Skocz do zawartości

skomplikowany sen


patsy

Rekomendowane odpowiedzi

Mam do Was prosbe,bowiem mialam zlozony sen dzisiaj i do konca nie rozumiem o co moze chodzic.

 

Na poczatku snilo mi sie,ze bylam gdzies na jakiejs wycieczce,w lesie,wszedzie rosla jarzebina,miala piekne,czerwone owoce...a po bokach drogi staly ze 2 radiowozy policyjne,kiedy je zobaczylam,zaczelam sie cofac i wowczas pojawil sie grob-konkretnego mezczyzny,w jakim wieku zmarl(jakos w latach 60tych,70tych?)jego imie bylo i nazwisko(nie pamietam teraz dokladnie danych,ale wiem,ze tej osoby nie znam undecided.gif)....pamietam,ze wygladal na ok 40lat,(bowiem albo widzialam jego zdjecia na nagrobku albo sama twarz)mial malo wlosow na glowie(ale jasne)i niebieskie,wyblakle oczy....i stal tam tez moj tata,a przy grobie rowniez rosla jarzebina i chcialam,zeby mi ja zerwal,ale odmowil,bo powiedzial,ze jarzebina jest nad grobem i nie mozna jej dlatego zrywac....

 

Pozniej snilo mi sie,ze z bratem i ojcem poszlismy do kina i ich przekonywalam,ze musimy isc obejrzec pewien seans,zostawilam ich w jednym pomieszczeniu,a sama jakbym musiala zejsc do podziemia,do innych drzwi,gdzie moglabym kupic bilety,kiedy przez nie przeszlam okazalo sie,ze znalazlam sie na pagorku,ale wszedzie bylo zielono,wiosna,milo mi sie zrobilo na duszy,ze jest tak spokojnie,ale zrozumialam,ze teraz musze przejsc pol miasta,zebym wrocila do kina,bo tam zostawilam ojca i brata,dopiero jak to sobie uswiadomilam,to zrozumialam,ze pomylilam drzwi,bo ponoc byly drugie i jakbym je wybrala,to bym te bilety juz miala....

 

Dziekuje z gory za pomoc kiss.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was prosbe,bowiem mialam zlozony sen dzisiaj i do konca nie rozumiem o co moze chodzic.

 

Na poczatku snilo mi sie,ze bylam gdzies na jakiejs wycieczce,w lesie,

Las jest to część przyrody niezdominowanego terenu przez człowieka –jest symbolem nieświadomości. Las to miejsce ucieczki -schronienie

 

wszedzie rosla jarzebina,miala piekne,czerwone owoce..

Owoce mają wiele znaczeń :jaźń ,obfitość, wiedza duchowa, zakazany owoc, owoce pracy .Ale jeszcze potem do tego wróce….

 

a po bokach drogi staly ze 2 radiowozy policyjne,kiedy je zobaczylam,zaczelam sie cofac

Oznacza to obawę przed niepowodzeniem w spełnianiu obowiązków, jak również może uznac to jako ostrzeżenie przed nieodpowiedzialnym zachowaniem.

 

 

i wowczas pojawil sie grob-konkretnego mezczyzny,w jakim wieku zmarl(jakos w latach 60tych,70tych?)jego imie bylo i nazwisko(nie pamietam teraz dokladnie danych,ale wiem,ze tej osoby nie znam )....pamietam,ze wygladal na ok 40lat,(bowiem albo widzialam jego zdjecia na nagrobku albo sama twarz) mial malo wlosow na glowie(ale jasne)i niebieskie,wyblakle oczy....i stal tam tez moj tata,a przy grobie rowniez rosla jarzebina i chcialam,zeby mi ja zerwal,ale odmowil,bo powiedzial,ze jarzebina jest nad grobem i nie mozna jej dlatego zrywac....

Być może oznacza to koniec ,zakończenie jakiejś sprawy .Ten fragment snu nawołuje do głębokich przemyśleń które dotyczą jakiejś sprawy przed podjęciem decyzji. Grób kojarzy się ze światem podziemnym wiec może oznaczać nieświadomość

Co do mężczyzny jest mi niestety trudno cokolwiek powiedzieć co może to oznaczać , może to jakieś wspomnienia zapomniane, może porostu obawiasz się o kogoś ,kto jest dla Ciebie autorytetem .

Jego wygląd –nie wiem czy wygląd tego mężczyzny był dla Ciebie przerażający czy nie. Nie napisałaś o odczuciach, a chyba ma to znaczenie, bo wtedy łatwiej jest określić co ta osoba mogła by dla Ciebie oznaczać.

Twój tata –może się o niego właśnie obawiasz –jest dla Ciebie we śnie kimś, kto daje Ci wskazówki.

On owoc jarzębiny potraktował niemal jak zakazany owoc , coś świętego. Ta jarzębina rosła dla tego człowieka w grobie a Ty chciałaś mu ją odebrać,z niewiedzy nieświadoma swoich czynów.

 

Sen ogólnie jednak chyba jest wskazówką i dotyczy Twojej obecnej sytuacji. Przestrzega Cię przed złym i pochopnym wyborem .Może nieświadomie kogoś zraniłaś lub jest to przestroga na przyszłość.

 

Zajęłam się na razie pierwszym snem ,lecz widzę pewne powiązanie miedzy dwoma snami. Jak zdarzę dziś to zajmę się i drugim snem :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że ta jarzębina to nie tylko zakazany owoce ale i obfitość w Twoim przypadku - może ktoś Ci coś oferował ,coś co miało zaowocować np. w sprawach finansowych ,rozwojowych itp. Wygląda to z pozoru pięknie i kusząco , ale dostałaś ostrzeżenie by po to nie sięgać.

Może jest to również oznaką, iż chcesz się kimś posłużyć do osiągnięcia sukcesów, lecz wydaje mi się to mniej prawdopodobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam tylko,ze ten grob mnie strasznie zaintrygowal,tak jakby zdjecie czy postac tego mezczyzny umierala...wiedzialam,ze ma ok 40lat,ze zmarl w latach 60,70-tych,smutno mi sie zrobilo,jak na niego patrzylam...nie wiem kto to moze byc,na pewno nikt z przeszlosci...chyba ze z zeszlego wcielenia...to bylo dziwne,wiedzialam,ze to jego grob,ale widzialam jego twarz,jakby umieral...mial wyblakle oczy i te wlosy...i chcialam ta jarzebine,co rosla nad grobem a moj ojciec nie pozwolil mi jej zerwac...w ogole ostatnio mam duzo snow zwiazanych z moim ojcem,dziwne to,bowiem mieszkamy jeszcze razem...mamy srednie relacje,ale tu chodzi w tym snie o cos innego....

 

planuje niebawem przeprowadzke do innego miejsca ze wzgledu na chlopaka...moze o to chodzi w tym snie?ze mam nie siegac po ten owoc?po ta milosc?a ten grob z tym starszym mezczyzna?ze ktos inny jest mi przeznaczony?juz nie wiem co mam o tym sadzic,moze to pozegnanie z jakims mezczyzna z zeszlego wcielania?pierwszy raz snil mi sie czyjs grob,gdzie byly wygwaderowane imie i nazwisko....moze jakbym zapamietala,to bym znalazla ta osobe...

 

dziekuje za pomoc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pozniej snilo mi sie,ze z bratem i ojcem poszlismy do kina i ich przekonywalam,ze musimy isc obejrzec pewien seans,zostawilam ich w jednym pomieszczeniu,a sama jakbym musiala zejsc do podziemia,do innych drzwi,gdzie moglabym kupic bilety,kiedy przez nie przeszlam okazalo sie,ze znalazlam sie na pagorku,ale wszedzie bylo zielono,wiosna,milo mi sie zrobilo na duszy,ze jest tak spokojnie,ale zrozumialam,ze teraz musze przejsc pol miasta,zebym wrocila do kina,bo tam zostawilam ojca i brata,dopiero jak to sobie uswiadomilam,to zrozumialam,ze pomylilam drzwi,bo ponoc byly drugie i jakbym je wybrala,to bym te bilety juz miala....

 

Dziekuje z gory za pomoc kiss.gif

 

Co do kina ,seansu –nie wiele mogę powiedzieć ,może tyle że tu chodzi o obraz z przeszłości ,miejsce rozrywki do którego tęsknisz ,ucieczka od szarości lub masz mało czasu na przyjemności, tęsknisz za wspólnym spędzanym czasie z rodziną.

 

Zejście do podziemi kojarzy mi się z Twoim sięganie w miejsca tajemne ,mało uczęszczane (magia, czary),a udajesz się tam dla pewnych celów, chcesz przejść kolejny etap w swoim życiu, wejść w nową fazę życia.

Twoje oderwanie się od rodziny ,taty i brata i udanie się do innego miejsca chyba mówi o rozstaniu ,o samodzielności (ogólnie).

 

Możliwe że się obawiasz czegoś lub masz za sobą pewne doświadczenia które nauczyły Cie że cytuję „Nie wszystko złoto co się świeci” albo że nie wszystko co piękne jest prawdziwe. Ogólnie strach przed zmianami .

Nasuwa mi się też myśl że stoisz przed wyborem miedzy jednym a drugim .Z jednej strony pięknie i spokojnie –tak jak by oderwanie się od zgiełku miasta a z drugiej strony rodzina gdzie ciągle cos się dzieje .Właśnie o tym napisałaś w odpowiedzi na moja interpretacje pierwszego snu ,to ta przeprowadzka i myślę że o to chodzi. Może kiedy się tam wyprowadzisz Twój kontakt się urwie z rodziną ,będziesz mieć spokój ale i tęsknotę oraz pokonywanie przeszkód by się z rodziną spotkać. To też mogą być Twoje silne obawy.

Co do grobu nieznanego mężczyzny- to nie jest tak prosta sprawa ,przynajmniej dla mnie, ale mogę to odbierać w dwojaki sposób .Tak może to ktoś z wcześniejszego wcielenia ale może on też symbolizować Twojego ojca( wiem że lata się nie zgadzają) –jego wnętrze gdy odejdziesz, do innego domu. Wasze relację mówisz że są średnie ,no tak ale inaczej jest gdy się mieszka na odległość. Będzie tęsknic za Tobą .

Chce byś wiedziała jak ja to widzę z boku ,nic innego mi nie chce przyjść do głowy .

Te sny bardziej chyba przedstawiają Twoje obawy niż coś proroczego. Może w głębi serca tak właśnie myślisz ,tego się boisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam tylko,ze ten grob mnie strasznie zaintrygowal,tak jakby zdjecie czy postac tego mezczyzny umierala...wiedzialam,ze ma ok 40lat,ze zmarl w latach 60,70-tych,smutno mi sie zrobilo,jak na niego patrzylam...nie wiem kto to moze byc,na pewno nikt z przeszlosci...chyba ze z zeszlego wcielenia...to bylo dziwne,wiedzialam,ze to jego grob,ale widzialam jego twarz,jakby umieral...mial wyblakle oczy i te wlosy...i chcialam ta jarzebine,co rosla nad grobem a moj ojciec nie pozwolil mi jej zerwac...w ogole ostatnio mam duzo snow zwiazanych z moim ojcem,dziwne to,bowiem mieszkamy jeszcze razem...mamy srednie relacje,ale tu chodzi w tym snie o cos innego....

 

 

 

Postać mężczyzny w grobie wyglądał na cierpiącego -więc to ktoś kto żyje .Dlatego pomyślałam o Twoim ojcu .A Twój ojciec gdy stał nad grobem pełnił role jak by strażnika samego siebie .

 

 

Ps. Mam nadzieje że nie uraziłam .

Tak się zagłębiłam w Twój sen, ze niemal go widzę własnymi oczami.

 

Pozdrawiam.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...