Marshalla Napisano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 Prosiłabym o interpretacje mojego snu. Jestem z pewnym mężczyzną w związku lub nie ,sama już nie wiem po prostu nie odzywam się z nim od około tygodnia i nie wiem co się z nim dzieje a do tego taki sen : Szłam z moim chłopakiem i nagle musiałam iść do łazienki , najpierw szukałam z nim łazienki , wchodzę do jednej a tam same umywalki.Wychodzę patrzę są dwie łazienki znów. Mówię do chłopaka potrzymaj mi moją torebkę a ja pójdę się załatwić. Wziął tą torebkę , ja weszłam do łazienki. Kobieta w łazience mi powiedziała 8.90 ( nie wzięłam portfela , mój chłopak miał wszystko przy sobie) i tak wydało mi się to drogo więc powiedziałam ,że załatwię się na dworze. Wychodzę widzę salę ( taka jakby restauracja z ludźmi). Patrze mojego chłopaka nie ma ,ale została na środku torebka. Podeszłam wzięłam ją i zauważyłam jego matkę. Zapytałam gdzie jest mój chłopak a ona na to : "To Ty jesteś ta co mu tak zrobiła" ( coś w tym stylu). Później wyszłam z tamtego pomieszczenia ,wsiadłam do windy . Zza windy zauważyłam Papieża JPII który tańczył i śpiewał "Ja też jestem za nim" . wyszłam z tej windy i zaczęłam wołać jego imię i biegać szukać , nie znalazłam , obudziłam się proszę o interpretacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 Szłam z moim chłopakiem i nagle musiałam iść do łazienki , najpierw szukałam z nim łazienki , wchodzę do jednej a tam same umywalki.Wychodzę patrzę są dwie łazienki znów. Mówię do chłopaka potrzymaj mi moją torebkę a ja pójdę się załatwić. Wziął tą torebkę , ja weszłam do łazienki. Kobieta w łazience mi powiedziała 8.90 ( nie wzięłam portfela , mój chłopak miał wszystko przy sobie) i tak wydało mi się to drogo więc powiedziałam ,że załatwię się na dworze. Wychodzę widzę salę ( taka jakby restauracja z ludźmi). Patrze mojego chłopaka nie ma ,ale została na środku torebka. Podeszłam wzięłam ją i zauważyłam jego matkę. Zapytałam gdzie jest mój chłopak a ona na to : "To Ty jesteś ta co mu tak zrobiła" ( coś w tym stylu). Później wyszłam z tamtego pomieszczenia ,wsiadłam do windy . Zza windy zauważyłam Papieża JPII który tańczył i śpiewał "Ja też jestem za nim" . wyszłam z tej windy i zaczęłam wołać jego imię i biegać szukać , nie znalazłam , obudziłam się. Łazienka to miejsce oczyszczenia - być może o emocje chodzi, a torebka to symbol kobiecości, którą powierzyłaą chłopakowi, a ten ją porzucił. Zbyt droga cena za "skorzystanie" może mieć swoje odzwierciedlenie w zbyt dużym wysiłkiem wkładanym w tę relację - jakby cena zaangażowania nie była tego warta... poza tym zniknięcie chłopaka w wątku snu sugeruje to samo w realu. To co powiedziała matka.. hmmm - może związek "rozpadł" się z Twojej winy? - możliwe że tak o Tobie sądzi otoczenie lub Twoje sumienie, intuicja (symbol matki, doświadczonej mentorki). niestety nie napisałaś czy jechałaś windą i czy to było w dół czy górę. Gdybyś jechała w górę - mogłoby to oznaczac szybkie i skuteczne rozwiązanie problemów, o ile dołożyłabyś do tego trochę wysiłku lub dalszy rozwój sytuacji. Nie znam tej piosenki, ale sam tytuł sugeruje że Ci na nim zależy, w Twoich oczach jest niejako autorytetem (papiez). Szukałaś ale nie znalazłaś - brak kontaktu z nim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi