krasna1983 Napisano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Sen był bardzo realistyczny i przypominał fabułę filmu. Musiałam zdążyć przed końcem świata żeby unicestwić szatana. Rzecz się działa w kościele. Miałam dylemat, bo był on w ludzkiej skórze. Miałam dziwną broń i z niej go zabiłam. Co to może znaczyć?? Wcześniej kilka razy miałam sny, że przychodzi po mnie jakaś zjawa i nie mogłam się ruszyć, strasznie się męczyłam, chociaż już dawno mi się to nie śni. Ostatni raz w zeszłym roku miałam sny ze zjawą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armather Napisano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Masz problem i tylko i wyłącznie Ty możesz go rozwiązać- może szukasz pomocy? Nie dostaniesz jej! Sama decydujesz za siebie i sama "walczysz" ze swoimi problemami . Ale raczej załatawisz tą sprawę pozytywnie;) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi