Skocz do zawartości

Podróż duchowa


salamina

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiejszej nocy miałam sen, który wywarł na mnie ogromne wrażenie. Czułam że odnosi się do tego co teraz przeżywam i odsłania pewną część mnie, którą usiłuję poznać. Sama dokonałam pewnej interpretacji, jednak nie mam doświadczenia i nie wiem czy w tym właśnie kontekście będzie ona spójna.

Sen trwał długo, dotyczył codziennych sytuacji przedstawionych w abstrakcyjny sposób. Właściwy sen zaczął się gdy wyszłam na zewnątrz i zaczęłam iść miejską ulicą. Szłam i szłam, stwierdziłam że przyjemniej będzie jechać rowerem i już nim jechałam. Po drodze minęłam wilka w obroży, który wzbudził moją sympatię, próbowałam go zawołać, ale nie zwracał na mnie uwagi. Dlatego też pojechałam dalej. I dalej. Z czasem minęłam miasto i wjechałam do lasu, co prawda droga wciąż była asfaltowa, jednak z czasem zaczęło brakować na niej miejsca dla mnie i musiałam zjechać na boczną drogę, która biegła równolegle do tej, którą właśnie opuściłam. Jechałam wśród drzew, wciąż szukając jakiejś drogi zjazdowej, którą mogłabym dostać się z powrotem na główną drogę. Jednak ta się nie pojawiała, lub była zbyt błotnista by przejechac nią rowerem. Dlatego stwierdziłam, że pojadę dalej w głąb lasu. Jechałam i podziwiałam widoki, ponieważ dzień był piękny i słoneczny. W pewnym momencie zobaczyłam jezioro, droga którą jechałam nie kończyła się, tylko prowadziłą w głąb jeziora. Dla mnie jednak był to koniec drogi i już zabierałam się żeby obkręcić rower i wrócić tą samą drogą, gdy zauważyłam ile zwierząt znajduje się w tym jeziorze. Bobry, wydry z każdej strony w każdym wieku, nawet młode łapały pyszczkami wodę. I kiedy tak podziwiałam ten obraz i zdecydowałam się zostać usłyszałam złowrogie warczenie psa, był to duży, masywny, ciemny pies, rasy rottweiler, który doskoczył do mnie i chciał się na mnie rzucić. Ogromnie się przeraziłam, pomyślałam że ten pies zaraz mnie rozszarpie i nikt nigdy nie odnajdzie mojego ciała. W tym momencie się obudziłam.

Jeśli do interpretacji pomoże opis mojej obecnej sytuacji, podzielę się tym prywatnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyty przez Ciebie tytuł może nie jest przedstawieniem zawartości snu, ale w moim odczuciu jest właśnie jego interpretacją w jednym zdaniu :)

 

Zaczynasz drogę na piechotę czyli wkładasz w swoje działania wysiłek, jednak masz silną zdolność kreowania rzeczywistości czyli gdy pragniesz roweru to on się pojawia i pozwala Ci zmierzać do celu szybciej, chociaż także wymaga pracy (pedałowanie). Podążasz drogą do celu. Twoją uwagę zwraca wilk z obrożą. Może to okiełzane, poskromione dzikie emocje. Wilk sam w sobie jest zwierzęciem groźnym, ale żyjącym wolno. Tutaj nosi obrożę. Może to zwycięstwo nad swoimi pewnymi słabościami. Oswojenie w sobie dzikiej bestii. Wjeżdżasz w las czyli zagłębiasz się w nieznane tereny, gdzie można pobłądzić, ale może kryć się wiele nieznanych doświadczeń i bliskość natury. Droga utarta, asfaltowa zostaje zastąpiona boczną. Czas dokonywania indywidualnego wyboru. Zejścia z utartych szlaków. Nie wystarcza Ci to co głoszą inni. Szukasz własnej drogi rozumienia świata, chociaż pokusa powrotu na to co uznane, główny nurt wciąż w Tobie tkwi. Jednak powrót bez cofania się okazuje się trudny przez co jesteś inspirowania do badania nowych szlaków, którymi podąża mniejszość (ktoś tą drogę zrobił). Docierasz do jeziora, w którym pływają różne zwierzęta. Woda oznacza emocje oraz oczyszczenie. Może, więc jest to miejsce uwolnienia od przeszłości, schematów myślenia, zagłębienia się w swojej pod świadomości, spojrzenia na wszystko innymi oczami. Z początku masz wahanie czy podjąć to wyzwanie, ale gdy czujesz się na to gotowa, ktoś próbuje Cię powstrzymać. Psy zwykle w snach oznaczają przyjaciół, jednak ten tutaj nie reprezentuje życzliwej postawy. Może, więc ktoś Ci bliski okaże niezrozumienie jakimś twoim wyborom i spróbuje Cię od nich odstraszyć, albo jest to jakiś aspekt twojego umysłu reagujący warczeniem, negacją na twoje plany rozwojowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...