Garaż, drzwi, samochód

Witam! Miałam bardzo fajny sen,

byłam w garażu, dół jakiegoś budynku, ciemno. Kluczem otworzyłam jedne drzwi, zaczęły się uchylać (z dołu do góry) a ja hmm...leżałam na brzuchu na ziemi, żeby jak najszybciej zobaczyć, żeby tylko już zerknąć do środka. W środku stało piękne autko, jasnoniebieskie, moje ;-) było bardzo jasne światło, białe ściany. Ależ byłam zadowolona z takiego widoku! Wiedziałam, że nie mam teraz czasu jeździć, ale na moment zobaczyłam siebie za kierownicą na drodze. Wstałam z ziemi, w korytarzu było już jasno. Wracając (nie wiem dokąd) spotkałam znajomego mężczyznę, uśmiechnął się pięknie, jakby chciał powiedzieć: dopięłaś swego.

W rzeczywistości nie znam tego miejsca, ani nie mam takiego samochodu. Nie jest moim priorytetem. Dużo się u mnie dzieje, zmieniłam drogę kariery zawodowej. A tego mężczyznę bardzo chciałabym spotkać ;-) Ostatnio zapamiętywałam jedynie pojedyncze obrazy, nerwowe sceny. Dawno nie miałam snu w "jednym kawałku", w którym w dodatku dobrze się czuję.

Czy ktoś z Państwa mógłby pomóc zinterpretować?

Samochód nie musi oznaczać dosłownie samochodu, mogą to być inne cenne rzeczy materialne. Zdobyłaś je, bądź jesteś na dobrej drodze do ich zdobycia, a zmiana kariery to widocznie bardzo dobre posunięcie, które opłaci się z czasem. Ten mężczyzna niekoniecznie musi być twój przyszły ukochany, ale skoro śniła ci się osoba, z którą masz dobre relacje i odnosisz się do niej pozytywnie - spodziewaj się samych dobrych rzeczy!

Dzięki ☺ chciałabym żeby się coś poukladalo. Oj chciałabym. No może teraz jestem na dobrej drodze, zobaczymy. Pozdrawiam