Skocz do zawartości

Noc, świnie, rzeźnia


Nimue00

Rekomendowane odpowiedzi

Śniłam, że błądziłam gdzieś nocą. Chyba włóczyłam się bez celu, a nagle obok mnie przejechała furgonetka przewożąca świnie na rzeź. Nagle w jakiś sposób cztery z nich wydostały się na wolność, dwie uciekły w noc, a dwie przyszły do mnie, zaciekawione. Głaskałam je, szczęśliwa, że choć im uda się przetrwać, wpatrywałam się w nie z dziwną, nieokreśloną czułością. Wiedziałam, że jeśli ktokolwiek by mnie zobaczył z tymi świniami, najpewniej wyśmiałby. Wszak w powszechnym wyobrażeniu jest to, iż to istoty "nieczyste". Ciągle wpatrywałam się w ich mądre oczy, a one jakby starały się mi coś przekazać. Nagle z ciemności wyszedł właściciel tych świń i zaczął zaciągać je na furgonetkę. One posłusznie dały się prowadzić, jakby domyślały się, co je spotka, a jednak nie walczyły ze swoim przeznaczeniem. Zapłakana odprowadziłam je kawałek, a ich właściciel odwrócił się i powiedział coś, że to tylko odwlekanie nieuniknionego i że i tak spotkałby je taki los.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...