Skocz do zawartości

Wstydliwy problem mamy, droga pod górkę, niemowlę spadające z wysokiego pietra


mika43

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś w nocy trzykrotnie śniła mi się Mama, niestety, pierwszy sen zapomniałam.

 

W drugim wokół Mamy (w okolicy stawu miednicowego i ud) była krew, jakby skrzepy. Chwilę później ktoś pokazał mi białe majtki mojej Mamy, na których były już tylko plamki krwi, takie prawie niezauważalne.

 

W ostatnim śnie Mama byłam z Mamą w sąsiedniej miejscowości, tam, gdzie jest przystanek autobusowy. Koleżanka powiedziała mi, że zaprowadziła mój rower do innych ludzi, mieszkali po lewej stronie w rzeczywistości nie ma tam domu). Poszłam po rower i zauważyłam, że Mama z inną osobą są już w drodze do naszego domu, musiały przejść drogę pod górkę, bo były już właśnie an tej górce - szły szosą. Taka droga istnieje i górka faktycznie jest.

 

Mijał je samochód, chyba biały, pomyślałam, ze zabierze Mamę i tę drugą osobę i że jeśli nie miałabym roweru, mnie także by zabrał, ale samochód pojechał nie zatrzymując się.

 

nie wiem, jaka była to pora dnia, nie było całkiem jasno, kojarzy mi się raczej z godzinami rannymi, ale mógł być też wczesny wieczór lub późne popołudnie.

 

 

Dopełnieniem snów o Mamie był sen, w którym byłam w jakimś domu, chyba kamienicy. Jakieś dwie kobiety wchodziły z niemowlęciem w wózku. Weszły na najwyższe piętro i wyrzuciły dziecko przez okno. Nie wiem, które to było piętro, ale co najmniej trzecie lub czwarte.

 

Zjechałam windą w dół, okazało się, że dziecku nic się nie stało, byli jednak ludzie, którzy komentowali tę sytuacje.

 

Czy ktoś mógłby mi pomóc w interpretacji tych snów?

 

Będę wdzięczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SooYoung

Jak dla mnie te sny są formą odregowania Twojego stresu związanego z mamy chorobą i zamartwianiem się o jej powrót do zdrowia.

 

W drugim wokół Mamy (w okolicy stawu miednicowego i ud) była krew, jakby skrzepy. Chwilę później ktoś pokazał mi białe majtki mojej Mamy, na których były już tylko plamki krwi, takie prawie niezauważalne.

Także kontrolować i koniecznie zadbać o sprawy kardiologiczne, Nie mam takiej wiedzy w tym zakresie żeby szczegółowo doradzać. Musisz sama do tego dojść, monitorować to jak się nią zajmują w szpitalu, co jej podają, jakie ma wyniki itd.

Uważać na odleżyny.

 

Mijał je samochód, chyba biały, pomyślałam, ze zabierze Mamę i tę drugą osobę i że jeśli nie miałabym roweru, mnie także by zabrał, ale samochód pojechał nie zatrzymując się.

 

Ten fragment wskazuje na lęk ze mama odejdzie, jednak dostałaś informację że nie jest to jeszcze jej czas.

 

Dopełnieniem snów o Mamie był sen, w którym byłam w jakimś domu, chyba kamienicy. Jakieś dwie kobiety wchodziły z niemowlęciem w wózku. Weszły na najwyższe piętro i wyrzuciły dziecko przez okno. Nie wiem, które to było piętro, ale co najmniej trzecie lub czwarte.

 

Zjechałam windą w dół, okazało się, że dziecku nic się nie stało, byli jednak ludzie, którzy komentowali tę sytuacje.

 

Kontrowersyjne zachowanie, które jest nieakceptowane społecznie, ale trzeba to było zrobić - tak to odczytuję, ale czego dokładnie to może dotyczyć, jakiej sytuacji, to nie wiem, bo to Twój język snu. Skoro dziecko przeżyło to pozytywny znak.

Ludźmi się nie przejmować.

Prędzej to może dotyczyć jakiegoś wydarzenia które dopiero nadejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz u mamy problem, który jednak okazuje się później mały, czyli może zapowiedź poprawy sytuacji jeśli się o nią martwisz.

Jednak z jakąś towarzyszką czeka ją droga pod górkę. Osoba, na którą liczysz nie podwozi ich.

Zastanawia mnie ostatni sen. Te kobiety próbowały się jakby pozbyć tego dziecka, narazić go, ale ich zamiar się nie udał, bo dziecko przeżyło.

Jakieś niechciane dziecko? Lub problem, którego komuś nie udało się załatwić jak planował? Czy u Ciebie lub w twojej rodzinie są jakieś konflikty na linii matka dziecko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, konfliktów na linii matka - dziecko nie ma.

 

Chociaż jest jedna sprawa, która Mamę bolała, chodzi o to, abym dokończyła pewną, niedokończoną rzecz...Obiecałam jej, że zrobię wszystko, aby to dokończyć...

 

Moja Mama jest od wczoraj w śpiączce, ma duży obrzęk mózgu (po udarze). Złożyłam wszystko w ręce Boga.

 

We śnie Mama z tą drugą osobą były już za górką, weszły, szły prosto, drogą, która prowadzi do naszego domu. Samochód je mijał, ale się nie zatrzymał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...