Skocz do zawartości

Wenus w naszych horoskopach


Gość czerwonymoskit

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam zielonego pojęcia w którym domu mam wenus ale mogę powiedzieć z całą pewnością jedno- mam wenus w bliżniętach a słońce w raku więc jestem uczuciowa przewrazliwona na swoim punkcie i bardzo głęboko przeżywam każdy związek czy relację ale .....bardzo powierzchownie to okazuję. Porozumienie intelektualne jest dla mnie niemal priorytetem. Tak więc jeden znak z drugim się gryzie. Natomiast mężczyzna mi bliski jest zodiakalnym skorpionem czyli typem zaborczym a wenus ma w strzelcu więc chce pozostać wolnym pomimo związku. Mamy więc mieszanki wybuchowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość Josephe

Ja mam Wenus w 4 domu i w pannie. Podobno mam dobry gust i nie przepadam za błyskotkami, ozdobami i tego typu rzeczami. Makijaż zazwyczaj nie rzucający się w oczy.

A co do facetów, to lubię odpowiedzialnych i rozsądnych i ważne dla mnie jest porozumienie intelektualne, ale też uczucia (Słońce w raku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Wenus w znaku często nie ma najmniejszego znaczenia, ponieważ może ona odbierać dobre aspekty od np Jowisza, Księzyca, albo np (nawet!) Saturna. Może być więc to "piękna" Wenus w Byku, ale sparaliżowana koniunkcją z Saturnem (zasadniczość, chłód), czy opozycją do Plutona (zaborczość, zazdrość, urojenia), względnie w kwadraturze np do Neptuna (rozmemłanie, idealizacje materialne, histeryczność). Nie mówiąc o pozycji w domu - lepiej jej nie mieć w domu XII, czasem niefajny jest też dom VIII.

Wenus w Pannie (tzw upadek) może odbierać trygon do Jowisza w Byku, co może dać powodzenie materialne. Wenus w Skorpionie w trygonie do Neptuna w Rybach może dać niezłe efekty sceniczne, artyzm, magnetyzm. Wenus w koniunkcji Księżycem w Raku może dać osobę z miłym usposobieniem, albo dobrego ogrodnika np. Więc naprawdę warto się zasugerować aspektami, one potrafią przyćmić każde położenie w znaku.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wenus w horoskopie reprezentuje nasze partnerstwo, gust, to co sprawia nam przyjemnosc, itd, itd.

Wenus w horoskopie mezczyzny mowi o tym, jaki jest jego typ kobiety kochanki, jaka mu sie podoba. A Księżyc w horoskopie mezczyzny, to typ żony.

Ja mam Wenus w domu XII, i sprawia mi przyjemnosc to co 12 - domowe, czyli rozwoj, uciekanie w samotnosc, itd.

 

I wiele innych informacji o Wenus.

 

Pozdrawiam, Barbara.

Edytowane przez Ismer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wenus w domach

 

Dom 3: Dobre stosunki z rodzeństwem. Zamiłowanie do towarzystwa. Jeżeli występują skłonności do nauki, to są poparte zdolnościami.

 

Arabika nie wiem jak mam rozumien ostatnie zdanie " Jeżeli występują skłonności do nauki..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Gość Andrina

Czy mógłby mi ktoś opisać kwinuknks wenus w lwie do urana w koziorożcu? Będę bardzo wdzięczna ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć nic na temat tego aspektu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vianne 22

Ja mam Wenus w Pannie, w domu IV. Lubię porządek i ład, nie lubię gromadzenia rzeczy, i najchętniej bym wyrzucała :P. To chyba ta Panna tak działa. Nie lubię jakiś zbędnych bibelotów, zdecydowanie preferuję styl minimalistyczny.

Jeżeli chodzi o styl ubierania, to raczej styl sportowy, nie lubię falbanek, koronek itd. Raczej też prostota.

Natomiast, że w IV domu, to lubię zmiany w wystroju wnętrz, ciągle bym coś przestawiała. Ogólnie interesuję się tą tematyką. Lubię styl skandynawski, jeśli chodzi o wystrój, raczej taki surowy, więc pasuje do Panny :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrina
Czy to jedyny aspekt tej Wenus? W którym domu się ona znajduje?

 

Wenus znajduje się w 8 domu w koniunkcji z Jowiszem który jest w znaku Raka, Uran w 2 domu w opozycji do księżyca w raku(8 dom) i w koniunkcji z Neptunem. Dla rozjaśnienia i dobrego wglądu w sytuację podam dane :) 17.08.1990 Warszawa godz. 14:15

 

Ciekawi mnie to ponieważ ponoć niekorzystne aspekty urana do wenus szkodzą jej bardzo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vianne 22

To chyba u mnie będą ważniejsze aspekty Wenus, niż sam znak Panny. W całym horoskopie właśnie Wenus ma najwięcej aspektów : sekstyl z Saturnem, trygon z Neptunem i Plutonem,sekstyl z ascendentem. Jest też zły aspekt- kwadratura Wenus do Jowisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrina

Uran w 2 domu w opozycji do księżyca w raku(8 dom)

 

Tyle że teraz zobaczyłam że przecież robiłam kosmogram w astro.com a tam są duże orby i ta opozyja to taka strasznie naciągana bo aż 10 stopni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wenus znajduje się w 8 domu w koniunkcji z Jowiszem który jest w znaku Raka, Uran w 2 domu w opozycji do księżyca w raku(8 dom) i w koniunkcji z Neptunem. Dla rozjaśnienia i dobrego wglądu w sytuację podam dane :) 17.08.1990 Warszawa godz. 14:15

 

Ciekawi mnie to ponieważ ponoć niekorzystne aspekty urana do wenus szkodzą jej bardzo...

 

To w takim razie koniunkcja z Jowiszem ma tak wielkie znaczenie, że kwinkunks Urana ma drugorzędne znaczenie. On jest ozdobnikiem, ale ja bym go zostawił. Jest to Wenus w Lwie, obok Jowisza, Słońce w d. IX w Lwie kwadratura Mars (który włada ASC). Dużo ognia, duży rozmach, duża energia w związkach. Moc.

 

B. ważny wielki trygon ziemski Saturn - Mars - Merkury przy MC, z Księżycem (opozycja Saturn) da w rezultacie latawiec. Prawdopodobnie zmysł finansowy, konkretność, determinacja, ale jak się uprzeć to i sport, siła, konsekwencja. Nawet, jeśli zdrowie w pewnych momentach daje w kość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba u mnie będą ważniejsze aspekty Wenus, niż sam znak Panny. W całym horoskopie właśnie Wenus ma najwięcej aspektów : sekstyl z Saturnem, trygon z Neptunem i Plutonem,sekstyl z ascendentem. Jest też zły aspekt- kwadratura Wenus do Jowisza.

 

To bardzo dużo. Należałoby zrobić pewną selekcję:

- ważniejsze są aspekty aplikujące niż separujące

- ważniejsze są aspekty klasyczne, z czego koniunkcja i opozycja górują nad trygonem, kwadraturą i sekstylem

- ważniejsze są aspekty, jeśli planety uczestniczą w znakach którą włada ta aspektująca druga (np aspekt Wenus w Raku może być ważniejszy dla pary Wenus/Księżyc niż Wenus/Saturn np.

- długość orb (ścisły aspekt silniej się objawia niż ośmiostopniowy np)

 

Wtedy okazuje się, że spośród czterech - pięciu aspektów wyławiamy dwa lub jeden istotniejszy i on faktycznie bardziej opisuje właściciela horoskopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrina
To w takim razie koniunkcja z Jowiszem ma tak wielkie znaczenie, że kwinkunks Urana ma drugorzędne znaczenie. On jest ozdobnikiem, ale ja bym go zostawił. Jest to Wenus w Lwie, obok Jowisza, Słońce w d. IX w Lwie kwadratura Mars (który włada ASC). Dużo ognia, duży rozmach, duża energia w związkach. Moc.

 

B. ważny wielki trygon ziemski Saturn - Mars - Merkury przy MC, z Księżycem (opozycja Saturn) da w rezultacie latawiec. Prawdopodobnie zmysł finansowy, konkretność, determinacja, ale jak się uprzeć to i sport, siła, konsekwencja. Nawet, jeśli zdrowie w pewnych momentach daje w kość.

 

Dziękuję za odpowiedź :) Tak więc nie mam co się martwić tym aspektem na zapas? W tych związkach to tak na dobrą sprawę to ja sama nie wiem jeszcze jak to u mnie jest. Jestem młoda i zbieram różne doświadczenia a poza tym to mało mam za sobą związków które można by nazwać poważnymi związkami lub w ogóle związkami.. Bo albo na odległość a to już mówi samo za siebie że to jednak nie to samo co prawdziwe bycie razem albo jeszcze za nastoletnich czasów pakowałam się w relacje typu ja się poświęcam ale nic nie otrzymuje w zamian. Błędy młodości... Teraz mam chłopaka z którym póki co też jestem na odległość ale tylko jeszcze przez pare miesięcy no i jak już wróci do rodzinnego miasta to planujemy zamieszkać razem więc w końcu będę mogła obserwować siebie w takim codziennym związku. Co do wielkiego trygonu ziemskiego to czuję jego wpływ, konkretność- bardzo szybko podejmuję decyzje ale nie są to decyzje nieprzemyślane, nie rozdrabniam problemu na części pierwsze, stosuje proste rozwiązania, gdy nie wiem jak postapić zdaje się na intuicje (to chyba dzięki trygonowi Księżyc-Pluton). Determinacja też jest :) nie ma co oszukiwać że nie lubię poleniuchować i dłuuugo pospać ale jak trzeba to biorę się do roboty ( jakiś czas temu miałam niską frekfancje w szkole przez moje lenistwo ale gdy usłyszałam że mogę przez to nie zaliczyć semestru to zaczęłam chodzić na wszystkie lekcje, ani razu się nie spóźniłam i w efekcie zaliczyłam wszystkie egzaminy najlepiej z całej klasy :P)

 

A możesz mi jeszcze powiedzieć jak to jest z władcą ASC? To że patrzymy na starego władce to wiem ale w przypadku takim jak mój gdy nowy władca jest w tym samym znaku co ASC i jest mocno aspektowany to też biorę go pod uwagę czy reguła jest jednoznaczna i liczy się tylko stary władca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nowy władca jest w tym samym znaku co ASC (prawdopodobnie Pluton w Skorpionie, domniemuję), to jego siła jest nieco większa, ale to też zależy, ile stopni od tego ASC jest i czy jest nad czy pod ASC.

Pozycja Marsa prawdopodobnie jednak zawsze coś więcej powie.

 

Ale to jest dobry horoskop. I to jest najważniejsze w tym wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrina

Tak chodzi o Plutona. Jest 10 stopni od ASC w 12 domu. I właśnie przez to że jest w tym 12 domu to myślę że ma jakieś znaczenie bo to dom wodny, a ASC też w znaku wodnym. Ponad to odbiera trygon od księżyca w raku (też znak wodny) który jest w 8 domu (dom skorpiona). Kurczę schodzę z tematu wątku :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że Pluton lubi przemierzać jeden znak od ośmiu do dwudziestu kilku lat, więc jest to planeta nieraz pokoleniowa, sięgająca wielu roczników naraz. Z tego też tytułu, mniej istotna.

Pluton w znakach i w stosunkach do innych transsaturników lubi przedstawiać pewne zdarzenia natury globalnej. Bardziej przydatny jest do astrologii mundalnej, politycznej. Chyba że robi naprawdę coś spektakularnego w horoskopie człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Vianne 22
To bardzo dużo. Należałoby zrobić pewną selekcję:

- ważniejsze są aspekty aplikujące niż separujące

- ważniejsze są aspekty klasyczne, z czego koniunkcja i opozycja górują nad trygonem, kwadraturą i sekstylem

- ważniejsze są aspekty, jeśli planety uczestniczą w znakach którą włada ta aspektująca druga (np aspekt Wenus w Raku może być ważniejszy dla pary Wenus/Księżyc niż Wenus/Saturn np.

- długość orb (ścisły aspekt silniej się objawia niż ośmiostopniowy np)

 

Tak, trzeba wyłapać te najważniejsze, bo tak się można pogubić, ja mam mega dużo tych wszystkich aspektów.

Patrzę najpierw na Słońce - Pluton, tutaj mam aspekt aplikacyjny, ale nie ścisły, bo orb. 6. Jest kwadratura Merkurego i Plutona, ścisła, aplikacyjna- orb 0, czyli ten aspekt będzie bardzo ważny. Jest też koniunkcja z Saturnem, ale separacyjna, orb. 1, dalej sekstyl z Neptunem- aplikacyjna, orb. 0.

Czyli w moim kosmogramie, jeśli chodzi o aspekty Plutona najważniejsze będą : kwadratura Merkurego i Plutona oraz sekstyl Plutona i Neptuna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Gość czerwonymoskit
Wenus w znaku często nie ma najmniejszego znaczenia, ponieważ może ona odbierać dobre aspekty od np Jowisza, Księzyca, albo np (nawet!) Saturna. Może być więc to "piękna" Wenus w Byku, ale sparaliżowana koniunkcją z Saturnem (zasadniczość, chłód), czy opozycją do Plutona (zaborczość, zazdrość, urojenia), względnie w kwadraturze np do Neptuna (rozmemłanie, idealizacje materialne, histeryczność). Nie mówiąc o pozycji w domu - lepiej jej nie mieć w domu XII, czasem niefajny jest też dom VIII.

Wenus w Pannie (tzw upadek) może odbierać trygon do Jowisza w Byku, co może dać powodzenie materialne. Wenus w Skorpionie w trygonie do Neptuna w Rybach może dać niezłe efekty sceniczne, artyzm, magnetyzm. Wenus w koniunkcji Księżycem w Raku może dać osobę z miłym usposobieniem, albo dobrego ogrodnika np. Więc naprawdę warto się zasugerować aspektami, one potrafią przyćmić każde położenie w znaku.

 

Pzdr.

 

U mnie wenus we lwie daje właśnie taką dumę i może pychę ale też chyba dobry gust, szlachetność. Lubie się chwalić ;)

Koniunkcja z Saturnem chodź raczej luźna bo 7 st. to jednak dodaje chłodu, dystansu. Wszystko musi być konkretne. Nie umiejętność flirtowania, rozmawiania o niczym żeby tylko zagaić rozmowę. To taka sztywność. Podobno w sztuce się ten aspekt sprawdza.

Trygon do Neptuna faktycznie idealizacja. Kreatywność?

Nom i sekstyl do księżyca ale to chyba jakoś słabo działa.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

U mnie Wenus jest w Pannie, w IV domu. Mam też Księżyc w IV domu, są w one w koniunkcji. Jak do tej pory, to jeden związek. Mój facet to solarna Panna, próg V domu mam też w Pannie.

Lubię zmieniać wystrój w domu, gdzieś od dwóch lat śledzę blogi o tej tematyce. Lubię porządek, choć zdarza się że mój Asc w Bliźniętach zrobi bałagan.

Ogólnie tak mam, że na dostrzegam wady ludzkie najpierw, sądzę że to właśnie planety w Pannie, plus Racze też dorzucają.

Jak chodzi o wygląd, to cenię naturalność, nie solarium, nie tona tapety :P. Wenus w Pannie raczej nie lubi się rzucać w oczy. Ale szara myszka też raczej nie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden związek to bardzo mało, przy tych układach, moim zdaniem. To komplement, nie wada, szczerze. Może jednak ASC Rak? :) Powiem szczerze, że - choć dylemat teoretycznie rozwiązany (nie upieram się silnie przy tym Raku, oddaję palmę pierwszeństwa Bliźniętom), to jednak daje mi to do myślenia :)

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja siostra ma wenus w pannie nie maluje sie ale uwielbia szpule miniowki i czerwone paznokcie. Moze to sprawka slonca w wadze?

 

Ja sama od mlodosci przechodzilam rozne wcielenia kobiecosci. Jsko dziecko bylam bardzo dziewczeca, w pozniejszym etapie nadeszlo zanegowanie swej plci i robienie sie na chlopczyce (slonce w baranue?) polaczobe z asc wodnikowa oryginalnoscia. Nastepnie pokazala sie wenus w rybie i zaczal sie styl na nimfe dlugie spodnice dlugie wlosy dlugie kolczyki zwiewnosc i eterycznosc. Ale mam tez ksiezyc w pannie u w nie lubie nosic za duzo bizuterii naraz jak kolczyki to nie naszyjnik itp paznokci nie lubie za bardzo malowac jesli juz to french.

Moj facet ma wenus w pannie i najbardziej podovaja mu sie sportowe ubrania u kobiet prawie zerowy makijaz a ja akurat nie do konca to czuje choc faktycznie wg mnie zarówno kobieta i mezczyzna najlepiej wygladaja w sprabych dzinsach i białej koszulce.

 

Takze wydaje mi sie ze jesli chodzi o kobiecosc i meskosc sama wenus czy mars nie okreslaja nas w calosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden związek to bardzo mało, przy tych układach, moim zdaniem. To komplement, nie wada, szczerze. Może jednak ASC Rak? :) Powiem szczerze, że - choć dylemat teoretycznie rozwiązany (nie upieram się silnie przy tym Raku, oddaję palmę pierwszeństwa Bliźniętom), to jednak daje mi to do myślenia :)

 

Pzdr.

 

Jestem dość wybredna, Księżyc i Wenus w Pannie, poza tym nie jestem jeszcze stara :P. Natomiast, co do Wenus w Pannie, to gdzieś tam czytałam w "mądrościach",że często to właśnie dużo związków. Znam kilka osób z taką właśnie Wenus i akurat jest na odwrót. W Raku też mam trochę, także nie jestem aż tak otwarta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dirty, u Twojej siostry trzeba by też popatrzeć na aspekty tejże Wenus, no i dom.

Ja z Księżycem w Pannie i Wenus nie lubię biżuterii te nosić, chociaż teraz w solarze mam Wenus we Lwie, a to jest jednak inna energia i jakoś mocniej się maluję i noszę pierścionki i wisiorek.

Mój facet też ma Wenus w Pannie i nie lubi mocnego makijażu, choć jak to u Panny- wygląd ma być "schludny".

Jeszcze tak z obserwacji, Wenus w Pannie raczej nie pcha się szybko przed ołtarz :P. Pewnie, że trzeba spojrzeć na cały kosmogram i nie oceniać po jednym wskaźniku. Mnie na pewno nie było do tego śpieszno, ale u mnie jest kwadratura Wenus Uran i Wenus Jowisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moim bylo tak ze mielismy sie pobrac dawno ale zaczely sie nam spiecia i mimo dzieciaka jakos nie zalegalizowal. I niby mimi wenus w pannie chcial ale do tego nie doprowadzil do skutju wiec cos jest na rzeczy. Moj ma w pannie i wenus i marsa wiec mam przerabane bo moja wenus w rybie potrzebuje kogos kogo moze nieustannie kusic i necic a moj jest na to oporny. Co ciejawe nie znam zadnego faceta zvwenus w rybie wiec chyba zadnego nie pociaga moj typ kobiecosci.druga sprawa jest taka ze moj facet i siostra oboje maja w pannie i wenus i marsa a raczej w sobie nie gustuja nawet dawniwj sie niezbyt lubilu a numerologicznie tez maja podobne wibracje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wodniku moja corka tez. Wodnik jest tez sloncem mojej mamy. Ze swojamama mamy obie wenus w rybach. Mam kilka rzeczy w natalu jak moja mama i faktycznie jest miedzy nami podobienstwo w charakterach.siostra ma podovny horoskop to taty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Wenus jest w Wadze. Dodatkowo jest władcą horoskopu, ponieważ ASC znajduje się w znaku Wagi. :) Wenus tworzy sześciostopniową koniunkcję z Plutonem, co nadaje Wenus nieco pazura w charakterze. :) Tworzy również sekstyl z Neptunem (w Koziorożcu), co sprawia, że jestem nieco romantyczna oraz mam uzdolnienia literacko-plastyczne. Niestety lub stety jest w kwadraturze do MC co sprawia, że przez kobiety nie jestem lubiana. Szczególnie takie w wieku 50+ (tak zaobserwowałam). Dużo lepiej się dogaduję z mężczyznami i nie mam trudności z nawiązywaniem znajomości. :) Dodatkowo Wenus w Wadze dała mi jasne włosy i jasną karnację. Jest też w koniunkcji z ASC. Przez to, iż znajduje się w pierwszym domu dużo wagi przywiązuję do wyglądu zewnętrznego i rozwoju ciała (ale na to też wpływa mój Mars w Koziorożcu). Lubię naturalny makijaż, ale czasami podkreślam mocniej oczy. Mam bzika na punkcie balsamów, kremów i ogólnie wszystkiego co ładnie pachnie i można się tym smarować. :) W progresjach Wenus jest już w Strzelcu i zauważyłam, że stałam się nieco mniej pyskata i nastąpiła zmiana w wybieranych przeze mnie strojach. W Wadze lubiłam naturalne kolory, łagodne. Gdy Wenus przesunęła się do Skorpiona przefarbowałam pierwszy i ostatni raz włosy na czarno. :czarodziej:, ale też zaczęłam zakładać spódnice i sukienki. Obecnie Wenus przebywa w Strzelcu i mieszam różne style, eksperymentuję z modą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z taka wenus musisz byc bardzo atrakcyjna erzo. Ja niestety nie jestem zadowolona z polozenia planet w moim horoskopie. Didatkowo mam chtba mocnego saturna ktory nadaje ni badmiernej powagi i sstywnosci choc w glebi czuje energie i spontan mojego solarnwgo barana ale mam klopot z wyeksponowaniem go. Mam wrazenie ze moja wenus w rybach sprawia ze przyciagam frajerow. Wolalabym byc wenusowa skorpionica zreszta zauwazylam ze to typ kobiety mezczyzn ktorzy bardzo mi sie podobaja czyli bardzo meskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dirty, no właśnie nie hehe. :) Gwiazda ze mnie żadna. :) Mam też znamię na plecach wyglądające jak mapa wysp. Hehehe :) Wiem, że Saturn odpowiada za skórę, ale nie ma żadnego aspektu z Wenus, żeby ją w jakiś sposób uszkodzić. :) Całe życie miałam kompleksy i dramaty wynikające z inności. Dopiero psychoterapia oraz notabene pojawienie się dwóch mężczyzn w moim życiu sprawiło, że poczułam się wyjątkowa, w jakiś sposób wyróżniona i przekułam to na swój plus. Aaaa i całe życie byłam niezadowolona z braku biustu hahaha - znowu sprawka Plutona, który zabrał Wenus cycki, a zostawił du...szę. :czarodziej: To też dłuższy czas było moim kompleksem, do momentu aż usłyszałam raz po raz od facetów, że mam fajny tyłek.

Uważam, że to co jest nam dane w horoskopie, nie jest dane na zawsze. Nad tym, co nam się nie podoba możemy pracować/zmienić stosunek do tego/olać lub zrobić cokolwiek. Potencjał jest we wszystkim. Moja Wenus w Wadze sprawia, że przyciągam facetów, który na pierwsze podejście chcą zaliczyć - to nie jest miłe. Ich pociąga moja inność, może w jakiś sposób nawet fascynuje - przez tego Plutona w koniunkcji.

Rybia Wenus nie jest taka zła. Jeśli dobrze się z nią pracuje daje możliwość poznania miłości uniwersalnej. Do świata. Poczucia więzi i jedności ze wszystkim, co żyje. Przez większość życia możesz być idealistką, ale to jest do przepracowania. Dirty, czy Twoja Wenus ma jakiś aspekt z Księżycem i gdzie on się znajduje?

Edytowane przez Erza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ksiezyc w pannie. Wenus w opozycji do ksiezyca. Wenus w kwadraturze do saturna i pluton w trygonie z wenus. Tak wogole wenus siedzi w 1 domu.

No tak to juz wiem czemu mimo wenus w rybach nie mam duzego biustu ;-) bo jak piszesz ten pluton. Jest tez saturn woec chyba on sprawoa ze cale zyciemialam problemy z cera. Urodzilam sie z kilkoma plamami na ciele ktore samoistnie znikly gdy bylam kilkulatka. Ten saturn chyba troche szpeci niby mowia ze jestem ladna ale ja widze ze mam asymetrie oczu i to chyba sprawka klopotow z nerwem trojdzielnym o ktorych sie dowiedzialam niedawno i kosxmarny nos hehe

Bez makijazu strasze naszczescie moj facet ze swoja wemus w pannie lubi mnie bez makijazu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dirty, owa opozycja Wenus-Księżyc sprawia m.in. że tłumisz emocje w sobie. Co do wyglądu może dawać jasną karnację, więc trupią bladość, podkrążone oczy. Wenus odbiera silne aspekty, może tak nieco za silne jak na nią. Saturna czasami można "pokonać" na jego tranzytach, podejmując leczenie, ale wtedy warto też spojrzeć na Merkurego.

Facetowi podobasz się bez makijażu, bo Cię kocha i akceptuję Twoją naturalność. :)

Każdy mężczyzna szanujący i kochający swoją kobietę ma w nosie to, czy jest umalowana czy nie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość czerwonymoskit
Każdy mężczyzna szanujący i kochający swoją kobietę ma w nosie to, czy jest umalowana czy nie. :)

 

 

Chyba, że ma Wenus we lwie wtedy niekoniecznie :P

Gdy facet z wenus we lwie widzi kobietę w porozciąganych spodniach dresowych i jakiś papciach to dostaje apopleksji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wenus we Lwie to też lenistwo daje, oczywiście zależy też od innych wskaźników. Taka osoba lubi być w centrum uwagi, podziwiana.Lubi zazwyczaj mocny makijaż, kapelusze, szminki i tego typu rzeczy. Leży i pachnie :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że ma Wenus we lwie wtedy niekoniecznie :P

Gdy facet z wenus we lwie widzi kobietę w porozciąganych spodniach dresowych i jakiś papciach to dostaje apopleksji ;)

 

czyli są wyjątki ;) ale oprócz samej Wenus w Lwie coś jeszcze musi być "uruchamiające" takie upodobania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • Administrator

Oj Kaslip... nie ma mowy o ocenie związku bez spojrzenia na oba pełne horoskopy.

Ale akurat Wenus i Mars, nawet jeśli są w kwadracie absolutnie nie świadczą o "związku bez szans", podobnie jak Światła - lepsze takie połączenie niż żadne.

 

edit: Kaslip, proszę nie jeździj ze swoimi pytaniami na jeden temat po wszystkich wątkach, tylko wybierz sobie odpowiedni dział i tam zadaj swoje pytanie. Z takimi ogólnymi możesz to zrobić na dziale "Astrologia"

Edytowane przez Ismer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wenus w rybach i przyznam ze nie znam zadnego mezczyzny z wenus w rybach, a jestem bardzo ciekawa polozenia slonca i marsa takich panów. Znacie kogos takiego?

Jakie położenie neptuna albo jakie znaki lub aspejty moga swiadczyc ze bede w typie danwgo mezczyzny?

Moje slonce w baranie i mars w bluznietach asc wosnik. Zadowola mnie ogolnoki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Wenus w Rybach i wszystkie moje "wielkie milosci" (niekoniecznie szczesliwe czy udane jednak- choc odwzajemnione) posiadaly Marsa w Rybach w koniunkcji z moja Wenus (natalnie koniunkcja Slonca z Wenus w Rybach u mnie )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Wenus w Rybach i wszystkie moje "wielkie milosci" (niekoniecznie szczesliwe czy udane jednak- choc odwzajemnione) posiadaly Marsa w Rybach w koniunkcji z moja Wenus (natalnie koniunkcja Slonca z Wenus w Rybach u mnie )

 

Moja jest w Wadze i nigdy nie spotkałam Marsa w Wadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erza, ale masz dom XII w Wadze, to ma znaczenie.

 

Dlatego może przyciągam plutonowe Wagi. :) ale to jest akurat ustawienie pokoleniowe, więc chyba bez większego znaczenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bethany

No mnie odrzuca od facetów Wag- Saturn i Pluton w koniunkcji w Wadze, w V domu w kwadracie ze Słońcem. Natomiast wyczuwam Panny :) - Księżyc i Wenus w Pannie, próg V domu w Pannie. Nawet pierwsza love to też Panna była. Jedno zauroczenie takie większe, to Rak był- Marsa mam w Raku i Słońce i Merkurego w tym znaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erzo moja wiekja milosc to mars w wadze di tego ma tam wiele planet. Bylam zdziwiona ze otaczaja mnie Wagi - siostra chlopak i tesciowa oraz kilka kolezanek to solarne wagi, wspomniana milosc ma kilka planet w wadze. Raczej powinny otaczac mnie lwy bo lew jest moim dsc. ale odkrylam ze wage mam w moim wezle ksiezycowym.

 

Koma ja za to nie znam nikogo z marsem w rybach ani wenus tak polizona. Jedynie moja pierwsza milosc miala slonce w rybach.

Z ciekawosci sprawdzalam horoskopy ezczyzn ktorzy mi sie podobaja ( medialnych i tych ktorych znam) wiekszosc miala cos w lwie, skorpionoe ibaranie, slonce zwykle na mc. Niestety ich wenus to ani moje slonce ani asc ani jsiezyc wiec ravzej nie jestem w guscie swych idealow :-D oni zazwyczaj maja ksiezyc lub wenus w bliznietach albo skorpionie. Najwiecej facetow znam z wenus w bliznietach ja w blizniaku mam marsa a w skorpionie jedynie pluton w 8 domu

.

Țaka ciekawostka faceci ktorych znam z wenus w lwie wola blondynki a ci ktorych znam z wenus lub ksiezycem w skorpionie lub pannie ciemnowlose

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ciekawi mnie bardzo Wenus w domu II, w kwadraturze do Księżyca z mniejszymi bądź większymi koniunkcjami, kwadraturami do malefików typu Mars, Saturn.

Znam trzy osoby, które mają bardzo podobne horoskopy. Dwie z nich: Wenus, władczyni ASC w domu II i właśnie różne kwadratury np. do Marsa + ewidentnie kwadratura z Księżycem u każdej. Trzecia - Wenus włada ASC w d. II i do tego trygon z Księżycem i jakiś mało znaczący z Jowiszem.Czwarta: Wenus w tym samym domu, bez kwadratury do Księżyca, natomiast silnie do Marsa. Wszystkie uwielbiają kupczyć swoją seksualnością. Silnie wyzywający styl zachowania + 3 z tych kobiet miały do czynienia z prostytucją, a ta ostatnia chętnie wdaje się we wszelkie możliwe romanse.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No-emi a jakie sa aspekty z d.5?

I w jakim znkaku Wenus to tez wazne.

 

Pamietajmy tez ze prostytucja to zupelnie jednak co innego niz wyzywajacy styl czy wdawanie sie w nawet tysiace romansow (chocby i one-night standow )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyzywający styl zachowania ma tu również kluczowe znaczenie. To nie były kobiety, które wzięły się za prostytucję, bo nie miały z czego żyć, to było dla nich źródło przyjemności i kasy. Wenus 2 razy w Strzelcu, poza tym w Skorpionie i Pannie.

Dziewczyna z romansowym usposobieniem to typ, który bardzo chciał się ustawić, zmieniał facetów jak rękawiczki i o ile nie wiem czy się prostytuował to wiem, że tego typu zajęcie nie przeszkadzałoby jej.

 

Dom V u każdej wypadał w Rybach lub Strzelcu i z tego co zauważyłam Jowisz w dobrych aspektach do Wenus. Neptun bez żadnych aspektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No cóż, prostytucja to zajęcie jak każde inne, ale dopóki się mentalność nie zmieni (a szybko na pewno nie) to takie osoby nie będą postrzegane sympatycznie.

No i nigdy nie bierze się pod lupę biorców, czyli tych, którzy z tych usług korzystają. Gdyby nie było popytu to nie byłoby podaży :D

 

Ale: zachowania seksualne są powodowane różnymi przyczynami, jak choćby dużym popędem seksualnym, nadmierną (chorobliwą) aktywnością seksualną, nimfomanią, narcyzmem, ogólną skłonnością do lekkiego traktowania seksu jako zabawy, w celu zaspokojenia zmysłów, nieskrępowana seksualność mająca źródło w wyznawanym światopoglądzie, po prostu zwyczajny hedonizm, czyli moja przyjemność jest najwyższym dobrem :D

A wszystko zależy od zespołu czynników horoskopowych a nie od jednego aspektu typu "Wenus w kwadracie z Księżycem" bo to by oznaczało, że wszystkie osoby mające taki aspekt miałyby skłonność do prowadzenia takiego trybu życia.

Dla przykładu:

Duży popęd seksualny - Mars w koniunkcji z Wenus, Księżycem i / lub Słońce w Ogniu.

postawa Casanovy - silna obsada Ognia i brak hamulców od Saturna, Jowisza, Merkurego czy Słońca.

postawa Don Juana - silna obsada Ognia i Wody, np. Mars w Baranie, Wenus w Rybach.

Hedonizm - obsadzone znaki Wody i / lub Ziemi w połączeniu z d. 9.

Amok seksualny, stan silnego podniecenia, przy zawężonej świadomości ;) - Mars w Baranie, Lwie, Skorpionie, Koziorożcu radykalnie (twardo, mocno) aspektowany przez Słońce, Jowisza, Urana

Narcyzm - silna obsada domów 5, 8, 11 (stellum) z Włh pozytywnie aspektowanym od Słońca i / lub Marsa.

 

Przykłady te podał L.Zawadzki i nie ukrywam, że przyglądałam się im w wielu horoskopach, które - na przestrzeni lat - potwierdziły jego teorie. I oczywiście nie jest to jedyne "potencjały" dotyczące tych spraw, ale dość charakterystyczne.

 

A sama prostytucja, traktowana jako zajęcie, niezależnie od tego czy jest lubiane czy nie, dobrowolne czy nie?

To powiązania planet z d. 2, 6, 10; przy czym dobrowolność jest pojęciem względnym, gdyż czym innym jest handel kobietami i zmuszanie ich do wykonywania tych czynności a czym innym "niedobrowolność" w sensie: nie mam innego sposobu na zarobek, w tym kontekście kobieta nie chce tego robić, wstydzi się tego co robi, lecz okoliczności życiowe tak się układają, że nie ma innego wyjścia. I takie przypadki mogą, lecz nie muszą być związane z ww. domami, względnie występują jeszcze inne czynniki wskazujące na "przymus".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bethany

Znam faceta, który od wielu lat jest w małżeństwie, a korzysta z takich usług. U niego Wenus w Wodniku, w 2 domu, rządzi ona V domem. Wenus jest w opozycji z Marsem i w opozycji z Sarurnem, ma też trygon z Uranem. Próg Dsc w Bliźniętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akuta jesli 7 d. rzadzi Merkury , oznacza to albo malzenstwo z rozsadku (np. dla wizy) tzw."biale malzenstwo"(bez seksu), lub ...rozczarowania czy niedosyt seksualny.

Tez podaje za Zawadzkim ale moge potwierdzic-dokladnie tak jest.

Wiec pewnie facet niezadowolony , lub nie ma seksu,(nie wiemy jak jest) co go nie usprawiedliwia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No-emi to może powiem od siebie bo mam podobną konfigurację do tego co cię ciekawi- Wenus w 2 d. w koniunkcji z marsem, słońcem i słabszej kon. z merkurym, całe to towarzystwo w pannie.

Do całego tego stellium saturn robi kwadraturę ze strzelca z domu 5. Księżyc w 4 domu aspektowany tylko opozycją jowisza w baranie i sektylem urana w strzelcu.

 

I w moim życiu jeśli chodzi o wszelkie flirty, podrywy, seksy i romanse to normalnie zapomnij. Zauroczony byłem może raz w szkole podstawowej, a żadnej "większej miłości" nigdy nie przeżyłem, w zasadzie nie znam tego uczucia. Raz na ruski rok może przez te zahamowania przebije się jakieś uczucie pożądania, które po chwili mija, a nie jest na tyle silne żeby w jakikolwiek sposób popchnąć mnie do "działania". Cała sfera uczuciowości i relacji emocjonalnych, romansowych/związkowych, to dla mnie ogromne wyzwanie i nie wiem czy kiedykolwiek dam radę się przez to przebić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się "pochwalę" swoją konfiguracją...

 

Wenus w koniunkcji z Saturnem we Lwie. Leżą na MC. I to jest jedyny aspekt jaki tworzą ze sobą te dwie planety ;)

 

Jeśli zaś chodzi o Księżyc, to jest on w koniunkcji z Marsem w Pannie w domu X.

 

Jestem ciekaw, jak Waszym zdaniem układają się moje związki partnerskie?

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwiazki partnerskie to 7d. i, co wazne znak Wagi.

MIlosc i seks to d.5 i Lew.

Dawaj horoskop, to powiemy.

Sama wWenus mowi tylko o sympatii,"lubieniu "czegos/kogos, ew. "zamilowaniu do powyzszych.

 

Planety do siebie nawzajem nie moga tworzyc wiecej niz jednego aspektu naraz.

Wenus w koniunkcji z Saturnem nie moze byc jednoczesnie w opozycji i kwadraturze.

Chodzilo ci moze ze to sa jedyne aspekty Wenus i/lub Saturna ?

 

Wenus w Lwie chce byc jak Krolowa na tronie :P

Ale Saturn w Lwie jest fatalny, niszczy totalnie samoocene i pewnosc siebie.

 

Jesli MC w Lwie to mozliwe ze ASc w Skorpionie a co za tym idzie Desc w Byku, czyli formalny zwiazek z milosci (i najprawdopodobniej owocujacy dziecmi) z Saturnem daje duza odpowiedzialnosc, ale jako ze Saturn zniszczony to i podkopuje ego, niszczy milosc bo zabija radosc zycia.

 

Przdstaw jeszcze 5 dom, wierzcholek w Rybach lub Baranie zapewne, ale nic nie wiemy.

O ksiezycu w Pannie moge powiedziec ze lubi czystosc, porzadek, pedantyczna dokladnosc i uwielbia wpadac w hipochondrie, to jest oczywiscie, dbac o zdrowie ;)

Ksiezyc to matka (lub osoba niejako spelniajaca takie funkcje opiekuncze)

Czyli wiemy co nieco o twojej matce, jaka byla osoba.

 

Zakladam ze imie meskie , wiec jako facet tzw "prawdziwa kobieta"(i nie chodzi stricte o atrakcyjnosc seksualna, bo te mamy w 5 d.) to wlasnie "pannowata", higieniczna, lubiaca sprzatac,pracowita jak mroweczka na wiosne, a przy tym kierujaca sie rozumem bardziej niz emocjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Koma za odpowiedź ;)

Zwiazki partnerskie to 7d. i, co wazne znak Wagi.

MIlosc i seks to d.5 i Lew.

Dawaj horoskop, to powiemy.

Sama wWenus mowi tylko o sympatii,"lubieniu "czegos/kogos, ew. "zamilowaniu do powyzszych.

O.K. Datę oraz miejsce urodzenia wraz z godziną mogę przesłać Tobie na priva ;) Na razie mogę zdradzić tylko tyle, że jestem zodiakalnym Rakiem z drugiej dekady z ASC w Skorpionie.

 

Planety do siebie nawzajem nie moga tworzyc wiecej niz jednego aspektu naraz.

Wenus w koniunkcji z Saturnem nie moze byc jednoczesnie w opozycji i kwadraturze.

Chodzilo ci moze ze to sa jedyne aspekty Wenus i/lub Saturna ?

Tak, są to jedyne aspekty tych planet.

 

Przdstaw jeszcze 5 dom, wierzcholek w Rybach lub Baranie zapewne, ale nic nie wiemy.

5 dom jest w Baranie - stoi pusty. Podobnie jak 7 w Byku - też pusty.

 

Zakladam ze imie meskie , wiec jako facet tzw "prawdziwa kobieta"(i nie chodzi stricte o atrakcyjnosc seksualna, bo te mamy w 5 d.) to wlasnie "pannowata", higieniczna, lubiaca sprzatac,pracowita jak mroweczka na wiosne, a przy tym kierujaca sie rozumem bardziej niz emocjami.

Zgadza się. Sydoniusz to imię męskie. A typ kobiety... No cóż, ale zostawię to dla siebie. ;)

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wysłałem wiadomość :)

 

Jestem ciekaw, w ilu procentach Twoja analiza mojego horoskopu będzie zgodna z rzeczywistością.

 

Powodzenia w interpretacji!

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Kochani, przypominam iż wszędzie a więc również tu obowiązuje:

http://www.ezoforum.pl/astrologia/89208-regulamin-dzialu-astrologia.html

 

Tak więc proszę Sydoniusza o zamieszczenie albo danych natalnych albo swojego kółka (bez danych, które można wymazać).

Komę zaś proszę o nieczynienie propozycji niezgodnych z regulaminem...

 

I dopiero wtedy omawiajcie horoskop(y) skolko ugodno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za info Ismer.

 

Trochę się rozpędziłem, dane już poszły ;(

 

Rozumiem, że na przyszłość należy zamieścić w dziale Prośby o interpretację astrologiczne.

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Dziękuję za info Ismer.

Trochę się rozpędziłem, dane już poszły ;(

Rozumiem, że na przyszłość należy zamieścić w dziale Prośby o interpretację astrologiczne.

Pozdrawiam,

Sydoniusz

 

Niekoniecznie trzeba zamieszczać w dziale próśb, tam wpisują się te osoby, które chcą by omówić ich kosmogram gdyż nie umieją zrobić tego same, bądź nie chcą uczestniczyć w dyskusji w dziale tematycznym.

 

Jeśli chcesz by dyskutować na Astrologii nt. Twojego kosmogramu to po prostu umieść swoje dane natalne lub kosmogram tutaj lub w naszej bazie (znajduje się ona w dziale "Ćwiczenia", a jeśli nie umiesz - to możesz poprosić kogoś, kto to zrobić umie, np. Komy, która już dane Twoje ma ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, z rozpedu poprosilam o te dane.

 

No ale chyba nie przeraził Ciebie mój horoskop ? I rozumiem, że oferta analizy z Twojej strony jest nadal aktualna:icon_smile:?

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, aktualna, tylko teraz nie wiem czy wysylac na priv czy tutaj -o zazadam weryfikacji, a nie wiem czy chcesz sie dzielic takimi informacjami :P

Cierpliwosci , do kilku dni powinnam zrobic analize.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, aktualna, tylko teraz nie wiem czy wysylac na priv czy tutaj -o zazadam weryfikacji, a nie wiem czy chcesz sie dzielic takimi informacjami :P

Cierpliwosci , do kilku dni powinnam zrobic analize.

 

Dzięki Koma :okok:

 

Będę czekał w takim razie cierpliwie - życzę miłej oraz owocnej interpretacji.

 

A jeśli chodzi o wynik interpretacji, to, jeśli oczywiście jest taka możliwość, poproszę na priva.

 

Potem oczywiście możemy o tym dyskutować w wątku.

 

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No i po raz kolejny... przypominam, że nie omawiamy kosmogramów na priv.

Informacje drażliwe, intymne - i owszem, ale reszta musi być w postach. Taka jest idea forum i taki jest regulamin, dotyczy to również weryfikacji.

Jeśli nie wyrażamy zgody na "obgadywanie" nas tutaj to nie zaczynamy dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po raz kolejny... przypominam, że nie omawiamy kosmogramów na priv.

Informacje drażliwe, intymne - i owszem, ale reszta musi być w postach. Taka jest idea forum i taki jest regulamin, dotyczy to również weryfikacji.

Jeśli nie wyrażamy zgody na "obgadywanie" nas tutaj to nie zaczynamy dyskusji.

 

Jeszcze raz dziękuje wyjaśnienie Ismer :)

 

W zasadzie to nie mam nic do ukrycia, z drugiej strony nie chciałem żebyśmy spamowali.

 

Najważniejsze, że sprawa została wyjaśniona.

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Dobre pytanie :D

Można tutaj, zaczęło się od Wenus, więc - by zadośćuczynić regulaminowi - można zacząć od obnoszenia jej na ozorach a potem, skoro Sydoniusz wyraził zgodę na króliczkowanie, przejść do omawiania następnych stacji ;)

 

Można też przenieść się z dyskusją do osobnego wątku, ale to zainteresowany niech się wypowie - ja się dostosuję.

Edytowane przez Ismer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie :D

Można tutaj, zaczęło się od Wenus, więc - by zadośćuczynić regulaminowi - można zacząć od obnoszenia jej na ozorach a potem, skoro Sydoniusz wyraził zgodę na króliczkowanie, przejść do omawiania następnych stacji ;)

 

Można też przenieść się z dyskusją do osobnego wątku, ale to zainteresowany niech się wypowie - ja się dostosuję.

 

Zgadzam się z Ismer.

 

Zacznijmy od Wenus. Zobaczymy jak pójdzie :usmiech_na:.

 

Później nic nie stoi na przeszkodzie, aby dołączyć się do innych działów. Widziałem, że są założone wątki dla Księżyca, Słońca, Merkurego, Plutona, itd.

W zasadzie w dziale Planety i ich aspekty jest w czym wybierać :okok:.

 

P.S.

@Ismer

Co oznacza określenie "króliczkowanie" ?

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ups... no, tego... króliczkowanie oznacza, że stałeś się na własne życzenie :-D królikiem doświadczalnym i że udzielające się tu kobiety będą miały na kim używać :_ostr:

 

Na ogół interpretacje (te z wkładem własnym) robimy na dziale ćwiczeń i jeśli dyskusja nt. Twojego horoskopu się rozwinie (wyjdzie poza Wenus) to wydzielimy tą część i przeniesiemy się tam, ew. na ogólny lub zostaniemy tutaj, lecz już w osobnym - Twoim - wątku.

 

W wątkach tematycznych staramy się dorzucać swoje cegiełki do opisu planet, znaków, aspektów etc. etc. a luźne dyskusje, w tym tego typu jak ta, odbywamy na dziale ogólnym (Astrologia) albo tematycznym (np. Znaki, Planety), lecz osobno - jako nowy wątek.

 

edit: kółko Sydoniusza zamieszczone jest na ćwiczeniach i tam omawiamy to co w nim zobaczymy, a tutaj powracamy do Wenus.

Edytowane przez Ismer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość czerwonymoskit
To ja się "pochwalę" swoją konfiguracją...

 

Wenus w koniunkcji z Saturnem we Lwie. Leżą na MC. I to jest jedyny aspekt jaki tworzą ze sobą te dwie planety ;)

 

Jeśli zaś chodzi o Księżyc, to jest on w koniunkcji z Marsem w Pannie w domu X.

 

Jestem ciekaw, jak Waszym zdaniem układają się moje związki partnerskie?

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

 

Też mam Wenus w koniunkcji z Saturnem we Lwie. IX dom. To chyba daje jakąś sztywność w zawieraniu znajomości. Zbytnie przyciąganie do konkretu. Słaby bajer. Mówię o Saturnie. Jak widzę kobietę, która mi się podoba to już nie wyduszę słowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czerwonymoskit

Zgadza się. Coś z w tym musi być. Generalnie mam opinie osoby strasznie sztywnej, samotnika, a nawet zakonnika, która lubi spędzać czas w samotności. Jeżeli już rozmawiam, to tylko na konkretne tematy. I powiem, że mi taki stan rzeczy odpowiada. Oczywiście nie zapominajmy też o tym, że w pewnym stopniu zostaliśmy tak uwarunkowani.

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuca się w oczy już po samym stylu pisania, który wskazuje na osobę starszą - 40-50 lat. Tak ludzie z tej kategorii wiekowej piszą zazwyczaj ;P

A u osoby młodszej też na coś to wskazuje, niekoniecznie na dojrzałość, bardziej na sztywność w relacjach... ale jak tobie to pasuje, to innym nie musi.

 

A z moją Wenus jest wszystko jest niby towarzysko pięknie i poprawnie z tego co wyczytałam - dom I, w Strzelcu (w ascendencie mam także Strzelca w Wenus i Plutonie), co chyba oznacza urok i otwartość, ale słońce w koziorożcu to temperuje na poziomie związków, na powierzchownym poziomie wydaję się być płytka, strasznie pewna siebie, pyskata, odważna i wesoła, ale i inteligentna, dopiero po dłuższej znajomości stwierdzają, że nie jestem płytka, a głęboka jak jezioro Bajkał - ale to bycie jak cebula, czyli posiadanie warstw jest pewnie spowodowane znakiem głównym czyli koziorożcem, którego planetą jest Saturn.

Lubię się pomalować i ubrać, lubię słuchać komplementów, ale to może być wpływ Lwa w Księżycu w VIII domu. Styl taki nowoczesny vintage, retro. Ale z drugiej strony przez tego koziorożca czasem nie chcę być widoczna... Nie wiem czy patrzę na dobre aspekty i czy dobrze dopasowuję, ale wydaje mi się, że jest to ta pozytywna Wenus.

Edytowane przez Azbest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Gość czerwonymoskit

A co to jest Pluton? A to ten kamyczek gdzieś tam daleko? Hen hen ;) Przecież za Saturnem jest koniec świata i woda spada w dół do piekła pod trzy żółwie na których opiera się świat. Krzysztof Kolumb się znalazł ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to jest Pluton? A to ten kamyczek gdzieś tam daleko? Hen hen ;) Przecież za Saturnem jest koniec świata i woda spada w dół do piekła pod trzy żółwie na których opiera się świat. Krzysztof Kolumb się znalazł ;)

 

Po pierwsze watek jest o Wenus.

Po drugie moze idz potrolowac swoja pania z fizyki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość czerwonymoskit

Oj nie masz poczucia humoru. W jakim znaku masz tą smutną wenus? ;) Jednak moja koniunkcja wenus saturn nie jest taka smutna jak by się wydawało ;) Poczucie humoru to nie trollowanie. Stawiam na pannę, zgadłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...