proszę o intrpretację:)

bardzo rzadko pamiętam swoje sny, prawie nigdy... to co mi się przyśniło było bardzoooooo dziwne... śniło mi się że spacerowałam w nocy z jakąs grupą ludzi wokół basenu w mojej miejscowości, we śnie miałam 14 lat (mam 22 w rzeczywistości) spotkałam tam mądrego interesującego i przystojnego księdza, dorosłego mężczyznę i zaszłam z nim w ciąże. później jednocześnie widziałam całą tę sytuację z perspektywy mnie-14-latki i nagle mojej mamy- którą byłam jednocześnie. nie wiedziałam co robić, rozmawiałam z nim jako ja i moja mama, byłam wstrząśnięta tą sytuacją tak samo jak on, rozpaczał. co to znaczy? wiem że to najgłupszy sen jaki móglby się komuś przyśnic... ale chcialabym wiedziec co moze oznaczac

naja,

Widocznie nikt wcześniej nie miał pomysłu na Twój sen... powinnaś być bardziej cierpliwa, bo popędzaniem tylko zniechęcasz

Jedyne co mi przychodzi na myśl to to, że poznasz kogoś kto nie będzie dla Ciebie dostępny, może nawet zwiazany z kimś innym (w praktyce księża nie mogą się formalnie wiązać z kobietami).

Ciąża moze oznaczać albo faktyczne zajście w ciążę albo rodzące sie uczucie (dodatkowo pojawił się symbol basenu).. lecz tego nie jestem do końca pewna.

W każdym bąć razie sytuacja nie będzie komfortowa, załaszcza dla tego mężczyzny (rozpacz)