proszę o interpretację!

śniło mi się ze miałam wypadek samochodowy z zmoim ojcem i bratem ale za kierownica siedziało dwóch innych mężczyzn to byli moi koledzy udezyliśny w drzewo i leżeliśmy w rowie brat był zakrwawiony a tato prawie nieżył w dodatku w snie przed ruszenim samochodu pokazało sie dużo osób mi znajomych byli ubrani na czarno!kto może niech mi napisze jesli może w sennikach sprawdzałam i kojaży sie to wszedzie z wypadkiem!

Wywal te senniki.

Nastąpiły w Waszym życiu jakieś problemy, zawirowania. Samochód to kontrola nad życiem, pracą, decydowanie o swoim losie i o tym, gdzie pójdziemy. Chwilowo nie możecie się wykaraskać z kłopotów - bo ja wiem, może finansowych, może jakieś kłotnie są między Wami etc.

Osobiście doradzam po prostu przeczekanie i płynięcie z prądem i przede wszystkim nie rozpaczanie, bo widzę, że Twoich bliskich to męczy (znaczy ojca i brata).

dzięki bardzo! z tego co widze jesteś tarocistką bardzo bym prosiła o wróżbę jeśli jest tak opcja jak możesz odezwij sie!jeszcze raz dzięki twój opis sie zgadza co do moich problemów!

No wiesz, mogłabym, ale to tylko i wyłącznie na Twoją odpowiedzialność, bo nie mam jeszcze pewności co do swoich umiejętności jako tarocistka. Uważam, że na forum jest dużo osób o wiele bardziej obeznanych w tym temacie ode mnie, mimo, że Tarota mam u siebie od kilku miesięcy.

ok? dzięki bardzo!pozdrawiam!