wyjscie z ciala? zęby..

Mialam dzisiaj dziwny sen. Najlepsze, ze nie wiem czy bylo to naprawde wyjscie z ciala (czulam sie pobudzona, jakby ktos mie podnosil i slyszalam szum, w uszach cisnienie zatykaly sie..i nagle widzialam siebie spiaca ale jakos tak niepodobna do siebie;/) pozniej wiem, ze panowal polmrok a ja chcialam sie udac w odwiedziny do kogos i przeszlam przez sciane i zaczelam leciec a z kazdym wiekszym wdechem nabieralam jakby sil to lotu. pozniej widzialam/slyszalam jak moja matka wchodzi do pokoju a ja czulam ze moje cialo fizyczne nie reaguje, ma zacisniete usta ale slyszalam jej glos tylko tu teraz pewien haczyk - nie mieszkam juz z matka wiec jakim cudem ona sie tam znalazla - to przekonuje mnie o tym, ze mogl to byc sen. pozniej wiem ze mialam jeszcze inne sny w ciagu tej nocy i widzialam jakichs mezczyzn w mundurach i mylam przy nich zeby i wylecialy mi trzy..potem sie obudzilam bo pies chcial wyjsc na dwor.

prosze chetnych o interpretacje - wiem, ze zeby to choroba ale ie wiem w koncu czy wyszlam z tego ciala czy nie..moze i wyszlam ale zapadlam w sen zaraz?

aha jeszcze dodam ze podczas tego szumu mialam jakas swiadmosc zeby wkrecic sie ze jestem na hustawce i czulam jakbym sie bujala do przodu i do tylu i to pomagalo mi wyjsc z ciala..

Huśtanie się może sugerować Twoje wahanie co do jakiejś istotnej decyzji/

A co do wątku w którym wychodzisz z siebie.. jedynie co mi przychodzi na myśl, to to że znajdziesz się w sytuacji wymagającej od Ciebie ogromnego zaangażowania.. jakbyś musiała się rozdwoić.