przyłożysz.

Niestety nie umiem sprecyzowac gatunku. Jakis ciemo upierzony - moze kaczka... Bylo stadko, przechodzilo przez droge i jedno z nich zostalo przejechane. Ale skoro jedno z moich marzen zostalo przejechane, zostaje mi tylko przypuszczac,ze to zwiazane z rodzina i utrzymaniem malzenstwa... (choc cuda sie zdarzaja - w ten akurat nie wierze - do tanga trzeba dwojga a rany sa takie, ze kosci widac ). Probuje budowac terazniejszosc na marzeniach z przeszlosci - chcac, nie chcac czlowiek mysli o wszystkim - nie da sie wyrzucic wszystkiego jednym "haftem". Z pieniedmi mam czasowe problemy. nie musialem ich nigdy ukrywac przed rodzicami - moze to ostrzezenie. Ale fakt potrzebne mi sa do realizacji celow i marzen. Zaba - poprawa sytuacji finansowej.

Analizujac wszystkie moje sny widze to w ten sposob

- oderwanie sie od przeszlosci, zaprzestanie zycia zludnymi marzeniami, odpoczynek, poprawa sytuacji finansowej, nowe perspektywy na przyszlosc (milosc i finanse).

To cos podobnego jak wychodzi mi we wrozbach... To tak jakby dostawac te same znaki z dwoch zrodel, to tak jakby czlowiek mial zapisany los...

Pozdrawiam