nieznane sily, moce???

Witam serdecznie prosze o odpowiedz dla mojej Mamy..dzisiejszej nocy,Mamie snilo sie ze,ktos lub cos wirowalo,wstrzasalo Mama.sily byly bardzo duze....i Mama widziala siebie jak wirowala...i nagle odmowila w tym samym czasie ktrotka modlitwe "Mam kapenke krwi, ktora z ran Chrystusa kapala i tym bede sie zegnala" i nagle ustapilo..i juz mama nie spala...dziekujemy z gory za opowiedz jakakolwiek pozdroweinia

Wybacz , że muszę zwrócic uwagę, ale nie powinno sie interpretowac snów osób trzecich.. Poza tym, gdyby Twojej mamie zalezałoby na odczytaniu jego znaczenia - to powinna sama się zgłosić z prośbą o jego interpretację oraz opisać go bardziej szczegółowo.

ok dziekuje za odpowiedz,musze dodac ze moja Mama ma 68l.i nie umie sie obslugiwac internete, znalazlam te strone wiec myslalaysmy ze ktos pomoze to wytlumaczyc, ale jest ok i rozumiemy to.dziekuje i serdecznie pozdrawiamy

A czy będziesz umiała opiać ten sen słowo w słowo?

Jeśli to możliwe, nieć to będzie szczegółówy opis z uwzględnieniem jej odczuć

dziekuje Winter za opowiedz...mama jest obok mnie....ja tylko pisze i posrednicze miedzy wami!!!

"Snilo mi sie ze cos mnie porwalo,zaczlo mna wirowac,milam wrazenie wiatru -czulam go,chlodny byl.... odrazu zmowilam krotka modlitwe: Mam kapenke krwi,ktora z ran Chrystusa kapala i tym bede sie zegnala." i sie uspokoilo.Mialam taki sen pierwszy raz w zyciu! Jezeli jest mozliwosc prosze o odpowiedz i dziekuje, a jezeli nie to rowniez dziekuje!! "

P.s to wszystko Mama mowila, ja tylko posredniczylam!!!poniewaz nigdzie nie moglysmy znalezc znaczenia....serdecznie pozdrawiamy

"Snilo mi sie ze cos mnie porwalo,zaczlo mna wirowac,milam wrazenie wiatru -czulam go,chlodny byl.... odrazu zmowilam krotka modlitwe: Mam kapenke krwi,ktora z ran Chrystusa kapala i tym bede sie zegnala." i sie uspokoilo. "

Sama widzisz że to już zupełnie inny opis snu.

Porwanie może oznaczac raczej udaną próbę manipulacji i spowoduje zawirowania w życiu Twojej mamy, niezbyt przyjemne z resztą (chłodny wiatr), aby nieco złagodzić skutki czyjegoś działania - Twoja mama będzie musiała wykazać się odwagą aby przeciwstawić się temu i wezwie pomoc (modlitwa do sił wyższych) - i/lub akceptacja cierpienia (motyw krwi w modlitwie)... a Chrystusa może reprezentować osoba/instytucja, która stoi na straży prawa lub moralnoći... może to być prokurator, policja, sąd.. uda się zażegnać niebezpieczeństwo (słowa modlitwy: "..i tym będę się żegnała") - wszystko powinno dojść do ładu.

Sądzę że najbardziej prawdopodobna będzie próba oszustwa - miejcie oczy i uszy otwarte.

Droga Winteer,Mama mowi:

" Dziekuje serdecznie za pomoc i wyjasnienie tego snu,analizujac Twoje slowa,zgadza sie duzo,poniewaz juz jakis czas musze akceptowac cierpienie z powodu mojego syna i jego zony,poniewaz synowa jest manipulantka i sklocila moje dzieci,dlatego cierpie z tego powodu.Dziekuje jeszcze raz postaram sie byc silna i bede ostrozna.Pozdrawiam Mama Eugenia

P.s Jako corka Agnieszka rowniez serdecznie dziekuje za pomoc i pozdrawiamy

Ja również pozdrawiam Was obie

Jeśli dobrze zrozumiaam ten sen, To Chrystus ze snu odzwieciedla skierowanie prośby do czegoś lub kogoś, kto będzie w stanie Wam pomóc (to może być nawet ktoś z rodziny) - mam nadzieję to w czymś pomogło, pomomo że zupełnie nie znam tekstu modlitwy (z tym miałam największy kłopot).. z resztą czas pokarze...

Dziekujemy serdecznie Winteer za pomoc jeszcze raz, a ten fragment modlitwy jest odmawiany u nas w rodzinie z pokolenia na pokolenie,i oznacza, obrone przed zlem....DZIEKUJEMY JESZCZE RAZ i do poklikania

P.s moze i ja (corka) kiedys bede potrzebowala Twojej pomocy, kto wie ... powodzenia i wytrwalosci w tym co robisz ...