prosze o interpretacje snu:wlosy, kościół ...

Witam. Dzisiejszej nocy sniło mi sie, ze mam piekne blad wlosy ze slicznymi lokami. Pmaietam ze wszyscy sie nimi zachwycali, a ja nie chcialam umyc glowy bo balam sie ze sie zniszcza. Poxniej znalazlam sie w kosciele na jakiejs mszy.Nastepnie sceneria mojego snu przesniosla sie budynku, gdzie bylu dwie bezdomne kobiety, jedna z nich byla moja sasiadka, byla strasznie wychudzona i schorowana, a druga rzekomo moja ciotka ( nie znam tej twarzy). stalam z rodzicami w progu i dawalam im jedzenie. czy ktos moze pomoc mi choc w malym zalazku zrozumiec ten sen ???? z gory dziekuje bardzo

Piękne włosy , coś czym zachwycają się inni ... Możliwe ,że będzie to coś powierzchownego ale na pewno miłego . Czeka Cię więc miła niespodzianka... Będzie powiedziałbym bardzo miła a Twoja radość potrwa dosyć długo... Ale potem od Ciebie będzie zależeć czy tą radością się podzielisz- z najbliższymi... Możesz się dzielić radością aby wszyscy byli szczęśliwi ( i tak zapewne zrobisz) ale nie musisz.. decyzja należy oczywiście do Ciebie

pozdrawiam