Rekiny, lwy

Proszę o interpretację snu. Napiszę szybko, póki pamiętam, więc może być to opis nieco chaotyczny, za co z góry przepraszam.

Ucięłam sobie popołudniową drzemkę, bo wyjątkowo byłam zmęczona po pracy i przyśniło mi się, że byłam gdzieś z dziećmi i bliskimi na jakiejś wyspie. Praktycznie nie było tam turystów poza nami, jakaś kobietą i mężczyzną. Pamiętam że mieliśmy zatrzymać się w domku drewnianym widoki na morze były ładne, tylko bardzo się bałam o siebie i swoje dzieci, ponieważ kiedy weszłam do tej drewnianej altany, domku czy jak to tam nazwać , zobaczyłam że praktycznie w każdym z pokoi znajdują się lwy. Ja się przed nimi ukrywałam w sensie zamykałam po cichu każde drzwi na zasuwkę, tylko że te drzwi były jakieś liche i miałam obawy, czy aby lew jak wyczai mnie za drzwiami to ich nie wyważy.

Po chwili śni mi się, jak już stoję przed tym domkiem na pomoście drewnianym obserwując wodę w której zauważyłam pływające rekiny. Woda była tak wysoko, że w sumie te rekiny swobodnie mogły na ten pomost się dostać. W pewnym momencie do wody wpadł mój paroletni syn, rekin chwycił go w swoją paszczę, ale nie uszkodził ciała. Stałam na tym pomoście bezradna ... wrzeszczałam i patrzyłam jak dziecko przerażone prosi o pomoc i w tym momencie rekin wypuścił dziecko. Syn pływać nie potrafi, ale w śnie pływał bardzo dobrze uciekając przed rekinem w moim kierunku. Kobieta która była na tej wyspie w ogóle nie bała się tych zwierzaków. Po tym incydencie zawołała nas do siebie i zaczęła smarować jakąś maścią ( zapach maści chyba mięty), mówiąc nam że to odstraszy rekiny.

Proszę o interpretację snu. Dziękuję.

Wyspa czyli coś odizolowanego, może pragnienie znalezienie chwili spokoju od natłoku zdarzeń, jednak tutaj również czujesz się osaczona przez zagrożenia. Lwy czyli coś odważnego, silnego, groźnego, drapieżnego. A z drugiej strony rekiny czyli obraz czegoś również drapieżnego jak i bezwzględnego. Mówi się czasem rekiny biznesu. Próbują zagrozić twoim bliskim, ale okazuje się, że syn świetnie sobie radzi i macie szansę wyjść z tego cało.