Proszę o interpretację snu.

Śniło mi się, że w pokoju w internacie widziałam współlokatorkę. Patrzyła w okno, siedziała przy stole. Na zewnątrz była ładna pogoda, świeciło słońce. Cały czas na nią patrzyłam. Stałam przy drzwiach w pokoju. Ona ani razu na mnie nie spojrzała. Była ubrana w żółtą koszulkę (w rzeczywistości jest do mnie negatywnie nastawiona, źle mi życzy, zazdrości mi, obgaduje mnie, wszczyna kłótnię przy innych, a ja do niej grzecznie się zwracam i spokojnie, jeszcze będę tam mieszkać do czerwca w łącznie. Jeśli z tego snu wynika, jak mogę sobie z nią poradzić, proszę też o taką informację).

Kolor żółty to kolor zazdrości - być może ona Ci czegoś lub kogoś zazdrości dlatego tak zachowuje się w stosunku do Ciebie. Śnisz o tym ponieważ przygnębia Cię cała ta sytuacja. Piszesz że siedziała przy oknie i ani Ty ani ona nic nie mówiłyście - być może brakuje jej kogoś z kim mogłaby porozmawiać i dlatego tak się zachowuje. Myślę że powinnaś szczerze z nią porozmawiać i wytłumaczyć sobie wszystko - dlaczego się tak zachowuje i o co jej chodzi. Powodzenia