Skocz do zawartości

Rozstanie z ukochaną osobą


Sajho

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

już dwa razy śniło mi się, że rozstaję się a dokładnie zrywam z osobą, z którą teraz jestem.

Pierwszego snu dobrze nie pamiętam, wiem tylko, że wtedy byliśmy u Niej w domu, jej rodzice zorganizowali jakąś imprezę czy coś i ona cały czas była na mnie o coś zła, po prostu mnie ignorowała. W ostatniej fazie snu, wiem, że zerwałam z Nią.

(uprzedzając pytanie: jestem dziewczyną i chodzę z dziewczyną i proszę nie pisać zbędnych i obraźliwych komentarzy na ten temat).

Nim się obudziłam, pamiętam, że Ona chciała się ze mną pogodzić, ale co z tego wyszło już nie pamiętam. Bo się obudziłam.

 

Natomiast ostatniej nocy, a właściwie dzisiaj nad ranem śniło mi się, że znowu z Nią zerwałam. Chodziło chyba o jakieś komentarze na naszej-klasie. Wiem, że byłam bardzo o to zła i zazdrosna. Więc jej napisałam sms-a, że z Nią zrywam. Odpisała... "ok... jeśli tak chcesz". mniej więcej bo też tego już dokładnie nie pamiętam. O 5 rano obudziłam się wystraszona. To było naprawdę realistyczne.

 

Proszę... pomóżcie zinterpretować te sny. W senniku pisało, że rozstanie z ukochaną osobą znaczy, że plany, które mam czy miałam się nie powiodą.

 

Martwię się tymi snami. :_smutny: Zależy mi na tej osobie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sajho,

 

W senniku pisało, że rozstanie z ukochaną osobą znaczy, że plany, które mam czy miałam się nie powiodą.

Owszem, może to być rozumiane jako niewielkie kłopoty, stratę czegoś, ale nie musi się to odnosić do związku. Może chodzić o stratę czegoś zupełnie innego, co wiele dla Ciebie znaczy.

Sama strata może nie być łatwa, ale prawdopodobnie szybko staniesz na nogi.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być rozumiane? a może taki sen znaczyć coś innego? pytam, bo nie minęły dwa tygodnie od jednego snu do drugiego. :) za teraźniejszą pomoc już BARDZO Ci dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sajho, tak jak mówię, nie uzyskasz pewnej interpretacji z nieswojego snu. Najlepiej by śniący opisał go osobiście, z jak największą ilością szczegółów.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są moje sny. Tak jak napisałam u góry. :)

 

co jeszcze mogę dodać? hmm... w pierwszym śnie to był naprawdę duży dom. było mnóstwo ludzi, ona się śmiała i gadała z nimi, a ja cały czas się głowiłam odkąd przyjechałam co się jej stało, że traktuje mnie jak powietrze. Kilka razy próbowałam do niej zagadać, ale traktowała mnie tak jakby mnie nie było. Jej ojciec (chyba, ale nie jestem pewna) powiedział, że ona tak czasami ma. Pamiętam, że pod wieczór już byłam na nią wściekła i powiedziałam jej, że jeśli ma zamiar mnie dalej ignorować to to nie ma sensu, i że z nią zrywam.

Ostatnie co pamiętam to to, że chyba (znowu trudno mi powiedzieć) za mną pobiegła albo przez balkon krzyczała, żebym wróciła. i zaczęła coś chyba wyjaśniać, ale to już było na skraju wybudzania i w tym momencie się obudziłam.

 

Co do drugiego snu... hmm... co mogę więcej powiedzieć.

wiem, że siedziałam na necie i zobaczyłam jakieś komentarze między nią a kimś... nie wiem dokładnie kim i bardzo mnie one zdenerwowały. byłam zła i zazdrosna.

i w tym śnie wysłałam jej eska. treści nie pamiętam, ale było o zerwaniu z nią. a odpisała, to co już wcześniej napisałam u góry.

 

to chyba wszystko co pamiętam ze snów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sajho,

To są moje sny. Tak jak napisałam u góry. :)
najmocniej Cię przepraszam, faktycznie mój błąd!

 

Jednak przy interpretowaniu cudzych snów, nigdy nie jest nic "na pewno". Nie znamy się wystarczająco dobrze, aby mogła odnieść wizje senne do Twojej realnej sytuacji.

 

Ogólnie rzecz ujmując, chodzi o sytuacją, która wyprowadzi Cię z równowagi (może jakieś rozczarowanie?) i mimo iż głos rozsądku (Twój, bądź to ktoś inny) będzie Ci podpowiadał, że "czasami tak się zdarza", i niektóre sytuacje trzeba po prostu przeczekać, Ty podejmiesz kroki nieco pochopne, które mogą odbić się jakąś stratą na Tobie. Może za bardzo uniesiesz się honorem? Może zniecierpliwienie sprawi, że "palniesz" coś niemądrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli... muszę jeśli coś się namiesza albo mnie rozczaruje uważać teraz na swoje reakcje na to. bo bardzo prawdopodobne będzie, że duma, jako iż jestem spod znaku lwa będzie chciała nade mną zapanować... albo... zrobię coś po prostu głupiego... heh a u mnie to czasem, albo i częściej niż czasem się zdarza ;)

dziękuję Ci za pomoc w wyjaśnieniu tych snów :)

i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...