Skocz do zawartości

Aspekty Wenus - Uran


kawunia

Rekomendowane odpowiedzi

Poniżej zamieszczam tłumaczenie artykułu z astrofix

Kapryśne uczucia. Niejednoznaczne, nagłe sympatie i antypatie. Osobisty magnetyzm. Dziwaczne uczucia (związki). Niezwykły styl. Elektryzujący urok osobisty. Pociąg do niezwykłości. Dziwne upodobania w miłości. Pociąg do niezwykłych ludzi i rzeczy. Pociąg do niekonwencjonalnych romansów. Potrzeba przestrzeni w związku. Konieczność zachowania wolności osobistej w związku. Chłód w relacjach. Pociąg do nauki i technologii. Osoba całkowicie pochłonięta przez swoje hobby. Innowacyjny artysta. Kocha swój komputer. Przebudzenie w miłości. Przełomy w związkach. Wynalazczość -seks- zabawki. Oryginalne spojrzenie na miłość. Oryginalne podejście do piękna. Niezwykłe, postępowe pomysły dotyczące pojęcia piękna i atrakcyjności. Naruszanie pojęcia konwencji w związkach. Niezwykłe partnerstwo. Nagle związki. Niespodziewany pociąg do drugiej osoby. Problemy z przyjaciółmi w stosunku do kochanków. Niezdolność do okazania ciepła, żeby stworzyć bliski intymny związek. Rezerwa w miłości. Brak zainteresowania w związku. Idea postępowego małżeństwa. Postępowe poglądy na temat związków. Wyjątkowe związki. Wyjątkowy pociąg do drugiej osoby. Związki na krawędzi normy społecznej. Związek z geniuszem. Artystyczny geniusz. Piękno nauki. Zerwania. Kapryśne zachowania w związkach. Ekstremalne poglądy na to, czym powinien być związek. Niezdolność długotrwałego uczucia do kogoś. Niezdolność przywiązania się na dłuższy czas. Związki, które zaczynają się podniecająco i kończą nagle. Gwałtownie zaczęte i zakończone związki. Ekscytujące związki. Potrzeba ciągłego podekscytowania, aby utrzymać zainteresowanie partnerem. Pociąg do buntowników. Pragnienie bycia buntownikiem. Uczucie podniecenia podczas buntowniczej działalności. Pociąg do radykałów. Pragnienie bycia niezwykłą osobowością. Potrzeba niezależności w związku. Dojście do wniosku, że wszystko czego nas nauczona o związkach, jest fałszem. Pionier w dziedzinie związków i w tym, kto z kim może tworzyć związki. Niekonwencjonalne związki, romanse i małżeństwa. Pociąg do osób niedostępnych (to również aspekt Wenus-Neptun). Pociąg do ludzi, którzy nie chcą się wiązać. Pociąg do intelektualistów. Pociąg do geniuszy. Pociąg do ludzi, którzy nie okazują uczucia w sposób demonstracyjny. Pociąg do rewolucjonistów. Pragnienie bycia rewolucjonistą. Pociąg do rewolucyjnych idei, demonstracji, strajków, marszów, pikiet. Marsze w imieniu homoseksualistów. Dziwne wybory w miłości. Przynależność do organizacji humanitarnych, intelektualistów, ludzi postępowych. Pośpiesznie zawarte małżeństwo. Ucieczka z ukochanym. Szokujące małżeństwo. Szokujące związki. Szokujące pragnienia. Wyprzedzający czasy styl. Miłość grupowa. Otwarte małżeństwa. Wymiana partnerów. Uwielbienie technologii, niezwykłości, niekonwencjonalności. Dziwactwa. Pociąg do dziwaków. Towarzystwo ludzi nieprzystosowanych społecznie, punków i wszelkiego rodzaju ekstremistów. Miłość do astrologii. Zakochanie się w astrologu. Zakochanie się w outsiderze. Progresywna muzyka. Dziwna muzyka. Sztuka i muzyka łamiąca konwencje. Tworzenie nowych gatunków muzycznych, instrumentów albo stylów wokalnych, jakich jeszcze nie było. Gwałtowne początki i zakończenia relacji. Łączenie piękna z dziwacznością. Dziwna praca źródłem dochodu. Mieszanie sztuki i nauki. Nauka o pięknie. Technologia piękna. Technologia ubioru. Awangardowi projektanci mody. Awangardowi muzycy i artyści.

 

Oryginalny tekst autorstwa Michelle znajduje się na stronie internetowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Mam kwadraturę Wenus- Uran, jest to aspekt aplikacyjny. Chłód nie bardzo się zgadza i dziwaczne upodobania też nie. Buntownicze zapędy, to już bardziej. Pociąg do nauki i technologi niekoniecznie. Relacje nagle urywane- tak. Zakochanie w astrologii? Póki co - zauroczenie :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

Jak to dziwaczne upodobania nie? Astrologia dla ogromnej większości ludków jest dziwnym upodobaniem ;p a zauroczenie i to nagłe i silne jest typowo uraniczne, ale też poczekaj co będzie bo z tej miłości równie szybko i nagle możesz zrezygnować :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ znowu napiszę, że liczy się cały kosmogram, nie jeden aspekt. Póki co jestem w związku 9 lat. Księżyc i Wenus w Pannie, dom IV. Próg Dsc w Strzelcu, Jowisz w VI dom w koniunkcji z Uranem. Pewnie znaczenie też ma, że większość Dsc jednak w Koziorożcu, a Saturn w V domu - pewnie blokuje w sferze flirtów itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Nie no dziewczyny, najpierw obgadujecie jeden aspekt a potem schodzicie na cały kosmogram ;)

Ale dobra - mówisz Caitriona, że nie masz dziwacznych upodobań - to znaczy jakich, bo pod dziwne można też w normalnym heteroseksualnym małżeństwie podciągnąć Kamasutrę - tam to sztuki na kiju są przedstawione :biggrin:

Bo tak naprawdę to życie seksualne Polaków jest tak ubogie (według statystyk) że każda odskocznia od "normalnej" pozycji to już jest udziwnienie ;)

 

Poza tym mało kto swe prawdziwe i najgłębsze pragnienia seksualne ujawnia stałemu partnerowi, i w ogóle też, tym bardziej jeśli znacząco one odbiegają od normy.

Tu nie mówię o Tobie, ale chcę przy okazji wejścia na ten temat o tym powiedzieć, a Wenus - Uran jest jednym ze wskaźników takich "dziwnych" zachowań, które nie wszystkie, ale w większości uznawane są za patologię i tym samym potępiane są przez społeczeństwo i podlegają sankcjom karnym.

W sumie temat sex inny / sex patologiczny jest szalenie rozległy i dotyczy różnych układów, to może założymy osobny wątek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyda się osobny wątek. Ale tak jest Ismer. Większość planet mam w Raku i Pannie, to mimo wszystko są dość rozsądne znaki. Chyba że na starość mnie dopadną "dzikie fatazje". Póki co takowych u mnie niet ;).

Dodam, że Saturn i Pluton w V domu działają dość hamująco.

Co do aspektu Wenus - Uran, mogę powiedzieć że miałam etap, że jacyś dziwni faceci się koło mnie kręcili, także faktycznie może przyciągam cudaków xD. Wtedy pamiętam w solarze miałam Marsa w V domu, także :D. Plus ważne, czy to jest aspekt aplikacyjny, jaka orba itd. Mimo wszystko nie interpretuje się jednego aspektu w oderwaniu od innych w kosmogramie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upodobania seksualne to raczej w 5 domu;)

Pluton w 5 daje dużo chęci niewątpliwie a Saturn skutecznie je ogranicza.

Taki paradoks.

Sama pozycja Wenus czy Marsa to za mało, zbyt duże uogólnienie.

Uran daje zawsze szybkosc, nagle rzeczy.C zyli blyskawiczne zauroczenia, takie "bum", piorun sycylijski itp.

 

Już bym chyba aż tak daleko nie szła, że Uran daje zachowania podlegające pod kodeks karny, niby czemu??

Już Skorpiona albo Marsa bym podejrzewała o to, nawet czasem Saturna, ale Uran??

Dziwne, to może być jak pana ekscytuje noszenie spódniczki z piór i śpiewanie hymnu, nosząc opaskę z kroliczymi uszami i wyma****ąc grzechotka;)

Żeby było karalne to musiałaby być przemoc, a to inna kategoria niż "dziwne".

 

A polecam spróbować samemu/ej (Kamasutry i ...przekonać się , że do niektórych rzeczy trza być akrobata z żelazną kondycja :P

Nikomu się nie chce i tyle:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Wenus w Wodniku w sekstylu z Uranem i uwielbiam wszystko, co niezwykłe, inne, nietypowe, dziwne i oryginalne :) Teraz zresztą tranzytowy Uran mi uaktywnia te planety i widzę wokół siebie sporo oryginalnych ludzi, rozwijam nietypowe pasje i słucham pokręconej muzyki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam trygon Wenus do Urana w 5d.

I trygon Marsa:figielek:

W sumie tworzy to tzw.wielki trygon.

Co gorsza Wenus I Mars to wladcy D.5 ha ha.

Powinnam chyba uwielbiac wyjatkowe dziwadla :D

Ale nie- w kazdym razie nie widze tego u siebie.

Za to zdarzylo mi sie zakochac od -doslownie pierwszego spojrzenia.

Zakochac -nie zauroczyc.

Takie "bum" ,jak piorun z jasnego nieba :D

Edytowane przez Koma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Wenus w Wodniku w sekstylu z Uranem i uwielbiam wszystko, co niezwykłe, inne, nietypowe, dziwne i oryginalne :) Teraz zresztą tranzytowy Uran mi uaktywnia te planety i widzę wokół siebie sporo oryginalnych ludzi, rozwijam nietypowe pasje i słucham pokręconej muzyki ;)

 

Tu chyba Wodnik (znak) przewaza.

A znalam mezczyzne z Ksiezycem w Wodniku, ktory ozenil sie z kobieta , ktora miala widoczna wade fizyczna, tylko dlatego, ze byla "inna" niz wszystkie (z powodu tej ulomnosci),"szczegolna" I "wyjatkowa".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chyba Wodnik (znak) przewaza.

A znalam mezczyzne z Ksiezycem w Wodniku, ktory ozenil sie z kobieta , ktora miala widoczna wade fizyczna, tylko dlatego, ze byla "inna" niz wszystkie (z powodu tej ulomnosci),"szczegolna" I "wyjatkowa".

 

Tak, jestem bardzo mocnym Wodnikiem z domieszką Strzelca :) Lubię osoby, które mają mocno zaznaczonego Urana i zauważyłam, że się dobrze dogadujemy :)

A w jakim znaku Twoja Wenus?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Lee Loo, jest tu gdzieś Twój kosmogram ? :) Chętnie bym spojrzała.

 

Żeby w temacie pisać, według niektórych jestem ekscentryczna, bo przytulam się na spacerach do drzew :P- Może to Uran w VI domu, w Strzelcu. Jest on w aspekcie z Księżycem i Wenus ( te z kolei w Pannie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

"Dziwna" Wenus bo uraniczna ? :) - niekoniecznie ;) Każda potwora znajdzie swego amatora :D, ale o tym za chwilę.

Najciekawsza (tak to nazwijmy) teoria, jaką spotkałam wielokrotnie odnośnie tego połączenia głosi, iż kobiety z taką Wenus to dziwki :o (sorry za słownictwo). Dlaczego? Ponieważ nie mają zahamowań (barier) i nie potrzebują trwałych związków. Pewnie w jakimś procencie tak jest, ale jestem przekonana, że musi tu być wiele innych czynników, które z kolei w podsumowaniu złożą się na taki, a nie inny efekt końcowy.

Poza tym nie sposób pominąć takich danych jak: w jakim znaku znajduje się Wenus, w jakim Uran i jaki tworzą aspekt.

Wypowiadały się tu osoby z aspektami Wenus-Uran (sama taki mam), że dziwaczne upodobania przy tym aspekcie nie mają miejsca. Nie jestem w stanie tego ocenić ponieważ uraniczna Wenus ma szeroki zakres tolerancji i pewnie to co dla posiadacza takowej jest normalne, dla Wenus w znaku Panny jest nie do przyjęcia. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - jak zawsze :)

Żeby "rozkminić" potencjały takiej uranicznej Wenus to po pierwsze należy się zastanowić jaki wpływ na to połączenie mają znaki planet i aspekt jaki je łączy. Po drugie trzeba pamiętać, za co "odpowiada" Wenus w kosmogramie. Mówi nam o tym jakie mamy poczucie piękna (więc również jakie piękno zewnętrzne, styl, sami reprezentujemy) oraz jak tworzymy relacje, jak wchodzimy w związki.

Taka archetypowa uraniczna Wenus, czyli powiedzmy Wenus w Wodniku w trygonie do Urana, to rzeczywiście przez jakąś część osób może być postrzegana, jako dziwaczna. Niestandardowe, może zbyt innowacyjne upodobania jeśli chodzi o piękno, co przekłada się na styl ubierania, wystrój mieszkania itp. Ale jeśli taka Wenus będzie np. w pierwszym domu to i tak jej posiadacz ma w sobie tyle uroku wewnętrznego i wyczucia smaku, że ta innowacyjność będzie zachwycać i pozytywnie zaskakiwać.

W tworzeniu związków, relacji - nie wartościuje według standardowej skali, nie widzi przeszkód, czy wad tam, gdzie większość je widzi. Jest otwarta i akceptuje cechy, z zaakceptowaniem których większość osób miałaby co najmniej problem.

Rzeczywiście w relacjach może być dość zmienna i po prostu "zmyje się" bez wyjaśnień, ale nie dlatego, że ma taki kaprys, tylko dlatego, że ma ku temu powód. Jako pierwsza myśl przychodzi mi do głowy sytuacja, gdy ktoś próbuje taką Wenus ograniczać, co ona odbiera po prostu jako zbyt wąskie horyzonty życiowe. Wtedy stwierdza, że w tym wszystkim "nie ma chemii" i idzie dalej nie oglądając się na nic. To rzeczywiście może być odebrane przez partnera (czy w miłości, czy w interesach), jako brak zdolności do stworzenia bardziej stabilnych więzi, wewnętrzny chłód, ale patrząc na to realnie: lepiej się rozstać niż się ze sobą męczyć, czyż nie? :)

 

Pzdr. manana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...