Skocz do zawartości

przyjaciel i koń pędzący po załamującym się na jeziorze lodzie


sara13

Rekomendowane odpowiedzi

Wrogowie moi i mojego przyjaciela wsadziły ledwie żywego przyjaciela na czarnego wielkiego konia i pognały tego konia przez odmarzające jezioro.

 

Lód pękał po koniem a on wpadał do zamarzniętej wody i pędził dalej przez lód i kry. Kaleczył się. Wpadał do wody a z wody na lód.

 

koń Miał strasznie długą czarną grzywę. nasi wrogowie wpadli do wody by wyciągnąć i złapać zbliżającego się pędzącego w ich stronę konia, mokrego i zamarzniętego.

 

Wywlokły go na brzeg. Przewróciły konia i zaczęli ciągnąć po plaży ledwie żywego zamarzniętego mojego przyjaciela a ich wroga w kierunku budynków.

 

ja stałam w oknie i sie przyglądałam, spokojnie, nie mogłam nic zrobić, przyjaciel przeżył, ale oni go torturowali na tym mrozie

 

błagam o interpretacje ponieważ martwię sie o przyjaciela :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój przyjaciel ma jakieś problemy?

 

Pytam, bo takie mam skojarzenia wynikające z symbolu czarnego konia i pękającej kry. W moim przypadku koń oznacza informację/wiadomość, czarny koń - wiadomość niemiła, zła, dotycząca problemów.

Twój przyjaciel jest słaby, ledwie żywy, czyli może to dotyczyć problemów, które go męczą.

Woda to ludzkie emocje, uczucia, Twój przyjaciel może czuć się wyczerpany sytuacją, brak mu energii o siły, ale podejmuje walkę (nie spadł z konia na jeziorze).

 

Wrogowie, którzy wcześniej wepchnęli konia na lód, teraz go wyciągają - nie po ich myśli jest to, że Twój przyjaciel wyszedł z tej sytuacji (nie zginął). Próbują go torturować, a to może oznaczać, że jest ktoś, kto za wszelką cenę będzie próbował mu zaszkodzić, zniszczyć go.

 

To że Twój przyjaciel przeżył może oznaczać, że powinien podjąć walkę z problemami, odczuje ich skutki, ale da radę im sprostać.

 

Twoja bierna postawa może wskazywać na to, że wiesz o problemach, widzisz je, domyślasz się, ale nic nie robisz - tu sugestia,abyś sama zadała sobie pytanie, czy możesz coś zrobić.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, wszystko się zgadza, ślicznie dziękuję. Tylko skąd w mojej głowie/moich snach pojawia się coś z czym zmaga sie przyjaciel, a o czym ja wcześniej nie wiedziałam? tego nie rozumiem. z jego punktu widzenia to jest prawda, - tylko dlaczego przyśniła mi sie prawda o której nie miałam pojęcia?

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, pisałam na podstawie własnych doświadczeń.

 

Być może jesteś z przyjacielem związana emocjonalnie, także na płaszczyźnie podświadomości i dlatego odbierasz jego sygnały. Być może przyjaciel podświadomie prosi Cię o pomoc, wsparcie, nawet jeśli w rzeczywistości o tym nie mówi.

 

Zauważ, że w Twoim śnie nie ma konkretnego finału, wrogowie znęcają się nad Twoim przyjacielem, ale on cały czas żyje. Postaraj się zrobić wszystko, by to on, Twój przyjaciel, okazał się zwycięzcą.

 

To taka moja rada, może się przyda.

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Chcesz wiedzieć skąd wiedziałaś o problemach twojego przyjaciela?

W twoim snie jest odpowiedź.

Całą sytuację obserwujesz z okna mieszkania. Patrzysz z wewnątrz na zewnątrz. jeżeli dodam że mieszkanie to symbol naszego wnętrza- życia duchowego zaś okno to symbol wiadomości w tym przypadku ze świata zewnętrznego to odpowiedź nasuwa się jedna twoja podświadomość na podstawie różnych często nie racjonalnych impulsów odebrała sygnał że twój przyjaciel ma problemy. Musisz pamiętać że to co widzimy, odczuwamy jest tylko małym fragmentem rzeczywistości którą odbieramy skrupulatnie ocenzurowana przez naszego wewnętrznego strażnika jakim jest racjonalny rozum - zabójca naszych podświadomych odczuć i doznań.

Po prostu podświadomość przemyciła w śnie informację do Ciebie skierowaną od twojego przyjaciela.

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Wam dziękuję. Sławomirze masz 100 procent racji. teraz to do mnie dociera, choć sama na to nigdy bym nie wpadła, - i 5 razy musiałam przeczytać, żeby mi się ułożyło i żebym zrozumiała. Bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi. to dla mnie bardzo ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...