banzai58 Napisano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2009 Sniła mi się rodzina. Siostra z którą nie rozmawiam. Kłótnia o kota, który na rękach mi zdechł. Śmierć jego dziwna. Płacz i krzyki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
justusz Napisano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2009 Twój opis bardzo lakoniczny i zdawkowy. Ale wnioskuje ze ta sniaca sie rodzina to była tylko siostra. Ze snu wnioskuje ze ten powód dla ktorego nie rozmawiasz z siostra jest błahy i nieznaczacy. I albo sam sie wypałil albo przestał byc istotny. Nie wiem czy był ten kot ale skoro ten kot zdechł na Twoich rekach wnioskuje ze to był Twój kot, Twój problem i zadawniony konflikt którego powody sa po Twojej stronie . Łzy oznaczaja szczescie...moze z faktu pojednania po latach. I moze tez warto uczynic krok ku temu pogodzeniu sie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi