Skocz do zawartości

Kanibalizm, pustkowie, koniec swiata?, kobieta z czarnymi wlosami, motyw prawej nogi


sh1z0

Rekomendowane odpowiedzi

pierwszy.

ide sobie po plazy w starosielu ( mala miejscowosc wypoczynkowa - woj. Lubelskie ) jest lato, ladna pogoda, jakies 30m ode mnie widze śpiącą kobiete z dlugimi czarnymi wlosami, ktora łowi ryby tzn wedka byla wbita w ziemie obok niej a ona spala,podszedlem w jej strone i jak juz bylem przy niej nagle ryba wziela i zabrala ze soba wedke do wody, nastepnie jakos tak niefortunnie uciekala ( ryba - nie bylo jej widac byla pod powierzchnia przez caly czas ) ze wedka na chwile znow wylonila sie z wody na wyciagniecie reki, jednak dzialo sie to bardzo szybko i nie zlapalem tej wedki, ryba uciekla wedka znikla pod woda, a ja zamoczylem prawa noge, koniec snu. ( mozna jeszcze dodac ze woda byla zarosnieta przez te takie okragle dosc duze unoszace sie na powierzchni liscie - chyba zaczatki zoltej lilii ale nie jestem pewien czy to to. koniec snu.

 

drugi sen tej samej nocy.

mieszkam we wraku amerykanskiego zoltego autokaru szkolnego, wszedzie do okola pustkowia bez zadnej roslinnosci wrecz pustynia ale tak bez piasku, w oddali widac bylo ruiny jakiegos miasta, gdy odwrocilem wzrok zobaczylem jakichs 2 osobnikow plci meskiej ktorych nigdy wczesniej nie widzialem i oni jedli zwloki, zwloki te mialy obcieta prawa noge z 20cm ponad kolanem, nie bylo krwii jakby te zwloki byly wczesniej wysuszone i oni odrywali takie podluzne cienkie kawalki skory/miesa i jedli, nie moglem na to patrzec wiec sie odwrocilem i zobaczylem kumpla z podstawowki ( ktory urodzil sie w ten sam dzien co ja w tym samym szpitalu bodajze 2h po mnie ) i on strasznie szukal zaczepki ( tego momentu nie pamietam - co mowil o co poszlo )ze mna wiec powiedzialem mu zebysmy to zalatwili bijac sie, nastepnie przestraszylem sie tej konfrontacji z nim i powiedzialem mu ze dzisiaj mam cos do zalatwienia waznego i nie moge tego zalatwic pobity i zeby na jutro zalatwil rekawice i zaznaczylem ze nie taki normalne tylko takie do walki w klatce, koniec snu.

 

Niewiem calkowicie o co chodzi, potrzebuje pomocy z interpretacja i to jak najszybciej gdyz dzisiaj na mojej prawie nodze tuz nad kostka zauwazylem bardzo dziwne znamie ktore mnie niepokoi ( moze miec max 2/3 dni gdyz czesto jestem w pozycji w ktorej widze to miejsce do tego w domu nie nosze skarpetek ) HELP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...