Skocz do zawartości

Mama, wiadro z odpadami, chaos we śnie


mika43

Rekomendowane odpowiedzi

Mój dzisiejszy sen był dość chaotyczny albo ja niewiele z niego zapamiętałam.

 

Śniła mi się mama, była w naszym domu, coś sprzątała (jakby w okolicach mojego pokoju), miała jakieś naczynie z odpadami, brudną wodą (nie wiem jak to określić), w każdym razie były to pozostałości po sprzątaniu.

 

Wzięłam od mamy to naczynie, wiedziałam, że mama jest niepełnosprawna, choć we śnie w miarę sprawnie się poruszała.

 

zaniosłam wszystko do pomieszczenia, które pamiętam z dzieciństwa, nazywaliśmy je garażem. Tam zauważyła, że wiadro jest pełne jakichś mokrych odpadów, zlewek, część mi się wylała z tego wiadra, znalazła się pod ścianą z lewej strony.

 

Stwierdziłam, że muszę wziąć zmiotkę i szufelkę i to posprzątać.

 

Potem niespodziewanie znalazłam się przy jakimś stole, była tam koleżanka z podstawówki, z która nie mam kontaktu, na stole były jakieś potrawy, zapamiętałam jakieś miodowe ciastka czy tosty, były dwa, jeden wzięłam do ręki, był w nim chyba żółty ser.

 

Koleżanka powiedziała, że trudno je dostać (te ciastka/tosty), trzeba zamawiać.

 

 

Zastanawia mnie ten sen. Nigdy nie śniła mi się mama.

 

Co prawda wieczorem intensywnie niej myślałam, bardzo chciałam otrzymać poprzez sen odpowiedź, co będzie z moją mamą, dokładnie tydzień temu mama miała udar i zawał, cały czas jest w stanie ciężkim.

 

Co gorsze, mówi coraz słabiej, ale rozumie wszystko, tylko lewa stronę ma niewładną i nie może otworzyć oczu.

 

Będę wdzięczna za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SooYoung

Woda symbolizuje właśnie zdrowie.

Odpady mogą pokazywać złogi/blokady w organizmie mamy, albo odnoszą się do sfery emocji, żalów, smutku, który cały czas tkwi w człowieku.

 

Stół, jedzenie odnosi się do radości, do cieszenia się życiem. Tego poszukujesz.

Chciałabyś tortu a dostajesz żółty ser, czyli prozę życia. Tort trzeba zamawiać, czyli w Twojej psychice istnieje zakodowane przekonanie że na radości, chwile wytchnienia trzeba zasłużyć, poczekać ale dostajesz je od kogoś innego - koleżanka, albo cukiernia realizująca zamówienia.

Czy Ty sama ich sobie nie robisz. Czy umiesz cieszyć się życiem, odpoczywać, sama sobie sprawiać niespodzianki ?

Rozumiem ze teraz masz ciężki czas, ale tym bardziej musisz nauczyć się jak zadbać o siebie i jak się regenerować.

 

Jeśli chodzi o osobę mamy, może potrzebować rozmowy, tzn żebyś do niej spokojnie mówiła, może czytała jej ulubione książki, gazety. Najważniejsze to mówić do niej, nawet jak ona nie będzie w stanie odpowiadać, to starać się podtrzymywać z nią kontakt.

Trzymać ją za rękę, głaskać po dłoni, dać jej odczuć że jesteście przy niej i się nią interesujecie. Wspominać i opowiadać miłe rzeczy. Wszystko zależy od tego jaka była wasza relacja.

 

W Twoim śnie - garaż i lewa strona ściany pod którą zalegają złogi odnosi się do lewej strony ciała Twojej mamy.

Mama-> garaż, pomyśl o tym porównaniu.

Może mama czuć się jak pomieszczenie do którego wszyscy przez całe życie wrzucali i magazynowali niepotrzebne im przedmioty - emocje. Tak to odczytuję.

Sen wskazuje na emocje. A Ty to odczuwasz. Starasz się pomóc.

Może wtedy trudno jej było o tym mówić, a teraz kiedy choruje nie za bardzo może sobie z tym poradzić. Może o tym rozmyślać. Ale nie ma co wyciągać przy niej jakiś rodzinnych spraw, wyjaśniać, dopytywać się bo na chwilę obecną najważniejsze to żeby wróciła do zdrowia. Potrzebuje spokoju i czuć ze rodzina ją wspiera.

 

We śnie pomagałaś mamie sprzątać - oczyszczałaś mamę, możesz być osobą która (najbardziej) pomoże jej w powrocie do zdrowia :)

Edytowane przez SooYoung
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję.

 

codziennie jestem u Mamy, choćby na chwilę.

 

Staram się jej pomagać, to ja zmobilizowałam lekarza dyżurnego, by zainteresował się Mamą, to było w niedzielę, okazało się, że jest odwodniona.

 

Martwi mnie to, że wcześnie, tuż po udarze mówiła więcej, jakby miała więcej siły, od piątku zaczęła gasnąć. Ale wczoraj nie było gorzej niż w niedzielę, może nawet minimalna poprawa, bo przewieźli Mamę na inny pokój, nie msi być już monitorowana, uspokoiło się ciśnienie i tętno (unormowało).

 

Gdzieś głęboko wierzę, że będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja mama chciała coś posprzątać u Ciebie, ale z powodu choroby nie może tego zakończyć. To co wymaga uporządkowania między Wami zostaje w twoich rękach. Jak poradziła przedmówczyni mów do niej. Możesz więc przekazać jej dobre słowa, dać jej poczuć, że jej chęć poprawy Waszych relacji, czy uporządkowania przeszłości jest też twoim pragnieniem i podejmujesz się tego. Czasem choroby fizyczne mają odbicie w chorobach duszy czyli tym co nosimy w sobie nierozwiązane. Wyciągnęłaś rękę by jej pomóc uporządkować to, ale nadal zostało w garażu czyli pomiędzy Wami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Mama od wczoraj jest w śpiączce, po udarze powstał obrzęk mózgu, dość duży.

Nie zostaje nic innego jak złożyć wszystko w ręce Boga.

 

Mamie powiedziałam, że bardzo ją kocham i będę starała się żyć tak, jak ona by chciała.

 

Dziękuję za interpretację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...