wianek, kłótnia, dynia..

witam.

ogólnie śnił mi się motyw z wiankiem, miałam bardzo długie, gęste włosy na które zakładałam wianek. nosiłam go przez cały ten sen, widziałam siebie z innej perspektywy jak ciągle w nim byłam.

do mojego domu wpadła przyjaciółka z ojcem, ojciec był wściekły, wyzywał moją rodzinę, chciał nas bić itd.. potem okazało się, że moja przyjaciółka chciała ode mnie jakieś leki za pieniądze, płakała i też mnie wyzywała że jej nie chcę pomóc. zdenerwowana w końcu wyszłam, nagle spotkałam chłopaka dawnej bliskiej znajomej z którą już nie mam kontaktu, dalsza rozmowa wydaje mi się bezsensowna, ale może ktoś z was coś w tym odkryje usiedliśmy więc na chodniku i po ogólnej rozmowie spytał się, czy mam jakieś zęby, bo oni potrzebują do zrobienia dyni, takiej na halloween.. podobno trochę już szukają, a nikt im nic nie chce dać..

Wianek kiedyś był symbolem panieństwa, cnoty, niewinności. Może chodzi o jakąś niewiedzę u Ciebie, brak świadomości pewnych faktów, skażenia złem. Koleżanka chce pomocy, ale próbuje ją otrzymać agresją, nie próbą przekonania Cię do swoich racji zakładając, że możesz jej pomóc. Przez cały sen przemawia ten brak pomocy. Nikt nikomu nie chce pomóc, jakaś znieczulica.

to ogólnie może chodzić o moją znieczulicę, czy jakąś trwającą wokół mnie ?

Miałam na myśli wokoło widoczne po tej końcowej części w tej końcowej części. Jednak sama możesz też zwrócić uwagę czy faktycznie komuś nie możesz pomóc czego nie dostrzegasz. Nie dosłownie finansowo ale leki mogą pokazywać uzdrowienie czegoś np sposobu myślenia, relacji.