FantaSy Napisano 23 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 (edytowane) A wiec wracałam (biegiem) z testów gimnazjalnych niby do domu, ale nie myslałam o tym, bo biegło mi sie tak dobrze, ze nie chciałam przestawać .. .. (choć biegać nie moge z powodu choroby) biegło mi sie tak lekko w ogóle sie nie męczyłam przy tym.. po drodze spotkałam kolege (ale nie wiem kto to) on jechał na rowerze ja biegłam(w sumie moge powiedzieć,że sie z nim ścigałam , ale nie zależało mi na wygranej biegłam bo chciałam a nie po to aby wygrać), aż po drodze wpadła mi mucha do ucha (hehe) próbowałam ją wyciagnąc bo mi tak dziwnie brzęczała w uchu .. a kolega odjechał .. i koniec obudziłam się. ?? proszę o interpretacje . dziękuje Edytowane 23 Kwietnia 2009 przez FantaSy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FantaSy Napisano 24 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Nikt nie wie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi