edesław Napisano 29 Marca 2016 Udostępnij Napisano 29 Marca 2016 sen bardzo skomplikowany. zaczęło sie od tego ze moja dziewczyna pracowała w barze i w tym barze jej szef gruby obleśny facet organizował jakiś pokaz erotyczny z nią w roli głównej. ubrana była w białą bielizne. ja tam chwile byłem jak sie przygotowywała i powiedziałem jej ze ma ostatnią szanse by wyjść ze mną. nie wyszła tylko została, wiec ja wyszedłem z baru schodami. ważne bo były 3 windy a ja wybrałem schody.szedłem w dół bo bar był na wysokich pietrach. wyszedłem dość szybko i sie zdziwiłem bo myślałem ze jestem wyzszym piętrze i padłem na ziemi obok ławki naprzeciw wyjscia. padał deszcz i ja przeczekałem w tym deszczu całą noc aż zasnąłem. ona i tak nie przyszła. jak się ocknąłem po tej nocy to na nogach miałem rękawiczki a na rękach buty. pozniej jechałem autobusem i obok mnie siedział brat. ja w telefonie przeglądałem zdjęcia na których była ona, ona i jej pokaz, ona i seks. wszyscy dookoła komentowali jaka jest zła i mi współczują. później gdzieś w jakiejś bramie stałem i z kimś rozmawiałem. nie wiem kto to był. o swoim zdrowiu ze cos mi jest bo rany sie nie goją czysto tylko brudno. a ja powiedziałem ze specjalnie użyłem brudnej butelki. wydaje mi sie ze skłamałem na temat cięcia sie. później to samo miejsce, ten sam znajomy, którego nie mogę rozpoznać, ale dołącza brat i próbuje mnie przekonać do leczenia. ja mu tłumacze ze mam to wszystko gdzieś, ze na życiu mi nie zależy. w tedy on wyciąga coś z etui i próbuje mi wbić. to była jakaś automatyczna strzykawka. ja zacząłem krzyczeć ze to diler i próbuje mnie naćpać i zacząłem uciekać. on mnie gonił. by mi to podać i zabrać do lekarza. w trakcie ucieczki były jakieś strzały, auta i takie tam. później coś mnie podpaliło (wydaje mi sie ze to ten pościg brata) i sunąłem brzuchem po ziemi z dużą prędkością, paląc sie na twarzy, wpadłem w przedłużacze i raził mnie prąd a później przeleciałem przez szybę albo raczej okno i wpadłem w kałuże. to widziałem raz z góry, raz oczami. później widziałem z góry jak sie odradzam. czyli ubieram się w czerń, zakładam opaskę. co ciekawe brat także odradza sie obok mnie. będziemy superbohaterami, gdy juz wstaliśmy na ławce obok siedziała ona. w czerni w skórzanym kostiumie, który podkreśla jej figurę. ja podszedłem do niej i uderzałem ją w twarz a ona tak na mnie dziwnie patrzyła. tu się obudziłem. jak się obudziłem to czułem chęć zemsty coś kojarzę ze przed tym wszystkim, albo gdzieś w trakcie była jeszcze jedna scena. ze na terenie jakiegoś zamku, przy ogrodzeniu poustawiane były okrągłe stoliki, przy których siedzieli goście i oglądali chyba rycerskie walki. i ja też tam byłem ale z stamtąd uciekałem autem. nie pamiętam dlaczego. pamiętam ze zjeżdżałem w dół. nie umiem zinterpretować tego snu. proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edesław Napisano 29 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Marca 2016 okazało się że dziś nad ranem zmarł ojciec mojej dziewczyny, z którym miała bardzo słaby i zły kontakt. ranek po tym śnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.