Skocz do zawartości

Sen powtarzający się: zły, chory psychicznie starzec


arthe

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dziś miałem powtórkę snu, który śnił mi się jak byłem w podstawówce (teraz jestem studentem na trzecim roku). Kiedy się obudziłem bałem się jak za pierwszym razem, miałem wrażenie tego samego uczucia.

Sen różnił się tylko tym, że szybciej się dział niż wcześniej i pokazał dalszą część historii.

Teraz opowiem go w skrócie:

 

Sen opowiada i chorym psychicznie starcu, który jest bardzo miły dla wszystkich i zaprasza ludzi (w poprzednim śnie dorosłych i dzieci, w dzisiejszym głównie dzieci) do swojego mieszkania, ktore znajduje się w mojej okolicy i choć wiem, w którym miejscu to tam nie ma tego domu. Sen opowiada o tym jak zarówno kiedys jak i teraz przyszedlem do tego starca bardzo miło mi się z nim rozmawiało (podświadomie czułem, że kilka lat temu byłem u niego i wyrządził lub próbował wyrządzić mi krzywdę, ale teraz wierzyłem, że się zmienił). Kiedy skończyliśmy rozmawiać chciałem wyjść, a on próbował wsadzić mi do ust czerwoną tabletkę (pamiętałem we śnie, że poprzednim razem też ją podawał ludziom - to byla trucizna, która robiła coś strasznego, ale głównie pamiętam, że traciło się przytomność). Tym razem udało mi się go odepchnąć i uciec, on wybiegł za mną, ale był zbyt słaby by mi mnie dogonić. Spotkałem mojego przyjaciela (nie utrzymuje już z nim kontaktu, bo nie mieszka juz tutaj, ale podczas pierwszego snu przyjaźniliśmy się i on mieszkał blisko tego starca - miałem wrażenie że dom obok domu). Pamiętam, że w poprzednim śnie on mu zrobił wielką krzywdę, ale tym razem mój przyjaciel był silniejszy miał jakąś dziwną moc, która osłabiała tego starca i razem zaczęślimy go atakować, a starzec zaczął przegrywać, ale nie zginął. Czułem, że już się go nie boję, choć jak się obudziłem byłem przerażony. Pamiętam jeszcze, że przez mgłę widziałem jak ten starzec znów jest w swoim domu i komuś innemu próbuje zrobić kawę z trucizną i wtedy się obudziłem.

 

Czy ktoś jest wstanie wytłumaczyć mi sens tego snu, bo był tak realistyczny, że miałem wrażenie, że to się działo i się znowu dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arthe, Twój sen mówi o tym, że obecnie znalazłeś się w podobnej sytuacji co kiedyś. Starzec podający ludziom truciznę może być symbolem osoby darzonej szacunkiem, uchodzącej za mądrą, doświadczoną, która jednak negatywnie oddziałuje na otoczenie,w gruncie rzeczy okazuje się być złośliwa i zaborcza. Bądź jest to po prostu uosobienie trudnej sytuacji, w którą sam się wpakowałeś ulegając złudnej wizji.

Podświadomie wyczuwasz jakieś zagrożenie, ale nie umiesz sobie poradzić sam, mimo iż kiedyś już znajdowałeś się w podobnej sytuacji. Tutaj pomóc może osoba, która również przeszła przez to samo co Ty, jednak potrafiła wyciągnąć wnioski z przeszłości i umie je wykorzystać na swoją korzyść.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...