Policjantka i spuszczone powietrze z koła..

Pokłóciłem się z przyjaciółką ( ona i ja przegieliśmy co nieco )

I w nocy miałem sen :

Jade rowerem i zatrzymuje mnie Policja. Mówi mi Policjantka że to 2 raz jak mnie zatrzymują( pierwszego nie pamiętam )

Zamiast mnie ukarać spuszczają mi powietrze z przedniego koła i puszczają..

Moje odczucia po śnie i moje przemyślenia :

Koło bez powietrza jest bezużyteczne ( między mną a nią jest silna więź i pomagamy sobie wzajemnie -- mamy podobny problem w swoich rodzinach "rogacze". Dalej można jechać ale nie ma już komfortu jazdy.. -- w sumie potrzebujemy siebie jak powietrza non stop jedno drugie wspiera..

Dlaczego Policjantka a nie policjant ( może to przyjaciółka jest nią i pilnuje porządku i ładu ? -- tylko że jest trochę chaotyczna i niezawsze zorganizowana i szybko się "gubi" to ja ją prostuję i wskazuję kierunek.

Powietrze też może wskazywać na przyjaźń która chyba własnie trochę opadła ( dałem jej sygnał że jeszcze nie czas na nas )

Najlepsze to że własnie podczas pisania tego postu napisała esa : poukładałam sobie wszystko w głowie i jakby coś we mnie zgasło... ( nadzieja na związek fakt my się dobrze dogadujemy ale ,,,10 lat wczesniej bym się nie zastanawiał ...)

Ja zwróciłbym uwagę na następujące elementy:

- Kobieta, która ma przynosić ład i porządek wprowadza chaos, nie pozwala Ci na dalszą podróż/ powoduje niebezpieczeństwo.

- Urojone przewinienie

- Kara nie przystająca do "wykroczenia"

Policjantki, pielęgniarki i nauczycielki to trzy zawody, które przekazują w snach informacje o byciu w relacji z kobietą, która równocześnie przestrzega zasad ( z racji wykonywanego zawodu) ale i je łamie, albo wymierza mężczyźnie karę. W przypadku pielęgniarki taką formą kary jest bolesny zastrzyk.

Sen mówi że dla Twojej świadomości to twoja przyjaciółka Cię wręcz (sorry) ale kastruje. Ona musi postawiać na swoim, wzbudza w Tobie poczucie winy, natomiast Ty (zapewne będąc na haju emocjonalnym) nie chcesz jej stracić. Owszem czujesz że coś jest nie tak, ale się temu poddajesz i tłamsisz to przeczucie w sobie,no to wychodzi to w snach.

Bądź mężczyzną w tej relacji, tzn. nie daj sobą manipulować, Kobiety nie lubią mężczyzn, który im ustępują, często robią im tzw. shit-testy, by sprawdzić na ile mogą sobie z danym mężczyzną pozwolić. Jak przestaniesz stawiać granice i dasz jej wejść sobie na głowę to straci Tobą zainteresowanie. Kobiety lubią badboyów, choć oficjalnie większość się do tego nie przyznaje i mówi że w relacji facet ma iść na kompromis. A jak pójdziesz na kompromis to powie że jesteś ciepłe kluchy i zajmie się kolegą (chamem), bo ten nie da jej tak łatwo wejść sobie na głowę i stawia granice.

Czy kłótnia była może o Twoje zainteresowania, że przeznaczasz czas na coś innego zamiast na przyjaciółkę?

Na to wskazuje rower,i nie musisz jeździć na rowerze, chodzi o hobby, ruch i coś co rozwija a także pozwala się oddalić. Według niej oddalasz się od niej przez jakieś zajęcie. Dziewczyna sprawdza na ile może przesunąć (na ile jej pozwolisz) granice kontroli nad Twoim życiem.