Narushisu Napisano 19 Marca 2016 Udostępnij Napisano 19 Marca 2016 (edytowane) Od urodzenia co jakiś czas, a czasami regularnie śni mi się ten sam... ale nie do końca. Zawsze głównym wątkiem jest koniec świata, ale nigdy sposób w jaki on się kończy się nie powtarza. Ciągle są to inne końce świata a w snach towarzyszą mi albo bliscy, którzy są aktualnie mi najbliżsi, albo jestem w nich sama. Były sny typu trafienia meteorytu i podpalenia ziemi. Pęknięcia ziemi na pół. Był sen również w którym gigantyczne zwierzęta, większe od wieżowców, przebiegły przez świat i nic nie zostało. Był również taki, w którym wszystkie budynki wstały i uciekły... Rano jak się budzę brzmi to komicznie, ale tak nie jest... co może znaczyć takie coś? Na przyszłość proszę tytułować wątki zgodnie z regulaminem - Tamaya Edytowane 30 Marca 2016 przez Tamaya Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leto Napisano 20 Marca 2016 Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 Moze wychodzi Twoje nerwowe podejscie do bieżących spraw w snach. Takie przyslowiowe "konce swiata"... Nastepnym razem postaraj sie zapisac sen i odniesc go do wydarzen w Twoim zyciu oraz Twojego stanu emocjonalnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamaya Napisano 30 Marca 2016 Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Koniec świata czyli coś co burzy dotychczasowe życie. Za każdym razem jest dla Ciebie inne, więc zgadzam się z przedmówcą może to być zapowiedź konkretnych gwałtownych wydarzeń z życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.