sny 2 latki

Moja dwu letnia coreczka miewa koszmary od niemowlectwa. Ostatnio opowuada ze sni jej sie niedzwiedz. Pomyslalabym ze to wplyw bajek gdyby nie to ze to byl staly motyw moich snow od dziecinstwa do niedawna. Poza tym sni tez i klatkach, w jednym ze snow jak mowila tata zamknal w niej mame i mama umarla a w drugim snie malutka mowila ze ją zamkna niefz niedzwiedz w klatce.

Czy ktos znajacy sie na snach albo psychologii moze mi pomoc co moze sie dziac we wnetrzu mojego dziecka? Jest nieco niesmiala i wrazliwa ale gdy sie oswoi z terenem i towarzystwem jest lobuziara i wrsola dziewczynka

Czyli rozumiem, że prześladują dziecko takie same sny, jak kiedyś Ciebie? Może, więc ten niedźwiedź jest obrazem lęku przejętego podświadomie od Ciebie, jakby odziedziczonego. Symbol potężnego stwora, którego się obawia podobnie jak ojca. Mogłoby też coś podobnego wyłączając bajki i lęki wyniesione z sytuacji domowej być jakieś wspomnienie innego życia, gdyby jej dusza żyła już kiedyś i była świadkiem tragedii rodzinnej, gdzie ojciec skrzywdził ją i matkę. W tym wieku dzieci widzą i kojarzą więcej niż dorośli. Czasem ich wspomnienia odnoszą się do czegoś, co wykracza poza znane nam bieżące fakty.

Od strony psychologicznej -> dobrze będzie oswoić dziecko z wizerunkiem niedźwiedzia.

Na początek spróbujcie metody z misiem-obrońcą. Najlepiej jak miś będzie nowy (nowa zabawka), przez nią wybrany i koniecznie nada mu imię, oraz oswoi się z nim, pobawi, przywyknie do niego. Przed snem sadzasz misia przy łóżku i powtarzasz że to jest Jej przyjaciel - obrońca, który ją chroni i obroni przed tym niedźwiedziem ze nów.

Możne powiedzieć - to tylko zabawka, ale dla dziecka zwykły kamyk urasta do rangi cudownego przedmiotu, więc Jej miś może być Jej obrońcą.

Dobrze jest tez uświadomić dziecko że niedźwiedzie to dzikie zwierzęta, które żyją na swoich terenach, ale Wy przecież na takie tereny nie chodzicie np.na spacery więc jest bezpieczna.

Myślę że niedźwiedź ze snów jest albo symbolem lęku że zostanie sama, bo ktoś Ciebie skrzywdzi, albo niestety ktoś ją tym niedźwiadkiem postraszył.

Poza tym sni tez i klatkach, w jednym ze snow jak mowila tata zamknal w niej mame i mama umarla a w drugim snie malutka mowila ze ją zamkna niefz niedzwiedz w klatce.

Po tym fragmencie, wskazówka - jeśli się np. kłócicie i głównie maż ma coś do Ciebie, to starajcie się (choć może być trudno) ale nie przy córce. Z tego widać że córka emocjonalnie jest bardziej z Tobą związana i bardzo przeżywa jeśli Tobie dzieje się krzywda. Dziecko nie rozumie co to kłótnia, odczuwa wasze silne emocje, które burzą jej uporządkowany świat.

Dziecko nie rozumuje logicznie, że kłótnia to wymiana zdań, czy odreagowanie waszych emocji, bo coś tam się dzieje w pracy, w rodzinie itp. a wy musicie to z siebie wyrzucić. Dziecko słyszy krzyk, ostry ton głosu a w tym wieku to głównie odczuwa inny poziom emocji, jest jak sejsmograf i wszytko to "zapisuje" w sobie a potem przeżywa to we śnie.

Niedźwiedź symbolizuje Twojego męża. To też symbol męskiej agresji, która niszczy ->

w jednym ze snow jak mowila tata zamknal w niej mame i mama umarla

Dlatego dobrze jest już na samym początku temu zaradzić, po co córka ma mieć potem złe skojarzenia typu mężczyzna = agresja, krzyk, dzika siła, śmierć i czuć lęk przed mężczyznami.

Mniej więcej do 7 roku życia dziecko jest bliżej (emocjonalnie) matki, więc wszystko to co się w tym czasie dzieje z matką zapisuje się w podświadomości dziecka.

Dobrze że widzisz że córka jest wrażliwa. Teraz zwróćcie uwagę na to co przy niej mówicie i jak reagujecie, jak się zachowujecie wobec siebie i w reakcji na stresujące was sytuacje. Owszem trzeba być uważnym, ale warto, choćby i dla was samych

Mała wyrośnie z lęku przed niedźwiedziem (męską siłą), ale trzeba jej w tym trochę pomóc

Pozdrawiam.

Dziekuje za odpowiedzi pomogly mi.

Rowniez zastanawialam sie czy nie przejela czegos z mojej podswiadomosci albo dalszej przeszlosci bo dogrzebalam sie w astrologii i numerologii ze spada na nia karma rodowa a moja karma z kolei przechodzi na dzieci. I tak biorac to pod uwage zaczelam rozwazac wkontekscie moicg dawnych snow moje kontakty z ojcem i sny corki oraz jej relacje z ojcem. Zastsnawiam sie czy ow karma rodowa nie doty czy kontaktow i relacji z mezczyznami..

Arachneo dziekuje za pomysl z niedzwiadkiem obronca, malej bardzo sie spodobal. Wybralam takiego ktorego dostala od taty aby on tez jej sie kojarzyl z poczuciem bezpieczenstwa we snie.

Ciesz się że zadziałało i dobry pomysł że to zabawka od taty.

Zastsnawiam sie czy ow karma rodowa nie doty czy kontaktow i relacji z mezczyznami..

Prędzej chodzi o sposób reagowania i funkcjonowania w związkach z mężczyznami.

Wgrany schemat zachowań, kiedy zrozumiesz jak to działa i zmienisz go, to wtedy następuje uzdrowienie w relacjach, a w rozumieniu karmicznym wygaszenie karmy.

Chodzi o przerwanie koła wzajemnych zależności, ciągłego nakręcania się tych samych zachowań i reakcji.

Na tym polega oświecenie (poznanie, zrozumienie siebie) że wiesz, dociera do Ciebie jak się zachowujesz. Rozróżniasz swoje emocje i reakcje, masz wgląd w swoją psychikę i jak to wpływa na Twoje kontakty z innymi.

Na przykładzie pierwszym z brzegu - jeśli dana osoba w sytuacji konfliktu przeważnie reaguje tak, że robi focha, to w jej relacjach nigdy nie nastąpi oczyszczenie emocji. Przez to fochowanie się nie można porozmawiać i wyjaśnić sprawy, dlatego druga osoba też zamyka się w sobie i następuję emocjonalne oddalenie partnerów. Niewyjaśnione sprawy się nakładają, wzajemny żal rośnie, z czasem taki stan prowadzi do zerwania.

Potem taka osoba mówi,że nie ma szczęścia w miłości albo spotyka partnerów którzy ją/jego nie rozumieją. Niestety sama nie widzi, że kiedy trzeba rozwiązać problem to jej reakcją jest ucieczka w obrażanie się, unikanie rozmowy, karanie drugiej strony chłodem emocjonalnym.

Dlatego też żeby uzdrowić relację dobrze jest zrozumieć swój osobisty schemat reagowania, a także jak w naszym związku reaguje na to druga strona.

Córka uczy się od matki, patrząc na jej relację z ojcem. Syn uczy sie od ojca patrząc na jego postawę i traktowania matki. Tak to działa. Kolejne pokolenie nieświadomie ale powiela schematy działania swoich rodziców, dziadków i pradziadków. Jak poznasz schemat, historię swojej rodziny to zrozumiesz co zmienić.

Mam nadzieję że pomogłam, jeśli chcesz więcej się dowiedzieć na temat przełamywania schematów i o uzdrawianiu relacji w rodzinie to najszybciej informacje znajdziesz na stronach związanych z psychologią, a także tych o rozwoju osobistym.

Moja dwu letnia coreczka miewa koszmary od niemowlectwa. Ostatnio opowuada ze sni jej sie niedzwiedz. Pomyslalabym ze to wplyw bajek gdyby nie to ze to byl staly motyw moich snow od dziecinstwa do niedawna. Poza tym sni tez i klatkach, w jednym ze snow jak mowila tata zamknal w niej mame i mama umarla a w drugim snie malutka mowila ze ją zamkna niefz niedzwiedz w klatce.

Czy ktos znajacy sie na snach albo psychologii moze mi pomoc co moze sie dziac we wnetrzu mojego dziecka? Jest nieco niesmiala i wrazliwa ale gdy sie oswoi z terenem i towarzystwem jest lobuziara i wrsola dziewczynka

moim zdaniem boisz się, że jeżeli podjęłabyś decyzję o rozstaniu z partnerem ,którego nie kochasz nie poradziłabyś sobie sama i być może ten sam tok myślenia przejmuje Twoja córka... i wyczuwa to, że jakby dajesz sobą sterować przez mężczyzn lub innych ludzi w ogóle i wydaję mi się, że możesz mieć problemy z przyciąganiem własnie takich mężczyzn, którzy Cie wykorzystują bo poniekąd wolisz już takie rozwiązanie niż całkowite rozpoczęcie wszystkiego od zera na własna rękę

Zabrakło mi slow przeswietlilas mnie totalnie. Szczerze mowiac to sama nie wiem czy obecnie kogokolwiek kocham (oprocz dziecka) czy moje zyie to pasmo uzaleznien od ludzi. Dalas mi do myslenia i widze ze moje podobne fo corki sny mogly miec zwiazek z relacja mojej matki i ojca. To szokujace jak powielam schemat ich zwiazku a moj partner jest tak samo niszczaco zazdrosny jak ojciec a przeciez na początku byl zupelnie inny.

Zeby sprawdzic jak corka wewnatrz siebie postrzega ojca poprosilam ja by narusowala kolekna na osobnych kartkach nasza trojke. Obie nas namalowala na cala kartke czerwona kredka usmiechniete a ojca małego czarna kredka z wykrzywiona kredka ktora miala byc ustami. To chyba nie wrozy zbyt dobrze. A niby wyglada wszystko ok kocha ojca fajnie sie z num bawi ale widzi ze cos jest nie tak, choc jest coraz lepiej oboje sie staramy.

Dziekuje i pozdrawiam