Pałac, sylwester, świnka morska rażona prądem

Witajcie. Miałam dzisiaj sen, w którym motywem przewodnim był zamek w moim rodzinnym mieście. Z jakiegoś powodu spędziłam tam 2 lata z moimi ludźmi ze studiów. Tak, jak byśmy się tam przenieśli z budynku naszego uniwersytetu. Mieliśmy tam zajęcia, nawet zrobiliśmy tam Sylwestra 2015/2016, widziałam jak daty zmieniają się na ekranie telewizora, a my z wielkiego tarasu oglądaliśmy fajerwerki i piliśmy szampana. Rok 2016 minął tak szybko, że aż mnie to przeraziło. Gdy nadszedł Sylwester moja koleżanka stwierdziła, że chce iść do Trybunału Koronnego, bo podobno można było tam pójść. Kilka minut przed północą chodziłyśmy po centrum miasta(było opustoszałe) i okazało sie, że Trybunał jest zamknięty. Później, jak już wróciłyśmy do zamku, zobaczyłam, że między kable zaplątała się świnka morska. Nagle poraził ją prąd, w przebłyskach zobaczyłam jej mały szkielet. Zrobiło się zwarcie i mieliśmy problem z oświetleniem. Dalej nie pamiętam co było, dodam, że świnka morska to symbol w moich snach bardzo częsty. Z góry dziękuję za interpretację

Zamek może obrazować potrzebę większego bezpieczeństwa, izolacji, albo jakieś wysokie ambicje. Odbywają się tam studia, więc może borykasz się ze zbyt dużą presją na nich i szukasz większej stabilności. Przeraża Cię upływ czasu czyli presja by dobrze wszystko ogarnąć zanim przyjdą sesje, egzaminy. Przyjaciółka wyciąga Cię na bezcelową włóczęgę po mieście, bo okazuje się, że miejsce, które chcecie odwiedzić jest zamknięte. Sama świnka morska obrazuje coś pozytywnego lub nowe osoby w twoim życiu. Jednak tutaj z jej przyczyny macie problem z oświetleniem. Światło = oświecenie, wiedza. Może więc ktoś będzie próbował odwracać twoją uwagę od rzeczy ważnych czymś atrakcyjnym.