Mieszkanie mojej byłej dziewczyny

Przebywałem w mieszkaniu mojej byłej dziewczyny, które było bardzo eleganckie. Było bardzo przestronne, w pastelowych kolorach i rzucały mi się w oczy umywalki... (coś jak by jedna wielka łazienka). Byłem w tym śnie ze świadomością, że jak w rzeczywistości jestem żonaty i zastanawiałem się nad wyborem... tzn. czy wrócić do niej tej byłej, jak to będzie bo przecież mam żonę. Jakiego wyboru dokonać? Zaznaczam że ta była dziewczyna to moja pierwsza prawdziwa miłość. Ja jestem żonaty od już wielu lat, a ona została sama (spaliliśmy za sobą mosty) - poróżniliśmy się. Mam wspaniałą żonę, ale ona mi się od czasu do czasu śni. Śni mi się wtedy jeżeli o niej zapomnę na jawie. Wtedy znów mam ją w głowie i rozprasza moje normalne życie.

hmmm - jak już napisałeś Twoja była - była Twoją pierwszą miłością - myślę że to dlatego Ci się śni. Trudno jest zapomnieć o tak ważnym uczuciu w życiu każdego człowieka mimo iż ma on normalne życie , dom , rodzinę. Widocznie w jakimś stopni Ci jej brakuje - a burzliwe rozstanie może powodować że możesz mieć jakieś wyrzuty - dlatego podświadomie o niej myślisz. Nie masz się czym niepokoić ... Myślę że musisz sobie wszystko przeanalizować i raz na zawsze dać sobie spokój. Piszesz że masz wspaniałą żonę - warto poświęcić jej czas, który poświęciłbyś na myślenie o byłej to taka moja interpretacja...

Warto powiedzieć, że gdybyś odszedł od żony i jakimś cudem znowu był z byłą, to pewnie tak samo myślałbyś o żonie Myślę, że większość ludzi nie lubi zmian, łatwo przyzwyczaja się do innych i stąd takie sny. Tylko Ty wiesz lub potrafisz dojść do wniosku co naprawdę czujesz. Może gdzieś w głębi masz wyrzuty sumienia, że tamta dziewczyna została teraz sama, a Ty masz żonę. Bliskie kiedyś osoby rzadko stają się później obojętne. Może w jakiś sposób martwi Cię jej los. Zastanawiają mnie te umywalki... I nijak nie potrafię ich zrozumieć... Może to symbol zmywania z siebie winy za to co się stało między wami? Skoro były w jej mieszkaniu, to może to oznacza, że ona nie obwinia Ciebie za wasze rozstanie? Skoro było takie niezbyt wesołe, to może ona nie ma już o to żalu? A może to Ty tak bardzo niechciałbyś, aby go miała? Można to też rozumieć tak jakby chciała dać Ci szansę zmycia tego wszystkiego, co było złe. Wszystko zależy od Twojej obecnej sytuacji, sposobu myślenia, a nawet od tego z czyjej winy tak właściwie się rozstaliście z tą dziewczyną. Osobiście próbowałabym właśnie coś w taki deseń to tłumaczyć.