fmg Napisano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 Śniło mi się, że wszyscy byli półmartwi, jedynie mi nic nie było, dlatego, żebym nie czuła się osamotniona strzelili mi w głowę, nabój został w mózgu. Oni wyzdrowieli, a ja miałam w głowie nabój, który miał wybuchnąć. Nabój siedział w mózgu, nie bolał, rana na czole się zeszła, ale wiedziałam, że nie zostało mi już dużo czasu, zanim wybuchnie. Prosiłam, żeby wezwano lekarza, albo wyciągnięto mi nabój, ale wszyscy choć mówili, że pomogą nic nie robili. Odkąd się obudziłam stale myślę o tym naboju, co to mogło oznaczać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fairy Napisano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 za dużo masz myśli w głowie, panuje w niej jeden wielki niepoukładany wir, zamęt, tona spraw do załatwienie, nie wiesz od której zacząć...stąd nabój. Idąc dalej. Rozejrzyj się dookoła, zwolnij, porozmawiaj ze znajomymi, trzeba mieć też trochę czasu dla nich. No i trzy. Będziesz potrzebowała pomocy, porady w jakiejś sprawie. To potrwa, ale w końcu znajdą się ludzie życzliwi ci, którzy ją zaoferują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi