Skocz do zawartości

Ryby a inne znaki zodiaku


werona

Rekomendowane odpowiedzi

Ryby – Baran

To spotkanie pomiędzy pierwszym i ostatnim znakiem zodiaku. Tak więc poniekąd są „sąsiadami”, dzielą się tą samą planetą i cenią sobie wzajemne zrozumienie. Ogień Barana płonie z impetem i niezwykłym wigorem, ale czuła i wrażliwa Ryba uważa te zaloty za zbyt pośpieszne, pozbawione taktu i finezji. Dynamizm Barana wyraża się przede wszystkim w działaniu; jego świat jest konkretny i zdefiniowany [to białe, a to czarne], do problemów podchodzi jak do przeszkody, którą trzeba natychmiast sforsować. Ryba zaś porusza się powoli, dla niej wszystko jest płynne, co chwila pojawia się nowa możliwość. Waha się bez przerwy, którą z nich wybrać [a wybierać bardzo nie lubi], woli dać się ponieść fatalizmowi wydarzeń. Tak więc ich światy zupełnie różnią się od siebie. W najlepszym wypadku może tu zadziałać alchemia i wtedy oboje mogą sobie dać to czego temu drugiemu brakuje: Ryba może nabrać pewności siebie i odwagi w trudnych momentach życia, a Baran ma szansę nauczyć się powściągliwości i wyzbyć się agresji. Ich wspólna przygoda może być pasjonująca, jednak w miarę upływu czasu różnice staną się trudne do pokonania. Wrażliwość Barana pozostawia wiele do życzenia, dlatego trudno mu zrozumieć delikatną finezję Ryby. I nawet jeśli bardzo się kochają, nie potrafią do końca zrozumieć partnera i pozostają dla siebie trochę obcy. Baranowi na ogół to nie przeszkadza, bo najczęściej nawet nie dostrzega tego problemu [zwłaszcza mężczyzna], ale Ryba bardzo cierpi, bo pragnie stanowić z ukochaną osobą integralną całość. Jeśli w szeroko pojętym zodiaku Baran nie ma jakiejś planety związanej z Wodą, która mogłaby mu pomóc, Ryba w końcu się zniechęci i poszuka szczęścia w innych ramionach. Czasem to zawiedziony i rozżalony Baran poszuka sobie pierwszy nowego partnera.

 

 

Ryby – Byk

To związek, która posiada wiele pięknych możliwości, ale każde z partnerów będzie musiało włożyć dużo wysiłku by dotrzeć wspólnie do spokojnej przystani. Ich planety [Neptun i Jowisz dla Ryb, Wenus dla Byka] mają wspólne wibracje, co bardzo pomaga w osiągnięciu harmonii, co dla obydwojga jest bardzo ważne. Nie szukają powodów do konfliktów i jak ognia unikają konfrontacji, kochają piękne przedmioty i komfort. Są zdeklarowanymi hedonistami, odnajdują się nawet w dziedzinie wrażliwości, co jest naprawdę ogromnym atutem. Lubią zatracić się w emocjach erotycznych i czułościach, zwłaszcza kiedy zdecydują się na wspólne życie. Dzieli ich natomiast spojrzenie na otaczającą rzeczywistość: Baran jest realistą i nie traci czasu na zbędne marzenia, wyznacza sobie konkretny cel i dąży do niego z żelazną konsekwencją. A Ryba źle się czuje w realnym świecie, przeraża ją otaczająca rzeczywistość, dlatego woli snuć różne fantazje, bo one pozwalają jej lepiej znieść stres. Początkowo widzi w Byku idealnego partnera, który potrafi rozwiązać za nią najrozmaitsze problemy i zajmie się praktyczną stroną życia. A Byk chętnie podejmie się tego zadania, widząc że Ryba kocha naprawdę głęboko i szczerze, a także potrafi współpracować. Ryzyko takiego związku polega n tym, że prędzej czy później Ryba poczuje się więźniem układu o dokładnie wyznaczonych granicach i zacznie jej także doskwierać zazdrość partnera. Natomiast Byk, zagorzały domator i realista, nie potrafi zrozumieć rozterek i tęsknot partnera. A Ryba źle znosi brak emocji i pewną oschłość Byka. Dlatego może pojawić się w tym związku brak harmonii i wtedy trzeba liczyć na pomoc Neptuna. Jeśli natomiast jej zabraknie, Ryba zacznie odczuwać niedosyt uczuciowy i duchowy i trudno jej będzie dojść do porozumienia z prozaicznym Bykiem.

 

 

Ryby – Bliźnięta

Woda [Ryby] i Powietrze [bliźnięta] nie są zbyt zgodnymi elementami, zwłaszcza gdy dotyczy to związku dwóch ruchliwych i „płynnych” znaków, które poszukują jakiegoś solidnego punktu oparcia, bo same są bardzo niestabilne. Na początku mogą się sobą zainteresować, podoba się im wzajemna wymiana poglądów i poczucie humoru. Okres uwodzenia może być niezwykle zabawny i sympatyczny, a także pełen emocji. Jednak szybko okaże się, że różnice charakterów są zbyt głębokie, żeby stworzyć solidną, stabilną relację. Rozmarzony sentymentalizm Ryb cierpi z powodu pewnej sztuczności Bliźniąt, którym obcy jest idealizm uczuciowy. Poza tym Bliźniakowi przeszkadzają więzy i liczne ograniczenia, które uwielbia ustanawiać Ryba, nawet w całkiem udanej sferze erotycznej. Bliźnięta są zażenowane nadmiarem „rybiego” patosu, dlatego często w jego zachowaniu pojawia się sarkazm. Ryba nie waha się wtedy okazywać swego niezadowolenia, pokazuje jak bardzo jest nieszczęśliwa – a partner zamiast zrozumieć jej uczucia, potrafi obrócić je w żart lub wręcz je wykpić.

Bliźniak nie jest wcale gotowy do zapewnienia Rybie stabilizacji i miłości do grobowej deski, a ona właśnie tego potrzebuje najbardziej. Ryba także bywa bardzo niestała, wiele zależy od jej humoru w danej chwili; w trudnych momentach zamykają się w swoim wyimaginowanym świecie, unikając za wszelką cenę konfrontacji czy rzeczowej dyskusji. W tych ciągłych wahaniach obojga partnerów łatwo jest stracić punkt orientacji. Poza tym żadne z nich nie jest przykładem wierności: dla Bliźniaka zdrada jest czymś w rodzaju gry; Ryba zdradza wtedy, kiedy aktualny związek nie daje jej pełnej satysfakcji. Dlatego taka relacja nie daje szans na długie przetrwanie.

 

 

Ryby – Rak

Między tymi dwoma znakami Wody istnieje instynktowna nić porozumienia, która dość prędko może doprowadzić je do prawdziwej miłosnej ekstazy. Żyją w bardzo podobnych do siebie światach, pełnych marzeń i fantazji, w których chronią się przed realizmem „prawdziwego” życia. To właśnie emocje zbliżają ich do siebie, zaczynają tworzyć związek oparty na uczuciach. I chociaż obydwoje są chimeryczni i kapryśni, rozumieją się doskonale, posiadają szósty zmysł, który pozwala im porozumiewać się bez słów, niemal telepatycznie. Potrafią bez problemu odgadywać oczekiwania partnera, tworzą perfekcyjną symbiozę, wymieniają czułości, a ich miłość jest bardzo głęboka. Zmysły grają w tym związku ważną rolę a wzajemne oczekiwania są prawie identyczne. Łączy ich wspólnota dusz i ciał. Pan Rak, który szuka w partnerce matczynych cech [pomoc w rozterkach, ukojenie w bólu], szybko rozumie, że Pani Bliźniak jest partnerką bliską ideału, potrafiącą poświęcić się wręcz bezgranicznie. A jej właśnie potrzeba kogoś, kim mogłaby się zaopiekować i dla kogo byłaby kimś niezastąpionym. Niczego bowiem bardziej nie pragnie niż poświęcenia się czułemu mężczyźnie, który potrafi wysłuchać i zrozumieć jej niepokoje, rozterki i komu można powierzyć najskrytsze marzenia. Niestały Pan Ryba odnajdzie w Pani Rak osobę, która stworzy mu przyjazną, bezpieczną przystań i potrafi ukoić niepokoje, nie będzie więc szukał pocieszenia gdzie indziej, skoro ma wszystko we własnym domu. Problemy mogą pojawić się w prozie codziennego życia, bo żadne z nich nie posiada zmysłu praktycznego, bujają w obłokach i starają się nie dostrzegać narastającego chaosu. Jednak nawet to nie jest w stanie zaszkodzić temu niezwykłemu związkowi.

 

 

Ryby – Lew

Te dwa znaki naprawdę nie mają ze sobą nic wspólnego. Dlatego taki związek należy do rzadkości, chyba że inne planety wpłyną pozytywnie na ich wspólne relacje. Może się zdarzyć, że Pan Lew może zainteresować się delikatnym i pełnym uczuć wdziękiem Pani Ryby, a ona ulegnie urokowi, sądząc, że znalazła prawdziwy punkt oparcia. Na Panią Lew może podziałać tęskne, romantyczne spojrzenie Pana Ryby i pomyśli, że zdobędzie go na własność. Jednak na stały związek nie ma raczej szans, bo szybko okaże się jak wielka jest między nimi różnica charakterów, temperamentów i oczekiwań. Lew lubi bywać, błyszczeć, uwielbia towarzystwo, roztacza swój urok i pławi się w próżności. Niepewność, nieśmiałość i niezdecydowanie Ryby szybko zaczyna go irytować i nie jest w stanie całkowicie im zaufać. A Ryba też czuje się niepewnie w takim towarzystwie, jej rozterki egzystencjalne nie znajdują zrozumienia, razi ją zamiłowanie do luksusu i blichtru i nadopiekuńczość. Nie lubi czuć się za nią wdzięczna i jeśli początkowo ulega sile Lwa i godzi się z jego dominacją, to szybko zaczyna się czuć jak w klatce, niepotrzebna, niezrozumiana, a więc – nieszczęśliwa.

 

 

Ryby – Panna

To związek przeciwstawnych sobie znaków: przy ogromnym szczęściu mogą stworzyć idealną relację, polegającą na wzajemnym uzupełnianiu. Najczęściej jednak wzajemna fascynacja kończy się równie szybko jak się zaczęła. Przy tak wyraźnej opozycji obu znaków nie jest niczym dziwnym, że początkowo czują do siebie niechęć. Poukładana i rzeczowa Panna widzi w Rybie kapryśnego marzyciela, a ta z kolei uważa Pannę za oschłego, bezdusznego kalkulatora, niezdolnego do głębszych uczuć i fantazji. I bardzo często znajomość tutaj się kończy, każde z nich idzie swoją drogą. Jeśli jednak oboje spróbują zbudować trwałą relację, odkryją ze zdumieniem, że mają w sobie nieocenione skarby do zaoferowania partnerowi. Niezrównany zmysł praktyczny Panny może okazać się bardzo przydatny Rybie, która w tych sprawach jest zupełnie bezradna, pozwala wyciszyć jej emocje i egzystencjalne rozdygotanie. Z kolei łagodna czułość Ryby może bardzo pomóc rzeczowej Pannie zagłębić się w mało jej znany świat uczuć i sentymentów. Jednak te zalety mają swoją cenę, którą trzeba będzie zapłacić. Na planie praktycznym Panna musi się pożegnać z marzeniem o idealnym porządku, zaś na emocjonalnym będzie musiała przyzwyczaić się do zmiennych humorów i kaprysów partnera, a co gorsza, zagłębić się w nieznany i irracjonalny dla niej świat imaginacji i marzeń. A Ryba nie będzie czuć się całkowicie rozumiana, bo Panna bezlitośnie oceni jej postępowanie jako nielogiczne i kapryśne. W takiej sytuacji Ryba zastosuje taktykę ucieczki wewnętrznej, co z kolei doprowadzi do furii Pannę, uwielbiającej mieć nad wszystkim kontrolę. Taki związek może co prawda trwać dalej, ale oboje partnerzy nie będą w nim szczęśliwi. Albo się więc rozstaną, albo życzliwe planety pomogą im jakoś przezwyciężyć trudności.

 

 

Ryby – Waga

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że oba znaki nie powinny mieć trudności z dojściem do porozumienia. Jednak w rzeczywistości nie ma żadnego pokrewieństwa Wody Ryb i Powietrza Wagi, a po bliższym poznaniu dochodzi do wyraźnego dysonansu. Kochająca miłość Waga jest gotowa wiele ofiarować temu [lub tej], kto chce skorzystać z jej uroku, ale jednocześnie jest osobą racjonalną i źle się czuje niesiona przez fale sentymentalizmu i pasji. Przez całe życie poszukuje idealnej harmonii i stara się unikać wszelkich ekscesów. A Ryba uwielbia te fale i jest najszczęśliwsza, gdy może się im poddać, chociaż to właśnie one sprawiają, że żyje w ciągłym zamęcie uczuciowym i szarpią nią najrozmaitsze rozterki. Na początku znajomości te różnice mogą być niewidoczne, bo Ryba wspaniale potrafi stworzyć odpowiedni klimat, kiedy już sobie kogoś upatrzy. Waga wierzy, że miłość Ryby objawia się zawsze w taki sposób, jawi jej się jak najpiękniejsza bajka, której zakończenie zawsze jest szczęśliwe. Z kolei Ryba jest święcie przekonana, że Waga jest osobą wyjątkowo miłą i skorą do zgody, gotową zawsze towarzyszyć jej we wszystkich fantazjach.

Kiedy jednak marzenia zamienią się w rzeczywistość, obydwoje odkryją w sobie rzeczy o wiele mniej przyjemne. Niepohamowana fantazja Ryby, wspaniała gdy chodzi o tworzenie magicznej atmosfery, staje się czymś bardzo uciążliwym w codziennym życiu Wagi, która nigdy nie wie co przyniesie następna chwila. Ryba jest nieprzewidywalna i to budzi niepokój. Łagodna niewzruszalność Wagi początkowo podoba się kapryśnej Rybie, ale po pewnym czasie dochodzi do wniosku, że to lodowata obojętność. Waga nie chce też uczestniczyć w egzystencjalnych rozterkach partnera; jest nimi tak zmęczona, że może doprowadzić do oziębłości seksualnej. Tak więc stały, solidny związek tych dwóch znaków jest w zasadzie niemożliwy, chyba że pomogą im inne ciała astralne.

 

 

Ryby – Skorpion

Tu porozumienie dwóch znaków Wody jest instynktowne, a wzajemne przyciąganie niezwykle silne. Tworzą relację magiczną, lecz jednocześnie trującą. Konfrontacja ze Skorpionem nigdy nie jest łatwa, ale swoiste „anteny” Ryby pozwalają jej odnaleźć właściwy kierunek w tajemniczym świecie partnera, zresztą czuje się w nim doskonale ku radości Skorpiona. A dla niego Ryba jest dość łatwą zdobyczą, która chętnie wpada w sieć jego magnetycznego uroku i pragnie zanurzyć się z nim w niebezpieczne wiry emocji uczuciowych a przede wszystkim erotycznych. Zresztą erotyka jest dominującym uczuciem tego związku, to głęboka i silna więź, która mocno łączy oboje partnerów. Ale z drugiej strony, erotyka może dość szybko przekształcić się w niebezpieczny instrument władzy, dominacji i szantażu psychologicznego – przede wszystkim ze strony Skorpiona. Tak więc jest to relacja dwojga ludzi, targanych gwałtownymi emocjami, od ekstazy do całkowitej frustracji. Niezaprzeczalnym dyrygentem, grającym na wszystkich tych uczuciach jest despotyczny Skorpion, który z prawdziwą radością i satysfakcją „eksperymentuje” wytrzymałość Ryby i jej stany duchowe.

Trzeba tu zaznaczyć, że charakterystyczny dla Ryby masochizm sprawia, że lubi przeżywać najrozmaitsze rozdarcia wewnętrzne, zwłaszcza natury miłosnej, a jej ogromna zdolność do poświęcenia się może nawet czasem prowadzić do niebezpiecznego zatracenia granic zdrowego rozsądku. Ryba daje z siebie wszystko co najlepsze, kiedy czuje, że jest naprawdę kochana i niezastąpiona. A zakochany Skorpion jest gotów dać jej to poczucie pewności. Tak więc jest to związek naprawdę wykraczający ponad przeciętność. Intensywny, namiętny, pełen silnych emocji i nieposkromionych uczuć. Czasem może to doprowadzić do pewnego przesytu, jednak z pewnością warto coś takiego przeżyć i nigdy się tego nie zapomni, nawet jeśli kiedyś się skończy.

 

 

Ryby – Strzelec

Chociaż wydaje się, że pochodzą z zupełnie innych światów, wodnista Ryba i ognisty Strzelec mają ze sobą wiele wspólnego i to może sprawić, że padną sobie w ramiona. Obydwoje są idealistami, zapalają się do spraw społecznych czy humanitarnych, zwłaszcza gdy są młodzi. Mają bardzo szerokie horyzonty, pociąga ich przygoda. Strzelec planuje bardziej selektywnie, choć zawsze jest gotów na nową, niespodziewaną przygodę, a Rybę pociąga pewien fatalizm i angażuje się uczuciowo o wiele silniej niż inne znaki zodiaku.

Oba znaki ce****e ogromna szlachetność, ofiarowują swe uczucia z ufnością i szczerością. Jest więc bardzo prawdopodobne, że miłość wprawi je w egzaltację i popchnie ich do odkrywania nieznanego świata. Delikatna uczuciowość Ryby i radosne uniesienie Strzelca doprowadzą często do miłości od pierwszego wejrzenia. Jednak dalsza część historii może w dość krótkim czasie zniwelować tę początkową euforię. Okaże się bowiem, że oba znaki mają zupełnie inne gusty i wyobrażenie o życiu: apatyczne lenistwo Ryby są całkowicie obce dla energicznego Strzelca, który po pewnym czasie po prostu zaczyna umierać z nudów. Rybę razi temperament i dynamizm partnera, a jego ekstrawertyzm przeszkadza jej w „medytacjach” nad życiem. Strzelec jest dl niej zbyt szybki, zbyt rzutki, także w sytuacjach intymnych. A że obydwoje są raczej niestali w uczuciach, często zdarza się, że po pierwszych kłopotach i niepowodzeniach po prostu rezygnują i zaczynają szukać innej, bardziej inspirującej relacji. Jeśli jednak zdecydują się zostać ze sobą, będą musieli wziąć pod uwagę fakt, że w ich domu zapanuje bałagan i chaos [zwłaszcza w sprawach finansowych oboje są bardzo lekkomyślni], bo żadne z nich nie jest dobrym organizatorem życia domowego. Znaki astralne są im raczej przychylne i często taki związek bywa dosyć trwały i konstruktywny.

 

 

Ryby – Koziorożec

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że związek tak różnych temperamentów jest absolutnie niemożliwy. Jednak mogą sobie nawzajem bardzo dużo ofiarować i stworzyć relację solidną i silnie zakotwiczoną. Koziorożec, zdominowany przez Saturna, maskuje swoje emocje, chowa się za maską surowości i pewnej sztywności bo boi okazać się słaby i wrażliwy. Jednak dzięki swemu szóstemu zmysłowi Ryba dość łatwo odkrywa za tą maską nieprzystępności, prawdziwe bogactwo uczuć i strachów, które hamują prawdziwy temperament. Dlatego nie uwodzi go „od frontu”, ale działa raczej jak przysłowiowa kropla wody, która powoli lecz skutecznie drąży nawet najtwardszą skałę. Koziorożec nawet nie zauważy kiedy Ryba znajdzie drogę do jego serca. Pan Ryba ma ogromne zdolności by zawrócić w głowie Pani Koziorożec, odrzucić jej rezerwę, nie zakłócając jednak jej świata i nie robiąc zamachu na jej niezależność. Potrafi też przekonać ją, że on zagubiony i chwiejny, bardzo potrzebuje jej trzeźwości osądu i skutecznych rad. Pani Ryba, delikatna i uległa doskonale nadaje się do tego by podbudować poczucie wartości partnera, nie drażni go i nie prowokuje, ale niemal w niewidoczny sposób redukuje jego sztywność, nie stara się zakłócać jego ciszy. Jednak w każdym dogodnym momencie uwodzi go swym wdziękiem i wywiera na niego wręcz magiczny wpływ. Tak więc ta miłosna historia zaspokaja oczekiwania każdego z nich, toteż mają wszelkie szanse na stworzenie szczęśliwy i trwały związek, nawet jeśli będą musieli pogodzić fantazję z logiką, spirytualizm z materializmem, improwizację z rozsądnym planowaniem. To możliwe, pod warunkiem, że obydwoje włożą w tę relację sporo pracy. Zresztą symbolika Koziorożca [koza o jednym rogu] łączy się z wizerunkiem Ryby, oznaczając przejście od materii do ducha. Jeśli więc obydwoje będą mieli wysoki potencjał duchowy, ich związek będzie naprawdę udany.

 

 

Ryby – Wodnik

To związek naprawdę niezwykły, ale bardzo trudny do postawienia diagnozy. Ryba i Wodnik mogą się spotkać w hipotetycznym wszechświecie, ale to spotkanie będzie najczęściej wielkim rozczarowaniem, jeśli będą chcieli przenieść swe emocje do świata realnego. Niespokojne w swej naturze Ryby cierpią z powodu rutyny i szukają partnera, który potrafiłby podążać wraz z nimi w kierunku absolutu, a na pierwszy rzut oka wydaje się, że Wodnik jest osobą, która uwolni je od kłopotów życia codziennego. Wodnik akceptuje taki układ, uwiedziony magią Ryby, która fascynuje go [ją] i prowokuje do przeżycia niesamowitych emocji. Jednakże wspólna dla obu znaków fantazja często prowadzi do nieporozumień, czasem zabawnych i uroczych, a czasem wręcz trujących. Na początku znajomości wszystko wydaje się fantastyczne i wspaniałe, ale po jakimś czasie następuje przebudzenie i już nie jest tak miło. To Wodnik pierwszy zdejmie różowe okulary. Ślepa [ i początkowo bezkrytyczna] miłość Ryby zaczyna go irytować, drażnią nagłe i częste zmiany humoru, unika jak może „napadów” czułości. A Ryba staje się coraz bardziej nieszczęśliwa, cierpi i ciągle narzeka. Odkrywa w partnerze nie anielską i cudowną osobę, lecz kogoś zimnego, nieczułego na jej wrażliwość i obojętnego na wołania o pomoc. To wszystko odbija się na sferze seksualnej – tu też dzieje się coraz gorzej. Wodnik jest w tej dziedzinie pozbawionym kompleksów eksperymentatorem, ale nie bardzo zważa na potrzeby partnera [partnerki] i nieco brak mu finezji, którą ten [ta] wysoko sobie ceni. Ryba jeszcze przez jakiś czas będzie żyć iluzjami i wyobrażeniami o idealnym partnerze, za co przyjdzie jej czasem sporo zapłacić. Wodnikowi z kolei trudno jest sprostać uczuciowym wymaganiom Ryby. Tak więc potrzebna jest tu interwencja innych ciał astralnych, aby ten związek miał szansę przetrwania.

 

 

Ryby – Ryby

Dwie istoty tak bardzo do siebie podobne mają prawo kompletnie się ignorować i tak się najczęściej dzieje. Widzą w sobie pokrewne dusze, toteż nie kieruje nimi ciekawość czegoś nieznanego, tajemniczego. I bardzo dobrze, że tak się dzieje, bo w przeciwnym przypadku mogą co prawda stworzyć intensywny związek, ale niezwykle nietrwały i prowadzący do destrukcji obojga partnerów. Brak początkowego zainteresowania może zrekompensować sytuacja, jeśli jedna z Ryb jest w kryzysowej sytuacji – wtedy ta druga będzie chciała pospieszyć jej z pomocą. Może się więc zdarzyć, że nawiąże się między nimi prawdziwa sympatia, poczucie solidarności, zrozumienia a w końcu nawet głęboka, szalona miłość. W pierwszym okresie ich uczucie prowadzi wręcz do ekstazy i całkowitego zauroczenia, doskonałej wspólnoty ciał i dusz. Przekroczą wszelkie granice rzeczywistości, znajdą się we własnym, magicznym świecie, ogarnie ich szał zmysłów. Jednak obydwoje są znakami bardzo niestabilnymi, więc prędzej czy później jedno z nich wpadnie w głęboką chandrę i pociągnie za sobą partnera w podobny stan ducha. I tak na przemian: od euforii do smutku. Istnieje ogromne ryzyko, że nie będą potrafili wydobyć się nawzajem z depresyjnych stanów, kiedy natkną się pewnego dnia na realne problemy. Jeśli przynajmniej jedno z nich nie jest stuprocentową, typową Rybą i lepiej porusza się w rzeczywistym świecie, wtedy będzie mógł być dla partnera punktem oparcia. A to bardzo ułatwi wychodzenie z kryzysów, pomoże opanować chaos. Jednak na ogół obydwoje charakteryzuje kompletny brak realizmu, zmysłu praktycznego i podstaw organizacji codziennego życia. Dlatego często sięgają po najlepszy, ich zdaniem, „środek pocieszający”, czyli zdradę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 3 lata później...
  • 1 miesiąc temu...

Znam parę ona Ryb, on Baran i to chyba najmniej dobrana para, jaką znam :P. On wciąż coś gada, a ona ciągle się obraża i płacze, on przeprasza i tak w kółko. Najgorsze, że w towarzystwie dość często się kłócą, co po prostu psuje atmosferę. Ona zwyczajnie jest dla niego zbyt wrażliwa i uczuciowa, a on to ogień i żywioł, zanim się zastanowi, to mleko rozlane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jestem Ryba a on Lwem :D Przeciwieństwa się mocno przyciągają :) Tworzymy bardzo szczęśliwy związek, właściwie pierwszy mężczyzna który potrafi ustępować więc i ja ustępuję bo mi wstyd że jestem taka uparta i wychodzi nam świetnie sztuka kompromisu :) On daje mi niesamowite poczucie bezpieczeństwa a sam znosi wszystkie moje humory i tragiczne rozpacze bo rozgotował pierogi - potrafi złapać do tego świetny dystans. Jedyny minus to jego gwiazdorzenie - z wszystkimi będzie rozmawiał gdzie ja jestem raczej zamknięta na obcych i muszę udawać że go nie znam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Jestem Ryba a on Lwem :D Przeciwieństwa się mocno przyciągają :) Tworzymy bardzo szczęśliwy związek, właściwie pierwszy mężczyzna który potrafi ustępować więc i ja ustępuję bo mi wstyd że jestem taka uparta i wychodzi nam świetnie sztuka kompromisu :) On daje mi niesamowite poczucie bezpieczeństwa a sam znosi wszystkie moje humory i tragiczne rozpacze bo rozgotował pierogi - potrafi złapać do tego świetny dystans. Jedyny minus to jego gwiazdorzenie - z wszystkimi będzie rozmawiał gdzie ja jestem raczej zamknięta na obcych i muszę udawać że go nie znam :D

 

U mnie tez on lew a ja ryba. Jak czytalam opis to sie troche wystraszylam, ale umiemy sie dogadac, mysle ze ma tu znaczenie indywidualne ulozenie planet :D Nie jestem typowa ryba i moze dlatego sie sobie spodobalismy :) ALe faktem jest ze pana Lwa czasem trzeba połechtac po ego i tez lubi błyszczeć w towarzystwie, czasem sie popisuje ale taki juz jest. Co do tego jak on mnie traktuje to musze powiedziec - spełnia wszystkie moje życzenia i zawsze chetnie pomaga. Takze sie czuje przy nim bezpiecznie, taki spokoj w srodku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...