Gruschi Napisano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2009 To mój drugi z dwóch snów w ciągu tej jednej nocy (pierwszy jest pt. "Zielona wydzielina na sali gimnastycznej"). Idę słoneczną drogą sam w słoneczny dzień. Minę miałem wnerwioną/groźną, chociaż tak naprawdę nie byłem zły. Czułem nicość. W lesie były drzewa liściaste. Nagle spotkałem dwie brzydkie (szczerze mówiąc) dwie dziewczyny (w rl ciągle pokazują na mnie palcem i się śmieją ze mnie, nie wiem czemu o_0), które patrzały na mnie. Ja na nie nie zwracałem uwagi i z tą samą miną szedłem dalej. Jedna tak po cichu szepnęła do drugiej "Boże, ale on jest przystojny". Szepnęła, ale ja to słyszałem i z tą samą miną szedłem dalej między bloki. Czułem wtedy podekscytowanie i szczęście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruschi Napisano 28 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 Odświeżam (za krótki post, za krótki post) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fairy Napisano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 co za Alwaro kobiecych serc:D:D Porozglądaj się dookoła...ktoś się w tobie kocha, pragnie, a ty masz to "gdzieś", nie zwracasz uwagi...a tak poważnie...(przejdźmy do interpretacji:)...nie ważne kto jak wygląda, czy jest chudy czy gruby, chory czy zdrowy...uważaj na słowa. Być może kogoś takiego nimi skrzywdziłeś. Twoje ego przed znajomymi się podniosło, ale kogoś zraniło/zrani. Mam też druga koncepcje...nie doceniasz się, uważasz, że jesteś mało atrakcyjny, często o tym myślisz, chciałbyś lepiej wyglądać...stąd ten sen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruschi Napisano 29 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 "nie ważne kto jak wygląda, czy jest chudy czy gruby, chory czy zdrowy...uważaj na słowa. Być może kogoś takiego nimi skrzywdziłeś. Twoje ego przed znajomymi się podniosło, ale kogoś zraniło/zrani. Mam też druga koncepcje...nie doceniasz się, uważasz, że jesteś mało atrakcyjny, często o tym myślisz, chciałbyś lepiej wyglądać...stąd ten sen." 1. Może nie jestem jakoś super kulturalny, ale nigdy nie wyśmiałem czyjegoś wyglądu. 2. Nie myślę, że jestem super przystojny, ale nie uważam, że jestem brzydki. Po prostu nie zważam uwagi na mój wygląd zewnętrzny, bo to po prostu nie ma sensu. 3. Jest możliwa jakaś trzecia interpretacja? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Idę słoneczną drogą sam w słoneczny dzień. Minę miałem wnerwioną/groźną, chociaż tak naprawdę nie byłem zły. Czułem nicość. W lesie były drzewa liściaste. Nagle spotkałem dwie brzydkie (szczerze mówiąc) dwie dziewczyny (w rl ciągle pokazują na mnie palcem i się śmieją ze mnie, nie wiem czemu o_0), które patrzały na mnie. Ja na nie nie zwracałem uwagi i z tą samą miną szedłem dalej. Jedna tak po cichu szepnęła do drugiej "Boże, ale on jest przystojny". Szepnęła, ale ja to słyszałem i z tą samą miną szedłem dalej między bloki. Czułem wtedy podekscytowanie i szczęście. Twoja marsowa mina moze świadczyc o niezadowoleniu pomimo ze nie dokońca mozesz mieć ku temu podstawy (słoneczny dzień, nie miałes powodów być zły)... jakaś frustracja narastajaca w bliżej nieokreślonym kierunku... możliwe że odczuwasz bezcelowość swoich działań (odczuwanie nicości). Po opisie snu wnioskuję że te dziewczyny poddają Cię niezbyt pochlebnej ocenie (śmiech i pokazywanie palcami), możliwe że nawet posunęły sie do rozpuszczania plotek na Twój temat (wytykanie palcami) w towarzystwie... Ty jednak nie zwracasz na to uwagi.. zachowujesz dystans do całej sytuacji (nie zwracasz na to uwagi) i dalej robisz swoje.. mozliwe tez że są Ci wytykane niewłaściwe metody działań. komplement jaki usłyszałes pod swoim adresem nie musi od razu oznaczać adoracji ze strony kobiet... może poprostu zostaniesz doceniony przez kogoś, a to bardzo podniosło Twoją samoocenę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fairy Napisano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 jakby nie patrzeć twój sen i tak wpływa na podniesienie samooceny. I będę upierała się przy swoim, że może jesteś miły dla wszystkich...ale może ktoś tego nie odczuwa, może jest osoba, której nie zauważasz i pomijasz, co powoduje u niej smutek (ale za zamkniętymi drzwiami). Wg ciebie jest oki, ale dla mnie niej. A jeśli uważasz, że jesteś zwyczajnym chłopakiem, któremu nic nie brakuje to cudownie, że się myliłam. Jednak dalej sądzę, że pojawi się ktoś komu będziesz czegoś zazdrościł (masz racje...nie koniecznie wyglądu, ale może finansów, dziewczyny). O może o to chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruschi Napisano 29 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 "jakby nie patrzeć twój sen i tak wpływa na podniesienie samooceny. I będę upierała się przy swoim, że może jesteś miły dla wszystkich...ale może ktoś tego nie odczuwa, może jest osoba, której nie zauważasz i pomijasz, co powoduje u niej smutek (ale za zamkniętymi drzwiami)." Źle mnie zrozumiałaś. Nie jestem jakiś super miłym chłopakiem, po prostu walę prosto z mostu, co myślę i mam zamiar odejść w niepamięć dla spokoju. "Jednak dalej sądzę, że pojawi się ktoś komu będziesz czegoś zazdrościł (masz racje...nie koniecznie wyglądu, ale może finansów, dziewczyny)." Może... W przyszłości się sprawdzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi