pociąg, awaria, zaraza, chłopak, bar mleczny, zamurowane drzwi, tunel

Mój sen był dość zawiły, śnił mi się już kilka dni temu, jednak nie może mi wyjść z głowy. Składał się jakby z trzech osobnych części.

Pierwsza z nich działa się w pociągu, w którym jechałam razem z chłopakiem. Musiał się awaryjnie zatrzymać na stacji, wyglądało to tak, jakby na środku pola stała budka i w niej było zejście do podziemia. Zaraz po tym przenieśliśmy się do baru mlecznego by coś zjeść. Mój chłopak zamówił kilka dań i byłam na niego zła że tyle je. Pomieszczenie było jasne, wszędzie biel. Dziwne było to, że kolejny klient który przybył w to miejsce przysiadł się do nas pomimo tego, że cały lokal stał pusty i wszystkie stoliki były wolne. Ostatnia część snu była najbardziej mroczna. Znalazłam się w mieszkaniu, tym razem sama. W pomieszczeniu znajdowały się jakieś ciała, nie potrafię sobie przypomnieć czy to byli ludzie czy nie, ale twarze podobne do ludzkich, jakby zgniłe, czymś zarażone. Po obejrzeniu jednego ciała z nieznajomymi mi ludźmi znalazłam się w tunelu (przypominał on bardziej podziemne przejście jakie są często pod ulicami by przejść na drugą stronę), a tam była usypana kupa piasku i na nim ślady krwi. Widziałam tylko dwie części tego tunelu, schody prowadzące w górę oraz zamurowane przejście, mam jednak przeczucie, że w dalszej części także były kolejne schody (jakbym stała w samym centrum a na czterech strony pomieszczenia znajdowały się schody z jednym wyjątkiem tego zamurowanego przejścia). Sen kończy się na tym, że stałam w tym miejscu i zastanawiałam się jak z niego wyjść.

Sen był mocno poplątany, jednak zapamiętałam z niego bardzo dużo co rzadko mi się zdarza. Sam pociąg jak i dworzec śnią mi się dość często, nawet co 2-3 sny. Być może jest to spowodowane tym, że bardzo dużo podróżuje tym środkiem transportu. Byłby ktoś miły i podjął się interpretacji tego snu? Sama nie potrafię sobie wytłumaczyć tak dużej ilości informacji.

Pociąg to symbol podróżowania , może być to również zapowiedź jakiś zmian w życiu . Awaria pociągu może oznaczać ,że nasze plany nie ułożą się tak jak tego oczekujemy . Biel w śnie oznacza szczere intencje , jakąś czystość . Biały kolor może zachęcać do wewnętrznego rozwoju , zdarza się również ,że symbolizuje bezradność i dezorientację . Zwłoki oznaczają jakieś zmiany , jest to symbol zimna i obojętności .

Podróżujesz przez życie ze swoim chłopakiem, gdy nagle coś zakłóca Waszą podróż. Zatrzymujecie się, stajecie w miejscu, a Ty zaczynasz dostrzegać w nim wady. Narzekasz, że dużo je. Może chodzi o zachłanność, jakąś zaborczość z jego strony. Ten drugi klient to może jakaś osoba, która pojawi się, wkroczy w Wasz życie. Biel jak napisała przedmówczyni ma zwykle dobry wydźwięk, czyli może ten bar jest momentem oczyszczenia, oświecenia dla Ciebie. Co do martwych ciał to coś, co odchodzi jest stracone. Byli chorzy i umarli czyli może także jest to jakieś uwalnianie się od negatywnych, martwych emocji. Wchodzisz do tunelu czyli próbujesz zgłębiać to co pozostawało ukryte. I znajdujesz się tam na rozdrożu z kilkoma możliwymi wyborami w życiu, z których jeden jest dla Ciebie zamknięty już, zamurowany czyli wykluczyłaś go. Schody s w górę czyli droga kariery, realizacji. Napotkana krew to może poniesiony trud, ofiara. Ktoś poniósł ofiarę tutaj.

Dziękuję bardzo serdecznie za pomoc!

Po przemyśleniu kilku spraw i przeczytaniu Waszych interpretacji wiem co jest na rzeczy. Do niektórych wniosków doszłam sama, jednak nie miałam pewności czy dobrze je zrozumiałam. Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam cieplutko :smile2:

Nie ma za co , cieszę się ,że mogłam choć trochę pomóc . Pozdrawiam