Kłótnia i wyprowadzka z domu

Witam. Zwracam się z prośbą o interpretacje snu, który przyśnił mi się tydzień temu, ale nadal nie mogę o nim zapomnieć. Był bardzo realistyczny i dział się w czasie teraźniejszym. Trochę o mnie jestem studentka i mieszkam poza domem rodzinnym,ale wracam do niego dość często bo prawie na każdy weekend. Mam 22 lata. Opisze to co pamiętam:

To był piątek, właśnie wróciłam na weekend do domu. Na początku wszystko było dobrze, ale po pewnym czasie wdałam się z moją mama w dyskusję, która przerodziła się w kłótnię (chyba o pieniądze nie pamiętam dokładnie). Kłóciłyśmy się strasznie. Nagle znalazłyśmy się na ulicy naprzeciwko mojego domu, gdzie również się spierałyśmy. Nagle podeszła do nas sąsiadka (w rzeczywistości dobra, ale wścibska kobieta interesująca się wszystkim) i powiedziała do mojej mamy ze jestem złym dzieckiem i nie jestem warta jej. Wtedy moja mama kazała mi się wyprowadzić z domu. Powiedziała to w taki sposób ze ja się momentalnie umilkłam,przestałam kłócić i poszłam pakować. Na tym skończył się mój sen.

Dodam tylko ze z mama mam dobre kontakty.

Bardzo proszę o interpretację i z góry dziękuje.

Witam. Zwracam się z prośbą o interpretacje snu, który przyśnił mi się tydzień temu, ale nadal nie mogę o nim zapomnieć. Był bardzo realistyczny i dział się w czasie teraźniejszym. Trochę o mnie jestem studentka i mieszkam poza domem rodzinnym,ale wracam do niego dość często bo prawie na każdy weekend. Mam 22 lata. Opisze to co pamiętam:

 

To był piątek, właśnie wróciłam na weekend do domu. Na początku wszystko było dobrze, ale po pewnym czasie wdałam się z moją mama w dyskusję, która przerodziła się w kłótnię (chyba o pieniądze nie pamiętam dokładnie). Kłóciłyśmy się strasznie.

 

A czy faktycznie klocilyscie sie ostatnio o pieniadze?Czy moze Ty albo Twoja rodzina macie problemy finansowe?

 

Nagle znalazłyśmy się na ulicy naprzeciwko mojego domu, gdzie również się spierałyśmy.

 

Ulica to wyjscie problemom na przeciw,poszukiwanie,mozliwe,ze klotnia Wasza przeniosla sie na forum publiczne i stad wlasnie to miejsce we snie.

 

Nagle podeszła do nas sąsiadka (w rzeczywistości dobra, ale wścibska kobieta interesująca się wszystkim) i powiedziała do mojej mamy ze jestem złym dzieckiem i nie jestem warta jej. Wtedy moja mama kazała mi się wyprowadzić z domu. Powiedziała to w taki sposób ze ja się momentalnie umilkłam,przestałam kłócić i poszłam pakować. Na tym skończył się mój sen.

 

Czyli sen ma chyba raczej wydzwiek pozytywny,moze to Ty obawiasz sie,ze przez to,ze jestes w domu tylko co weekend,ze to popsuje Wasze dobre relacje?Moze boisz sie tak naprawde opuscic dom?Swiadczylyby o tym Twoje czeste wyjazdy,moze czujesz sie zagubiona i potrzebujesz rodzicielskiej pomocy?

 

Dodam tylko ze z mama mam dobre kontakty.

 

Bardzo proszę o interpretację i z góry dziękuje.

pozdrawiam