koniec konfliktu, pokonanie wroga

witam!.

miałem sen w którym wszystko szło po mojej myśli. udało się doprowadzić do tego ze pewna osoba, przez którą wydarzyło się bardzo dużo zła w mojej rodzinie, została "wyrzucona" z rodziny. chodzi i protegowanego mojego ojca i w śnie tym mój ojciec karze mu odejść.udało się w końcu przekonać ojca do moich racji i gdy było już po wszystkim poczułem ogromną ulgę, że kilku letnie problemy w końcu się skończyły a zdrowa relacja między mną a rodzicami zaczęła się odbudowywać. akcja toczyła się w rodzinnym domu.

we śnie tym także umawiałem się na wódkę ze swoim dobrym przyjacielem, z którym nie udało nam się spotkać by napić się alkoholu już dobry rok, ale gdy już byliśmy w barze i gdy wódka została nalana do dzbanka ja schowałem ją do auta i później pod domem o niej mówiłem bratu.

Co do części z zakończeniem konfliktu związanego z tą osobą, z którą faktycznie macie napięte stosunki może chodzi o zamknięcie tego rozdziału i wybaczenie tego, co było uwalniając się tym samym od negatywnej energii. Jeśli tamta osoba postępuje źle i nadal jest wobec Was nie w porządku takie wybaczenie nie oznacza, że od razu zaczynacie mu ufać, ale odciąć się od negatywnych emocji, które mogą utrzymywać więź pomiędzy Wami i powodować gorszą atmosferę. Twoja rozmowa z ojcem sprawia, że wszystko się odmienia na dobre, więc może faktycznie dosłowna wskazówka jak zakończyć problemy.

Co do tej sceny z wódką mnie mam pewności, ale może chodzi, że znów plany spotkania Wam nie wypalą. lub potrzebujecie je zmodyfikować. Niby jesteście razem w barze, ale nie pijecie tam tylko alkohol zabierasz do domu. Nie wiem tylko czemu rozmawiasz o tym z bratem. Czy on w jakiś sposób przyczyni się do twojego odnowienia kontaktu z tamtym kolegą.

brat mieszka obok moich rodziców i dobrze sie razem dogadujemy. czy jeżeli dobrze zrozumiałem, sytuacja rodzinna może dążyć ku dobremu tak jak to widziałem we snie? że ojciec zakończył to zło? generalnie to w rzeczywistości to tylko on może to zakończyc.

a i przypomniałem sobie że w tym śnie wcześniej szedłem drogą asfaltową zmierzającą do domu. nigdy tego nie robie bo zawsze tę drogę pokonuje samochodem a tu mi sie sniło że nią szedłem. i coś kojarzę, że już raz mi sie śniła wędrówka tą drogą.

Może to iście piechotą obrazuje trud jaki potrzebujesz włożyć by pogodzić zwaśnione strony i uporać się z tą sytuacją.