Zraniony, płaczący pies

Witam,

Bardzo proszę o interpretację snu.

Byłam w domu i usłyszałam z zewnątrz skowyt psa. Wyjrzałam za okno i okazało się, że na ulicy był piękny pies, kóry wyglądał jak lew i jakiś inny pies musiał go ugryźć. Szedł za swoją Panią, która nie zwracała na niego uwagi i prowadziła na smyczy innego psa - czarnego wesołego, a ten pies szedł za nią i płakał - miał łzy na policzkach. Miał zranioną łapę. Był ogromny, prawie tak duży jak człowiek, miał długą rudą sierść i majestatyczny wygląd - stąd przypomina mi lwa jednak we śnie wiedziałam że to pies. Ja nie widziałam jak był raniony a jedynie słyszałam ten skowyt a następnie widziałam jak tylko podnosił się z ulicy i wracał już za swoją Panią.

Pozdrawiam,

neshema

Zwykle w snach pies oznacza przyjaciela. Tutaj ktoś zabiega o względy kogoś kto tego nie dostrzega i skupia się na innym. Czyżby jakiś trójkąt miłosny, który dzieje się na twoich oczach. Jego Pani czyli są ze sobą związani, ale porzuciła go dla kogoś innego, ma nowego przyjaciela, którego kontroluje prowadzi na smyczy. Może chodzi o kogoś z twojego otoczenia, kto tak postępuje stąd ten sen dla Ciebie.

dziękuję Ci bardzo za obydwie interpretacje. hmmm... muszę się zastanowić czego to może dotyczyć. Ten sen o bójce - coś takiego dzieje się w moim otoczeniu i przeszło mi przez myśl, że złe postępowanie jednej osoby odbije się na niej. Ale ten trójkąt... pomyślę nad tym... dzięki bardzo! Swoją drogą i te postaci z bójki i ten pies cechował ten sam spokój - ta sama dostojność. i to były sny jeden po drugim.

Dzięki raz jeszcze