Skocz do zawartości

mały pies, sędzia, spacer, smycz, fasola


Gość anhana

Rekomendowane odpowiedzi

Gość anhana

Kolejny dziwny sen, bardzo wyrazisty i dobrze pamiętałam po przebudzeniu.

 

Śniło mi się, że dostałam psa. Mały szczeniak strasznie szczekał i gryzł mi dłonie. Głaskałam go tak, żeby mnie nie ugryzł. Był dość wrogo do mnie nastawiony. Następnie okazało się, że przyjdzie jakaś komisja, złożona z jednego sędziego, która oceni czy piesek nadaję się do tego aby z nami zostać. Warunkiem jego pozostania był fakt, że pies będzie się dobrze zachowywał, nie gryzł, że będzie posłuszny na spacerach. To ja miałam pokazać się z nim przed tą komisją. Ubrałam mu różowy puszorek, nie bez trudności. Był bardzo ruchliwy i trudny do okiełznania. Zacisnęłam mocno puszorek, ale też nie za bardzo, tzn dbałam żeby się dobrze w tym czuł. W tym momencie już komisja oceniała nas. Wyszłam na klatkę schodową z psem i okazało się, że nie potrafi zejść ze schodów, szczekał. Wzięłam go na rękę i zniosłam po schodach. Na dworze nadal szalał, wszędzie biegał. To był mały pies, ale przez większość snu ciągnął mnie za sobą. Próbowałam go jakoś usprawiedliwić przed tym sędzią. Ukrywałam jak mogłam jego nieposłuszeństwo, bo wiedziałam, że inaczej go zabiorą. Na końcu odczepił się jakoś ze smyczy i pobiegł na trawę, a tam znalazł wielką zieloną fasolę szparagową, przegryzł ją, a w środku były nasionka, o wiele większe niż zwykle. Wyglądały jak małe zielone piłeczki. Podbiegłam żeby go odciągnąć od tego. Wtedy zauważyłam, że w pysku ma jakieś robaczki. Odrzuciło mnie to i pomyślałam, no nie to pewnie od tych nieczystości z trawnika. Po tym się obudziłam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pies we śnie może obrazować przyjaciela. Może to ktoś, kogo los stawia na twojej drodze, ale Wasze relacje mogą być trudne zanim stworzycie zespół. Komisja czyli ktoś wyżej postawiony ocenia to zadanie. Czy nauczycie się ze sobą pracować i zyskasz dobre wsparcie. On Ci zbyt dużo nie ułatwia tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...