surrealistyczny opuszczony dom

Witam. Chciałabym poznać znaczenie tego snu, gdyż jest on jednym z bardziej rozbudowanych moich snów, jest dla mnie on dość ciekawy i nie daje mi spokoju...

Weszłam z jakimiś ludźmi których nie znam , i z moją koleżanką Moniką do takiego strasznie starego, opuszczonego i oldschoolowego domu. Ale nie był w ruinach, po prostu jakby mieszkała tam jakaś stara babcia, która nie ma siły żeby uporządkować wszystkie rzeczy. Nie wiem po co tam weszliśmy. Ale wiedziałam w tym śnie że tam straszyło i się bałam bałam. Chodziłam po pokojach które dziwnie wyglądały, bałam się że zaraz coś zza rogu wyskoczy. Nie ufałam mojej koleżanceMonice, bałam się że mnie dla żartów zamknie w którymś z pokoi. Weszłam do pomieszczenia gdzie stała wieeelka szafa, a w niej był czarno-biały telewizor. Leciał jakiś teledysk Beatlesów. Obok szafy były szklane schody, na samej górze , na ścianie była przyklejona nienaturalnych rozmiarów gazeta. Chciałam ją przeczytać, ale na schodach po bokach stały dwa manekiny, w czarnych haftowanych sukienkach. Oba takie same. Rudowłose. Bałam się koło nich przejść. Wyszłam z pomieszczenia, weszła tam Monika, po chwili wybiegła bo jeden manekin zaczął ją gonić. Miał urwaną do połowy rękę i tak brzydko zwisała z wystającym mięsem. Manekin ruszył w moją stronę, ale kopnęłam go w brzuch i upadł. Weszłam z Moniką do pomieszczenia gdzie był taki dziwny basen. Otoczony szklanymi ścianami. Jakieś dziwne stworzenia zaczęły nas gonić, więc jakimś cudem przecisnęłyśmy się pod tymi ścianami i weszłyśmy NA basen. Bo na wodzie unosiły się takie jakby kafelki połączone ze sobą czerwonymi sznurkami które tworzyły siatkę. Czołgałyśmy się po tych kafelkach pod tą siatką żeby nie wpaść do wody. Doszłyśmy do samego środka basenu, gdzie prawie już nie było tych kafelków. Na samym środku była tylko woda. Monika wpadła tam. Chciałam ją uratować, ale bałam się że jak tam wskoczę to już nie wyjdę. Woda była podejrzanie ciemna, prawie czarna. Zanurzyłam tam głowę. Nic nie widziałam w tej wodzie. Wróciłam się, wyszłam z tego domu, a drzwi wyjściowe były przejściem do mojej szkoły... weszłam do sali informatycznej, gdzie była moja klasa... zobaczyłam jak pewien kolega całuje się z moją koleżanka i w tym momencie zaczęłam żałować że nie wskoczyłam do tego basenu, bo przynajmniej nie musiałabym na to patrzeć. Nagle pojawiła się z nicości Monika. Spytałam się jej gdzie ona była. Powiedziała że jak wpadła do tego basenu to przeniosło ją do roku 2055 i dostała Oskara... Jeszcze bardziej zaczęłam żałować że nie skoczyłam do basenu, bo bym może dostała chociaż Oskara...

Witam. Chciałabym poznać znaczenie tego snu, gdyż jest on jednym z bardziej rozbudowanych moich snów, jest dla mnie on dość ciekawy i nie daje mi spokoju...

Weszłam z jakimiś ludźmi których nie znam , i z moją koleżanką Moniką do takiego strasznie starego, opuszczonego i oldschoolowego domu. Ale nie był w ruinach, po prostu jakby mieszkała tam jakaś stara babcia, która nie ma siły żeby uporządkować wszystkie rzeczy.

Dom to nasze wnetrze,Twoje bylo stare,opuszczone,czy uwazasz,ze Twoje zycie jest nudne i nic ciekawego sie juz nie wydarzy/nie dzieje?Czy sadzisz,ze jest tak jak napisalas,ze nie masz sil uporzadkowac swoich rzeczy/spraw/problemow?Obcy ludzie dookola,to Twoje podejscie to otoczenia-mozesz nie dopuszczac do siebie zbyt wiele osob.

 

Nie wiem po co tam weszliśmy. Ale wiedziałam w tym śnie że tam straszyło i się bałam bałam. Chodziłam po pokojach które dziwnie wyglądały, bałam się że zaraz coś zza rogu wyskoczy. Nie ufałam mojej koleżanceMonice, bałam się że mnie dla żartów zamknie w którymś z pokoi.

 

Twoj sen ukazuje Twoje leki,ze obawiasz sie najgorszego nawet ze strony najblizszych,jestes strasznie nieufna,mozesz panikowac z byle powodu.Czujesz sie obco wsrod innych ludzi,mozesz uwazac,ze oni Ciebie wcale nie rozumieja.

 

Weszłam do pomieszczenia gdzie stała wieeelka szafa, a w niej był czarno-biały telewizor. Leciał jakiś teledysk Beatlesów.

 

Szafa to bagaz doswiadczen,u Ciebie byl to TV,duze,wielkie pudlo,do tego czarno-biale,czy uwazasz,ze masz takie zycie?Ze nie ma w nim miejsca na kolory?Poza tym mozesz zyc wspomnieniami/idealami stad Beatlesi jako ikona stylu rockowego albo po prostu minionej epoki.Mozliwe tez,ze sama kierujesz sie wartosciami,ktore moga byc przez niektorych uznawane za staroswieckie.

 

Obok szafy były szklane schody, na samej górze , na ścianie była przyklejona nienaturalnych rozmiarów gazeta.

Schody w gore do nasze przeszkody,Twoje dodatkowo byly ze szkla,czyli sa strasznie kruche,lamliwe,mozna je latwo zbic/stluc-tak jakbys chodzila po kruchym lodzie,gazeta to symbol tego,ze chcialabys,aby inni Cie w koncu dostrzegli,zauwazyli.

 

Chciałam ją przeczytać, ale na schodach po bokach stały dwa manekiny, w czarnych haftowanych sukienkach.

Manekin to sztucznosc,ktos Cie blokuje,mozliwe,ze udaje przyjaciela,ale tak naprawde to falsz.

Oba takie same. Rudowłose. Bałam się koło nich przejść.

Rudy-wredny,dwulicowy(ach te stereotypy,ale sadze,ze sluszne)-to potwierdza moje slowa powyzej.

 

Wyszłam z pomieszczenia, weszła tam Monika, po chwili wybiegła bo jeden manekin zaczął ją gonić. Miał urwaną do połowy rękę i tak brzydko zwisała z wystającym mięsem.

 

Mozliwe,ze ten ktos bedzie chcial dzialac przeciwko Tobie,stad ta reka jakby mu odpadla,po tym co zrobil czy tez zrobi.Czy masz z Monika wspolnych(podejrzanych)znajomych/przyjaciol?

 

Manekin ruszył w moją stronę, ale kopnęłam go w brzuch i upadł. Weszłam z Moniką do pomieszczenia gdzie był taki dziwny basen. Otoczony szklanymi ścianami. Jakieś dziwne stworzenia zaczęły nas gonić, więc jakimś cudem przecisnęłyśmy się pod tymi ścianami i weszłyśmy NA basen.

 

Basen to symbol formalnosci,moze zwiazku,czy aby tego nie pragniesz?Te dziwne zwierzeta to moga byc przeszkody albo nawet Twoje wewnetrzne leki,ktore Cie "dopadaja".

 

Bo na wodzie unosiły się takie jakby kafelki połączone ze sobą czerwonymi sznurkami które tworzyły siatkę.

 

Siatka-uwiazanie,zamkniecie sie,pulapka.

Czołgałyśmy się po tych kafelkach pod tą siatką żeby nie wpaść do wody. Doszłyśmy do samego środka basenu, gdzie prawie już nie było tych kafelków. Na samym środku była tylko woda.

 

Kafelki polaczone czerwonymi sznurkami,to taka jakby ukladanka,a te sznurki to laczniki,kolor czerwony jest znaczacy-moze dotyczyc uczuc.Czy nie przezywasz teraz rozterek?

 

Monika wpadła tam. Chciałam ją uratować, ale bałam się że jak tam wskoczę to już nie wyjdę. Woda była podejrzanie ciemna, prawie czarna.

To niedobrze,to znaczy,ze albo cos zlego dzieje sie w Twoim zyciu,albo wydarzy.Mi czesto jak sni czy sila sie woda to na milosc,im ciemniejsza byla-tym wieksze klotnie z facetem,jak byla jasna-to spokoj i zgoda,ale nie mowie,ze to musi byc zasada.

Zanurzyłam tam głowę. Nic nie widziałam w tej wodzie. Wróciłam się, wyszłam z tego domu, a drzwi wyjściowe były przejściem do mojej szkoły...

 

Tak tez sie mozesz czuc w tym mozliwym zwiazku czy relacji-przez ta wode,nie potafisz dostrzec swiata i tego co jest wokol.Drzwi do szkoly to taki jakby znak,zebys uwazala,co robisz(szkola-nauka,madrosc,przestroga).

 

weszłam do sali informatycznej, gdzie była moja klasa... zobaczyłam jak pewien kolega całuje się z moją koleżanka i w tym momencie zaczęłam żałować że nie wskoczyłam do tego basenu, bo przynajmniej nie musiałabym na to patrzeć.

 

Zatem juz wiemy co sie dzieje w Twoim zyciu-podoba Ci sie pewien chlopak,ale on pewnie nie zwraca na Ciebie uwagi-dlatego zalowalas,ze nie skoczylas do tej wody,ze nie zakonczylas tej znajomosci(ona i tak chyba nie jest ciekawa skoro taka ciemna woda byla),mialas nadzieje,ze dasz rade uraowac siebie i to uczucie(stad wtedy siatka,kafelki i ten czerwony kolor;))

 

Nagle pojawiła się z nicości Monika. Spytałam się jej gdzie ona była. Powiedziała że jak wpadła do tego basenu to przeniosło ją do roku 2055 i dostała Oskara... Jeszcze bardziej zaczęłam żałować że nie skoczyłam do basenu, bo bym może dostała chociaż Oskara...

 

Czyzby Monice tez podobal sie ten chlopak?Dlatego ona skoczyla,bo chciala byc oddana przyjaciolka i ocalic Ciebie.Ona za to dostala nagrode-symbolicznie tutaj Oskara-ze zrobila dobrze.I taki moral z tego snu;)

 

pozdrawiam

dziękuję patsy ! Ta interpretacja zgadza się w zupełności! ;o bardzo mi się ona przyda )