Zgon mamy we śnie

Ewo, przede wszystkim: nawet gdyby ten sen był proroczy, to czy masz zamiar bać się przez te 6 lat, do hipotetycznej śmierci mamy w wieku lat 81 ?

Poza tym sny o śmierci osób kochanych naprawdę bardzo, bardzo rzadko są prorocze.

Jeśli dotyczą osób starszych to nader często bywają odbiciem głęboko ukrytych myśli pt. jak długo jeszcze? Naturalną jest rzeczą że człowiek myśli o takich sprawach, bo śmierć każdego spotka - a im człowiek starszy tym częściej o tym i sam myśli i myślą o tym młodsi członkowie rodziny, ale takie myśli są głęboko skrywane i spychane w podświadomość (z której wychodzą potem w postaci np. snów właśnie), bo ludzie są przekonani, że myślenie o czyjejś śmierci jest czymś niewłaściwym, lub co gorsza - sprowadzi ją - jest to temat tabu, o którym się nie mówi.

A może mama obawia się śmierci i tego co po niej, a Ty jej emocje po prostu wyłapałaś z eteru i objawiły się jako sen?

Mnie czasami śni się śmierć bliskich (żyjących) ale po pierwsze - oni dalej żyją a po drugie: nie przykładam wagi do tych snów, gdyż wypływają one z moich obaw o nie, a w zasadzie są związane z ich postrzelonymi pomysłami na przykład.

Wrzucam więc to co mi wiadomo na temat jeszcze innych znaczeń takich snów.

Ogólnie: widzieć we śnie śmierć bliskiej osoby oznacza że obawiasz się życia bez niej, lub że Twoje uczucia (lub postawa) wobec tej osoby się schłodzą, natomiast wg. Junga sen taki tłumaczy się jako uwolnienie od złączenia się z nią.

Ponieważ nie znam prawdziwych waszych relacji, to nie wnikam, która wersja jest bliższa prawdy.

Niektórzy tłumaczą taki sen tak, iż czyjaś śmierć (osoby nieobojętnej śniącemu, która wywołuje jego żal, rozpacz) oznacza, iż czeka śniącego jakaś duża porażka, niepowodzenie bądź wstrząs psychiczny.

Ale jeśli ta wersja byłaby bliższa prawdy niż te wyżej wymienione, to z pewnością także nie masz się czego obawiać, gdyż i spokojna śmierć mamy i jej ostatnie słowa świadczą o tym, że ten "wstrząs, niepowodzenie" w ostatecznym rezultacie nie będzie taki groźny jakim się wydawał na początku, że nic "złego" Ci na trwale nie grozi.

Raczej potraktowałabym go jako ostrzeżenie np. przed zawieraniem pochopnych znajomości albo interesów (jakiejkolwiek natury, tu interesem może być np. wzięcie pożyczki jak też i założenie firmy lub zmiana pracy, na taką która wydaje się lepsza) lub też traktowaniem tych spraw albo innych ludzi z nadmiernym hurra optymizmem i obdarzanie ich zbyt wielkim zaufaniem, gdyż może to doprowadzić do jakiejś straty materialnej lub przeżycia dużego rozczarowania - wstrząsu właśnie.

Takie sny bardzo trudno jest tłumaczyć, ponieważ nie wiadomo czy pochodzą z głębin Twoich podświadomych obaw o mamę czy też po prostu pełnią swą funkcję ostrzegawczą.