Antojanka Napisano 28 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2016 Z góry przepraszam, jeśli coś niewłaściwie opisałam wg zasad jakie tu obowiązują. To mój pierwszy raz :-) Szłam po trawie, łące. Zobaczyłam dwa kruki i tycie ich maleństwo. Podeszłam, bo ten malec był blisko jakiejś dziury, nie chciałam, żeby w nią wpadł. Chyba go wystraszyłam, no i zleciał w nią, nie zginął. Widziałam go, że kręci się na dole. W tym momencie tata kruk (nie pytajcie skąd wiedziałam, że to tata) odwrócił dziób do mnie i mnie lekko dziabnął. Pogłaskałam go, uspokoiłam. Nie był na mnie zły. Poszłam dalej. Obok mnie pojawił się mój były mąż. Szliśmy po równo skoszonym trawniku. Wielka przestrzeń. Doszliśmy do dużego basenu. To tak wyglądało jakbym go oprowadzała po swoim terenie. Było ciepło, ładnie i bardzo spokojnie. Nie wiem, czy w tym śnie z nim byłam, czy tylko był moim gościem. No i sama nie wiem, co to może znaczyć, czy to cokolwiek coś znaczy. W trakcie małżeństwa śnił mi się bardzo często i jako jedyny, jeśli chodzi o mężczyzn. Od dłuższego czasu miałam spokój, a teraz znowu. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, chętnie przeczytam. Dziękuję i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
auris81 Napisano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Witam Moim zdaniem ten sen pokazuje,Twoja sytuacje domowego gniazda,ktore posiadalas zapewne ze swoim bylym partnerem.Nie wiem,czy posiadacie dzieci.Generalnie nie ukladalo sie wam najlepiej.Maz winil Cie,ze nie dopilnowalas waszych wspolnych spraw/dzieci.Dlatego tata kruk,jak go nazywasz Cie dziobnal.Pozniej musialas uspokajac sytuacje i uglaskiwac go,uspokajac. Dalsza czesc snu pokazuje,ze masz juz swoj wlasny,uporzadkowany obszar,sprecyzowane mysli(rowno przycieta trawa) i swoja przestrzen emocjonalna (basen).Chyba chcesz to pokazac swojemu bylemu. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Antojanka Napisano 1 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2016 Dziękuję za odpowiedź. Również pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.