Skocz do zawartości

Porywacze


aniusia206

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się, że w jadalni byli mama, ja, 2 mężczyzn. Ci mężczyźni wydawali mi się podejrzani, czułam, że werbują kobiety do prostytucji. Patrzyłam na mamę i dawałam jej znać wzrokiem, że nie pojadę z nimi. A ona na to: ,,Nic Ci się nie stanie''. Pojechałam z nimi. Ale ciągle czułam, że są podejrzani. Pojechaliśmy do jakiejś posesji ładnej czy coś w tym stylu. Miałam ze sobą walizkę zapakowaną ze swoimi rzeczami (ta walizka wyglądała tak samo jak ta, w którą się pakuję na studia). Poszłam do łazienki, była jasnym pomieszczeniem, ładnym, świeżym, widziałam w podłodze specjalnie zrobioną dziurę (nie wiem, do czego), w niej była woda. Walizka była na korytarzu, przy ścianie. Nieopodal widziałam jakieś wytworne towarzystwo. Mężczyźni i kobiety. Elegancko ubrani, tak jak na galę. Bałam się, że to kobiety do towarzystwa, a oni są klientami. I że ze mną chcą też tak samo zrobić Ci męźczyźni, co z nimi pojechałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się dobrze składa;)

Najbardziej z tego snu przebija Twój strach, niepewność, przypisywanie innym jakiś pokrętnych zamiarów; de facto nie masz żadnych dowodów na to, że to spisek - włączasz w to też Twoją mamę. Twoja mama w tym śnie oprócz tej rzeczywistej może też symbolizować Ciebie – starszą, doświadczoną, taką, która się nie boi i ufa swojej intuicji. Dużo może też zależeć od tego, jaki masz do mamy stosunek w rzeczywistości – czy jej ufasz, czy mama Cię mobilizuje, czy w Ciebie wierzy, czy aprobuje Twoje działania i Twoją kobiecość, bo ta prostytucja skądś Ci przyszła do głowy (to może być taki nieuświadomiony dylemat kobiecości u młodej dziewczyny, zwłaszcza takiej która nagle znalazła się w innym kontekście, np. mniejsze miasto – metropolia, coś w tym stylu).

W tym sensie sen może pokazywać po prostu Twoją niepewność w nowej sytuacji – z dala od domu, na studiach – brakuje Ci tutaj ewidentnie poczucia bezpieczeństwa. Tak mi się wydaje. Łazienka jest jasna, ładna, a woda krystaliczna – to powinno Cię uspokoić, że nic ci nie grozi. A potem wytworne towarzystwo i gala – kurcze, ja to widzę tak, że boisz się sukcesu – wejścia na salony, że jakoś tak pokrętnie Ci się wydaje, że sukces jest brudny (prostytucja) i że można go osiągnąć tylko nieuczciwie albo nielegalnie.

Mężczyzn też bym odczytała jako symbole męskiej siły – przebojowości, Twoje narzędzia, metody, które doprowadzą Cię do tych salonów – jak otworzysz się na intuicję.

Chyba, że faktycznie masz jakieś złe doświadczenia z mężczyznami, ale jasna, płynąca, krystaliczna woda pokazuje raczej na źródło możliwości, które gdzieś tam zaczyna się wyłaniać w tej nowej łazience – nowym miejscu. Poza tym walizka stoi w korytarzu – żeby wejść na galę zostawiasz przeszłość za sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...