italiana Napisano 2 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2016 mialam dzisiaj nad ranem dziwny sen. Byłam w moim mieszkaniu i nagle jakaś siła powaliła mnie na ziemię. Z coraz większą trudnością oddychałam, światło powoli gasło, czułam czyjoms obecnośc. W pewnym momencie uswiadomiłam sobie, że umieram i nic nie moge zrobić. Szybko sie obudziłam i byłam lekko przerażona. Nie rozumiem o co chodzi. Jestem zrowa i nie mam zadnej styczności ze śmiercią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamaya Napisano 3 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2016 Być może w tym czasie doznałaś jakiegoś fizycznego zatoru, bezdechu, który tak objawił się we śnie. Nie musisz do tego być przewlekle chora. Taki sen może też wiązać się z jakimiś podświadomymi lękami. Coś odchodzi, kończy się, a Ty czujesz się bezradna pod naporem nieznanej Ci siły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
italiana Napisano 3 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2016 dziekuje za odpowiedz. Staram się zidentyfikowac co się konczy. A swoją drogą czy tak rzeczywiście może wyglądać proces umierania? Powolna utrata świadomosci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbigniew Gniewnywonsz Napisano 4 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2016 (edytowane) Powracam Jestem zrowu także i chciałem powiedzieć, że ten sen bardzo przypomina moj sen, ktory mi sie przysnil jakies dwa miesiace temu. Pamietam bo spisuje moje sny na odwrocie pocztowek ktorych nigdy nie wysylam, bo nie mam do kogo, ale to inna sprawa. Tylko moja kochana wnuczka przyjmuje ode mnie prezenty. Ale to bez zwiazku. Wracajac do twojego snu, to rzeczywiscie on przypomina ten, ktory mi sie przysnill dwa miesiace temu, kiedy bylem zrowu rowniez. Takie uczucie towarzyszy mi czesto, bo niestety starosc dopadla moje stare i zmeczone cialo. mam nadzieje ze jednak troche jeszcze pozyje bo mam dla kogo i kredyt trzeba splacic, glownie to dlatego. Zachęcam do zapoznania się z moją biografią, zamieszczoną w moim profilu. Pozdrawiam sedecznie! Edytowane 4 Kwietnia 2016 przez Zbigniew Gniewnywonsz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.