Skocz do zawartości

All about her :D (H.Clinton)


Gość Bethany

Rekomendowane odpowiedzi

"Przyczajony tygrys, ukryty smok", wg klucza literackiego. Tona Skorpiona i jako wisienka na torcie Mars/Pluton - ładnie! Sama świadomość obecności Merkurego na ASC i Jowisza w domu pierwszym może jednak wskazać, że osoba ta wykorzysta swoje stany odosobnienia, nieszczęścia, lub złe myśli, do pracy twórczej, lub napisania czegoś.

 

P.S. Nie, nie zaglądałem, nie wiem kto to. Widzę miejsce urodzenia Chicago i rok 1947, ale szczęśliwie nie pamiętam tego horoskopu.

 

P.S 2 Nie mogłem się powstrzymać przed zajrzeniem, kto zacz. No, przyznam osobiście, że najpierw lekki szok, a później... wszystko ma ręce i nogi. Z astrologicznego punktu widzenia błyskotliwa postać. Zagadka świetna, ale ja będę musiał trzymać na wodzy swoją ciekawość, żeby dłużej wytrzymywać :) :)

Edytowane przez Ismer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie analizowałam nie tak dawno ten kosmogram i.... nie mogę na razie więcej zdradzić :P

 

ciekawy,ciekawy, osoba też nietuzinkowa :) popatrzyłam na jej solary do przodu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Magnolia, mnie się wydaje, że trzeba się zdecydować co "podpowiada" zawód - chodzi o wyjściową - czy to ma być MC, dom 6, dom 2 czy może jeszcze coś innego?

Chodzi mi o to, że w astrologii zawód można znaleźć wszędzie, ale nie można skakać to tu to tam, musi być coś z czego się wychodzi, a sieć powiązań punktu wyjściowego ma zaprowadzić do wykonywanego zajęcia.

Myślę, że tak jest ponieważ znaczenie domów uległo tak wielkiemu zatarciu, że powstało totalne nierozeznanie. Starzy astrolodzy ścieżkę kariery wiązali właśnie z 10 domem, warunki pracy z domem 6 a stan posiadania z domem 2.

I jeśli one miały ze sobą powiązanie no to się łączyło, gdzieś już to omawiałam, jeśli prowadziło do innych domów (z ich władcami w tle) to się wysnuwało wnioski w połączeniu z innymi domami.

Co do tej osoby to na pierwszy rzut oka może być szpiegiem na przykład, lekarzem albo politykiem ;p

na to pierwsze i drugie wskazuje ogólnie silna obsada 12 domu, z Merkurym właśnie, na to trzecie Merkury przy samej osi w trygonie z Księżycem czwartodomowym, który wskazuje na tzw. popularność wśród ludu, wśród swoich (w swoim środowisku). Ale jeśli już to jakby w ukryciu, "ciągle z boku", niejawnie, no nie wiem jak to powiedzieć - może bardziej pociąga za sznurki, jest skuteczny / a z ukrycia.

To są wnioski ogólne i zapewne nie jedyne, ale ostatnio nie jestem w sosie do rozpatrywania czegokolwiek, a nawet do kart! To na razie więcej nie będzie.

Może zajrzyj do mojego faceta do obgadywania? - bo w środę ogłaszam wyniki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lekarz bo silny skorpion :P i panna mi się ze zdrowiem kojarzy :P i z takim szczegółowym zawodem, też spojrzę wieczorem bo w sumie trochę już na to zerkałam ale zapomniałam dodać postu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ismer, była cisza w wątku, więc sama wiesz ;)

 

Nie da się powiedzieć, że zawód - to tylko dom X, czy VI, wszystko jest powiązane. W tym przypadku, Merkury jest ważny, bowiem :

 

a) rządzi MC

B) ma najwięcej aspektów z innymi planetami

c) jest najbliżej osi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam ze ma dzieci i duzo z nimi klopotow.

Zawod najbardziej kojarzy mi sie z czyms biologiczno-chemicznym, lub polityka, sluzba publiczna itp.

 

 

Edit-tez znalazlam juz kto zacz, ale nie mam pojecia jak Gwiazdologia to zrobil, po samej dacie chyba sie nie da(?) bo ja intuicyjnie zgadlam (obstawialam 2 kobiety )

Edytowane przez Koma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No to wychodzi na to, że ja jestem najbardziej leniwa, bo mi się nawet poszukać nie chciało. Ale skoro wy tak robicie to chyba się zmobilizuję ;p

chociaż nie, bo to zabiera cały urok poszukiwań.

Koma, służba publiczna, to jest to co mi po łbie chodziło, polityk i lekarz też zdaje się pod to podpada? Ale popularność Księżyca i jego trygon do władcy MC, który jest przy samej osi to prędzej służba społeczeństwu jako polityk, działacz jakiś, bo ten to się i nagadać musi przecież. A jednak Merkury jest najbliżej osi i włada MC. Szpieg by nie gadał... jeśli lekarz to chyba logopeda :D

To chyba jednak działacz jakiś partyjny / polityczny, zaraz, ale jak trygon władcy z popularnym i mocnym do tego Księżycem to chyba znany bardziej niż inni, no tak jak w porównaniu: Kaczafi jest więcej znany a taki Jabłoński Henryk z PRL - mniej, znaczy się obaj na świeczniku, ale jeden na takim popularnościowo skromniejszym :D

Coś myślenie mnie boli, chyba odpuszczę sobie na razie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym kosmogramie Jowisz jest ważny, bo jest w swoim znaku ( Strzelec). Poza tym ma pozytywny aspekt z Księżycem, który jest w IV domu, co może sugerować, że jest to w jakimś stopniu osoba znana. Jowisz to jest planeta społeczna, jak wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No społeczna, ale ja akurat pod tym kątem na Jowisza nie spojrzałam, bo bardziej zainteresował mnie Księżyc - planeta osobista, poza tym Jowisz jest w pierwszym domu ale wali jakościowo (żywiołowo) kwadratem w Księżyc, a ten jednak ma najwięcej pozytywnych aspektów, więc tym samym kanałów realizacji; trygon co prawda niby jest a właściwie będzie, więc w swoim czasie ułatwi na pewno zaistnienie w społeczności, Jowisz bardzo silny przecież jest. ale za nim to nastąpi, to będzie się musiał osobnik najeść zgryzot jakichś.

Poza tym społeczność Jowisza może mieć znaczenie ale nie musi, bo to nie odnosi się do działalności społecznej jako takiej - ile jest horoskopów z Jowiszem na Asc lub pierwszodomowych, którego właściciele "społecznościowej służby" nie odbywają?

Nie, dla mnie Księżyc jest tu o niebo ważniejszy, w sensie drogi kariery, właśnie przez wielość jego dobrych aspektów, w tym wypadku również z Jowiszem. Ale najpierw spojrzałam na MC - jako na drogę zawodową, na ścieżkę kariery. Dalej nie rozważałam, jeszcze ;p

Przy czym bez bicia się przyznaję, że nie patrzyłam które aplikacyjne / separacyjne, tylko ogólnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę że tak powiem też na rozmieszczenie planet w domach i w domu IX są trzy planety : Saturn, Pluton i Mars. Mars w IX dość często mi pokazuje pracę w jakimś stopniu związaną z podróżami. Jak wiadomo dom IX to też prawo, nauka wyższa, religia, moralność. Można też iść tym tropem :P.

Nie da się oddzielić danego domu od całego kosmogramu, trzeba patrzeć po prostu na całość i szukać powiązań.

Jowisz w 1 domu- znane mi osoby mają dość rozległe zainteresowania, dwie są rzeczywiście dość znane w swoim środowisku.

Merkury na Asc- inteligencja na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Toż ja przecież cały czas o powiązaniach mówię. Ale żeby coś ze sobą powiązać to trzeba mieć punkt wyjścia, a więc znaczenie konkretnego domu. I z tym związać całość, również osobowości - która przecież do jednej domowej domeny nie należy.

W moim ćwiczeniu rektyfikacyjnym brałam pod uwagę nie tylko zajęcie WłH ale także jej możliwości, bo co z tego, że ma jakieś potencjalne uzdolnienia, skoro nie ma możliwości ich realizacji. Tam spokojnie mogłaby być lekarką - ale nie jest, bo nawet pomijając trudne aspekty, to już samo wykształcenie to uniemożliwi.

Więc dlatego patrzy się całościowo, ale nie dlatego, że np. władca domu drugiego jest w trzecim, a to Merkury w Bliźniętach, więc to pisarz czy poeta i stąd wnioskuję, że to wykonywany zawód - tak właśnie nie jest. Może być, że są to środki uzyskane z pisania, owszem, ale dlatego bo to jest związane, ale samo w sobie nie jest wyznacznikiem wykonywanego zawodu.

I o to mi w tym wszystkim chodzi - żeby wyjść z konkretnego domu (czyli dziedziny życia) i wyciągnąć wnioski dotyczące jego zagadnień, ogarniając okiem cały horoskop, a więc też cechy i predyspozycje WH. Ten ww.przykład to o Poświatowskiej.

Astrologia natalna rządzi się podobnymi prawami jak horarna - tzn. trzeba wiedzieć co konkretnie do którego domu należy, żeby wyciągnąć prawidłowe wnioski.

A teraz niestety tak nie jest: jeśli dom 6 uznaje się za dom pracy zawodowej (bo to są codzienne czynności), dom 10 uznaje się za dom pracy zawodowej (bo to jest droga zawodowa i osiągnięcie najwyższego punktu w karierze), dom 2 uznaje się za dom pracy zawodowej (bo związanej z zarobkami osiągniętymi własną pracą) - to łatwo się pogubić.

I wcale nie twierdzę, że jak wyjdę tylko z 10 domu to będę wszystko wiedzieć - bo na to trzeba naprawdę i dużo wiedzieć i nad horoskopem popracować a nie wyjmować z kontekstu to, co akurat nam pasuje.

Dlatego zawsze zaznaczam, że "rzucam okiem" - pasuje mi to i to, ale jak widać możliwości jest wiele: lekarz, szpieg, polityk, jakbym się uparła to także mnich / zakonnica albo pracownik służb socjalnych :D

I tak szczerze: żeby się horoskopowi przyjrzeć to muszę go na własny program rzucić, bo tu niewyraźnie jest , no ale to taka moja indywidualna skaza.

 

Mnie się Twój przykład kojarzy najbardziej z działalnością zwaną polityczną / społeczną, więc wiążąc to, powinien to być ktoś znany szerokiemu ogółowi, i to nie tylko we własnym kraju (Jowisz, Strzelec) ale - no właśnie - czasy są też ważne, bo dziś politycy czy artyści "szybko są znani", ale u Poświatowskiej czas też był ważny, bo to pokolenie przedwojenne, gdzie kobieta w sprawie pracy jeszcze miała niewiele do powiedzenia, więc i "ścieżka kariery" musiała siłą rzeczy być rozpatrywana pod tym kątem.

Prengel w swoim kursie astrologii podaje przykłady jeszcze starsze, z XIX wiecznym urodzenia, więc rozpatrywanie drogi kariery u kobiety już samo w sobie nie ma sensu, prędzej właśnie byłby to dom 6.

Jak znajdę czas by to przepisać i powrzucać to zrobię to, jako żywo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ismer, wiem co co Ci chodzi, tyle że nie mam czasu, żeby to opisać, tak jak Ty, w sensie drogę dedukcji, a tak szczerze to nie wiem, czy bym zgadła, czym ta kobieta się zajmuje, bardziej bym szła w kierunku, że jest szpiegiem, tajnym agentem, ewentualnie pomaga społecznie, dlatego że ma podkreślony dom XII. Dość często spotykam planety właśnie w tym domu u osób, które w jakimś sensie pomagają innym, a także interesujących się ezoteryką.

Na pewno powiedziałabym, że jest wrażliwa, uczuciowa- silna obsada znaku Skorpiona i Księżyc w Rybach, może mieć jakieś zainteresowania artystyczne ( nie mam pojęcia, jak jest, musiałabym pokopać w necie).

Raczej to osoba, która niekoniecznie mówi, o to tym co naprawdę myśli i może mieć trudność w okazywaniu uczuć, chociaż przez rodzinę i najbliższych współpracowników może być odbierana jako ciepła, rodzinna- Księżyc w IV domu, w Rybach.

Idąc dalej- popatrzyłabym na dom VI- jest w Byku cały, no patrzę gdzie Wenus- ano w Skorpionie, w domu XII. Rzekłabym, że miała problemy w sferze miłosnej- zazwyczaj Wenus w XII nie jest "lajtowa", ale oczywiście zależy.

I tak na logikę, skoro cały dom VI jest w Byku, czyli rządzi nim Wenus, także ta osoba poniekąd może nie wykorzystuje swój wygląd w pracy, co jej wygląd ma znaczenie, tak bym to ujęła, jeżeli chodzi o właśnie sprawy zawodowe, codzienność.

Druga sprawa, jeżeli chodzi o aspekt uczuciowy danej osoby, to zawsze patrzę na Księżyc, tutaj jest kwadratura Księżyc- Uran, także w tej sferze uczuciowej mogło się dziać, jakieś zmiany.

Wspominałam o Merkurym - ma bardzo dużo tych aspektów, także wchodzę na dziedziny tej planety, czyli : nauka, handel, pisanie, komunikowanie się z innymi. Merkury w Skorpionie mówi mi, że może być czasami złośliwa, sarkastyczna i słynąć z ciętej riposty. Osobiście, to dość często widuje Merkury w Skorpionie u pisarzy, ale to taka mała dygresja.

Temat dzieci- ja analizuję : ogólny potencjał ( dom V), dom IV ( pierwsze dziecko i ogólnie macierzyństwo), Księżyc ( wiadomo), patrzę też czasami też na domy VI i XII ( zdrowie).

Ale to napiszę potem, bo nie mam teraz czasu ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No to kurde nie mamy o czym mówić, bo gdzie jest dwóch albo trzech zebranych ... to wszyscy myślą podobnie :D

Też pierwsze kroki na szpiega skierowałam ;p no ale im dalej w las tym więcej drzew.

Im więcej się nagimnastykujemy, tym większy pożytek z tego wynika, bo każdy dorzuci swoje przemyślenia i w końcu coś wyjdzie. A przynajmniej powinno. Moje zwoje dzięki Tobie drgnęły, ale z powrotem już się wygodnie ułożyły, to nie jest mój dzień i jak znam siebie, to teraz nastąpi czas misiułecki, czyli zimowego snu niedźwiedzia - nie chce mi się kompletnie nic. Pracować zawodowo też nie. I w karty przegrywam, nawet jak mam dobre :(

Kiedy nastąpi rozwiązanie zagadki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PRACA:

Dom 6 w byku (być może praca związana z mówieniem, byk to gardło, piosenkarka :D ?) to mnie kieruje na Wenus w Skorpionie w 12 domu. Praca łączy się w jakimś stopniu z 12 domem (szpitale, więzienie)

Silna obsada skorpiona kojarzy mi się z lekarzami, psychoterapeutami, policjantami.

Dom drugi, czyli z czego mam pieniądze w strzelcu i duża część domu w koziorożcu. Zerkam na Jowisza(dobrze położony) w pierwszym domu i Saturn w 9 domu( dom podróży, studiów wyższych) w lwie. Taki drugi dom mi się kojarzy z osobą, która prowadzi własną działalność, strzelec to zdobywca, jakiś handlarz, obrót nieruchomościami mi przyszło na myśl, ale także TŁUMACZ. Bo przy osi jest Merkury, co prawda jest w skorpionie, ale przy osi się aktywuje :P, i do tego ogólnie dominacja żywiołu wody, więc osoba jest wrażliwa.(pisarka ?) W oczy się rzuca trygon Merkurego do księżyca ( wyrażanie swoich stanów emocjonalnych), A Saturn w 9 domu mi się kojarzy z podróżami, osoba zarabia za granicą, lub podczas podróży.

No i wyszło mi tyle opcji, że nie wiem co wybrać :P

 

WYGLĄD : ASC w skorpionie część I domu w strzelcu - osoba raczej "grubsza", niska, żywiołowa przez tego Jowisza może :P?

 

ZDROWIE: Powiedziałabym, że problemy ze sprawami kobiecymi (kwadratura Plutona do wenus, dodatkowo wenus w skorpionie)

A o czym może mówić kwadratura Saturna do Jowisza?

 

Ogólnie bym powiedziała, że osoba jest złożona :P, charyzmatyczna, trochę wybuchowa, wrażliwa, empatyczna, trochę sprzeczna może ? sporo kwadratur

 

:) Kusi mnie żeby sprawdzić kto to :D

 

A, jeszcze dodam, że mówiłam wyżej, że skorpion mi się kojarzy z lekarzami itp ALE tutaj ten skorpion jest po lewej części kosmogramu w I i IV ćwiartce, więc bardziej dotyczy JA, to raczej wyklucza lekarza, który powinien być nakierowany bardziej na innych czyli II i III ćwiartka :)

Edytowane przez anhana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałam. :) Ale forma słaba raczej, więc nie wiem, co tam trafię, a co nie. :)

 

Zacznę od wyglądu. Ascendent w Skorpionie, Pluton w domu IX w Lwie, Mars również, obie planety w koniunkcji. Stawiam, że jest ma jasne włosy (blondynka), a teraz patrząc na wiek, to już może siwa, ale pewnie farbuje. :P Cera raczej blada i możliwe, że ma jasne oczy (Księżyc w Rybach w trygonie do Merkurego i Wenus ---> przy tym połączeniu powiedziałabym, że może nie wygląda na swoje lata, dba o swój wizerunek, ładnie się ubiera). Może być średniego wzrostu i raczej szczupła - tak przynajmniej odbieram osoby z ASC w Skorpionie.

 

Cechy charakteru i tutaj znowu na światło dzienne wyciągam ASC w Skorpionie. Jest to osoba skryta (co dodatkowo podkreślają planety z domu XII), ceniąca spokój domowy (Księżyc w Rybach), ale budząca sympatię (Jowisz w Strzelcu blisko ASC) i przyciągającą ludzi, ludzie ją słuchają, ale też mam wrażenie, że nie wyraża tego, co tak naprawdę myśli, tylko to, co powinno się powiedzieć lub to, co wypada powiedzieć (Merkury w domu XII), ponieważ jej prawdziwe zdanie (takie osobiste odczucia), mogłyby niejako źle wpłynąć na jej wizerunek (Merkury w kwadraturze do Marsa) lub wywołać jakiś szum wokół jej osoby lub konflikt czy też kontrowersje. Więc przy tych dywagacjach stawiam, że jest to jakaś osoba publiczna, chroniąca swoją prywatność, przez to, że o niej nie mówi, nie komentuje wydarzeń, które dzieją się wokół jej życia osobistego. Ale z drugiej strony jest to osoba emocjonalna (dom V w ognistym Baranie). DCS w znaku ziemskim (Byk) i dom VII w większości w powietrznych Bliźniakach, więc swoje prawdzie myśli skrywa (Wenus/Merkury w XII), a mówi to, co powiedzieć można i jest społecznie akceptowalne, choć w jakiś sposób też nowatorskie (Uran w domu XI w Wadze), jednak spotyka się ze zgodną ogółu. Kurde to polityk jakiś jest? Hm... zawód... studia wyższe raczej skończone (stellum w domu IX) - być może jakieś o długiej tradycji lub na prestiżowym uniwersytecie, ale jakieś takie o męskim charakterze (Mars, Saturn, Pluton), mogłabym powiedzieć, że wojskowe lub na uczelni typu wojskowego. Dom X w Pannie, która lubi się uczyć i może ma ambicje na osiąganie prestiżu zawodowego, ale krok po kroku, z rozmysłem, bez robienia wokół siebie niepotrzebnego szumu (Merkury). Chyba dla niej liczy się skuteczność, niż zbieranie hołdów i oklasków. Z drugiej strony tyle planet w domu XII, a przede wszystkim Słońce, to kojarzy mi się z kimś, kto zza kulis kieruje jakimś większym przedsięwzięciem, ale Jowisz w domu pierwszym znowuż sugeruje, że jest to osoba znana szerszemu gronu niż rodzina, przyjaciele, znajomi, w jakiś sposób publiczna.

Zdrowie: dom VI w całości w Byku, więc zdrowa jak byk :icon_twisted: ale tak na serio, to być może choruje, bądź chorowała na sprawy kobiece (Wenus w XII w kwadraturze do Saturna i Plutona oraz Marsa, może też wcześniej weszła w okres przekwitania od swoich rówieśniczek. Tutaj też znak Skorpiona byłby podejrzany odnośnie spraw kobiecych i płodności również. Byk to też gardło, dolna szczęka i tarczyca, więc mogły się pojawić problemy, z którymś z tych narządów. Może i nawet pobyty w szpitalu, na co znowu wskazuje wcześniej przywoływany kilka razy dom XII oraz dom VIII i Uran w nim się znajdujący (czyli układ nerwowy, może także mózg) wskazujący na zabiegi w duchy medycyny nowoczesnej (może jakiś nowy sposób leczenia). I tu mam wątpliwości, czy przy tych planetach w domu XII i tym Uranie nie jest to jakiś naukowiec, lekarz idący z duchem czasu, pracujący w ukryciu (laboratorium), a znany jest z wynalezienia leku na coś. Ale zawód jej może być związany z licznymi podróżami (obsada domu IX).

Co mi tam jeszcze zostało? A związki i rodzina. W młodości mogło być tych związków trochę, ale znowuż w jakimś małym, znanym gronie (kolega z podwórka, ze szkolnej ławki, sąsiad), ponieważ Wenus jest w XII i raczej trudniejsze relacje, ponieważ Wenus jest w kwadraturze do Marsa. Co do małżeństwa, to nie mam pojęcia. Władca domu VII (Merkury) jest XII, współwładca(Wenus) również, więc może relacja z jakąś osobą o podobnych zainteresowaniach czy wykształceniu. Może rówieśnik. Ogólnie rzecz biorąc jest to osoba ceniąca życie rodzinne (Księżyc w domu IV w Rybach), więc zapewne starała się tę rodzinę założyć. Być może w jakiś sposób oboje rodziców miało wpływ na jej życie, dom rodzinny raczej ok, bez większych patologii :P o czym mówi pozycja Księżyca oraz jego harmonijne aspekty (pomijając kwadraturę z Uranem). Co do rodzeństwa, to dom III stoi w Wodniku, Uran jest w Bliźniakach, więc stawiam, że może ma/miała brata lub dwóch (Uran tworzy trygon ze Słońcem oraz sekstyl Saturnem - obie planety męskie (uważam Sata za planetę męską).

Chyba to mój najdłuższy post w całej karierze na forum. :cfaniak_na:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pod wrażeniem :)

 

Czas na ogłoszenie. Naszą bohaterką jest Hillary Clinton, była sekretarz stanu USA. Od 2001 do 2009 roku zasiadała w Senacie.

Przez 8 lat była Pierwszą Damą USA jako żona Billa Clintona. W 2016 prawdopodobnie wystartuje do wyborów prezydenckich z ramienia partii demokratycznej.

Ma dwóch młodszych braci. Ma córkę Chelsea oraz wnuczkę Charlotte. Dalej jest żoną Billa ( od 1975).

W 1999 wybuchł skandal związany z romansem Billa Clintona ze stażystką, Moniką Lewinski.

Wykształcenie : ukończyła politologię

Clinton działa również na rzecz legalizacji małżeństw osób tej samej płci. Założyła organizację, która działa na rzecz praw kobiet oraz praw człowieka.

Zdrowie : w 2013 miała zakrzep spowodowany wstrząsem mózgu

 

Czy to jest przyszła prezydent USA?

 

Jest autorką trzech książek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow! Coś tam mi się trafiło. :) Powiem Wam szczerze, że jakoś dobrze czytało mi się to kółko. :) Czasami mam tak, że siedzę i siedzę, i ni w ząb nie idzie. Nie wpadłabym na to, że to Hillary, ale gdzieś mi w głowie świtało, że ta osoba dość późno wyszła z cienia, więc to pasuje. :) I Saturn! Wielki Pan Prawa i Porządku, a jak teraz czytam to ona zarówno prawo, jak i politologię studiowała, czyli w jakiś tam sposób dziedziny zdominowane przez mężczyzn. :)

Mnie ogólnie ciekawią osobniki mające planety w domu XII, ponieważ sama mam tam Księżyc i ciągnie mnie poznać ich tajemnice. :)

Przy okazji dziękuję Magnolia za punkciki :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajmy też, że dom XII to jest dom ukrytych wrogów, a dom VII - jawnych ;)

 

Wiele sławnych osób ma zaznaczony dom XII,w tym Madonna i Jennifer Garner, mają tam planety osobiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajmy też, że dom XII to jest dom ukrytych wrogów, a dom VII - jawnych ;)

 

Wiele sławnych osób ma zaznaczony dom XII,w tym Madonna i Jennifer Garner, mają tam planety osobiste.

 

hehehe to może będę sławna, skoro mam ukrytych wrogów :czarodziej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż zerknę na kosmogram Obamy, co on ma w XII domu

 

Erza, mnie baby nie lubią, mam XII domu w Byku i Bliźniętach, a Ty Księżyc, to Ciebie też mogą nie lubić :P

 

edit : Obama ma Jowisza i Saturna w XII, no coś w tym jest :P

Edytowane przez Bethany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż zerknę na kosmogram Obamy, co on ma w XII domu

 

Erza, mnie baby nie lubią, mam XII domu w Byku i Bliźniętach, a Ty Księżyc, to Ciebie też mogą nie lubić :P

 

edit : Obama ma Jowisza i Saturna w XII, no coś w tym jest :P

 

no nie lubią mnie hehe :D ale jakoś mi to nieszczególnie przeszkadza :P ja mam w ogóle przypał, bo w Wadze, a wiadomo Waga to Wenus, więc jakby podwójnie mnie te baby nie lubią; moja siostrzenica też ma Księżyc w XII, ale w Pannie i też jej baby nie lubią, chodzi jeszcze do szkoły i ma urwanie karabina z nauczycielkami

 

Sata w XII byłabym się, podobnie Plutona, chociaż może nie, bo swojego mam blisko ASC :czarodziej:

Picasso miał Marsa w XII Rybach, Plutona i Neptuna miał Dali, Angelina Jolie ma Wenus i Saturna, Kasia Nosowska - Saturna, Agnieszka Osiecka - Plutona i Księżyc - to jest tylko część ludzi, których lubię, bądź podziwiam etc. a mają planety w domu XII; w jakiś też sposób - tak mi się wydaje - planety z domu XII wpływają na talenty/zdolności właściciela horoskopu, które w ciągu swojego życia może rozwinąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nosowska i Osiecka- trochę mi się kojarzą z depresyjnymi klimatami, a swoją drogą, Hey uwielbiam i często słucham :D

 

Jolie sporo działa charytatywnie, co nie? Ma Wenus praktycznie na Asc, ale sporo bab jej właśnie nie lubi. Zauważyłam w ogóle, że albo ją uwielbiają, albo nie znoszą :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nosowska i Osiecka- trochę mi się kojarzą z depresyjnymi klimatami, a swoją drogą, Hey uwielbiam i często słucham :D

 

Jolie sporo działa charytatywnie, co nie? Ma Wenus praktycznie na Asc, ale sporo bab jej właśnie nie lubi. Zauważyłam w ogóle, że albo ją uwielbiają, albo nie znoszą :P

 

no tak Nosowska i Osiecka to dramaty i gorzkie żale ogólnie, zarówno w życiu, jak i w twórczości hehe; ja też bardzo lubię Hey :)

 

Tak, Jolie udziela się społecznie ma Jowisza, Księżyc i Marsa na MC, więc nic dziwnego :)

Ja jej kiedyś nie lubiłam, z racji tego, że rąbnęła Aniston Pitta, ale potem widziała ją w jednym i drugim filmie i ok. W Czarownicy zagrała mistrzowsko. :)

 

Ismer, przepraszamy za offtopy :serduszka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Dobra, dobra... niech będzie - astropogadać sobie nie można? jaki off - wszystko w temacie :biggrin:

 

A poza tym to ja się zastanawiam, dlaczego mając taką obsadę domu XII to nie przepraszacie świata za to że żyjecie :hahaha:

 

A cóż to jest Sat? albo Merek? Wolałabym aby jeden był Saturnem a drugi Merkurym ... :_prosi: szanujmy zieleń

 

A żeby uprzyjemnić wam te smętne dwunastodomowe klimaty to oznajmiam, że jutro będziecie miały bardzo dobrą okazję żeby się na mnie wyżyć i odreagujecie może te dzisiejsze uwagi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze "dwunastki' to na lajcie są. :D

 

A cóż to jest Sat? albo Merek? Wolałabym aby jeden był Saturnem a drugi Merkurym

a to ja tak się zapędziłam w skrótach i neologizmach hehe, już się poprawiam :slonko:

 

A żeby uprzyjemnić wam te smętne dwunastodomowe klimaty to oznajmiam, że jutro będziecie miały bardzo dobrą okazję żeby się na mnie wyżyć i odreagujecie może te dzisiejsze uwagi :D

oooo to wzbudziłaś moją ciekawość :cwaniak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Stawiam ze ma dzieci i duzo z nimi klopotow.

Zawod najbardziej kojarzy mi sie z czyms biologiczno-chemicznym, lub polityka, sluzba publiczna itp.

 

 

Edit-tez znalazlam juz kto zacz, ale nie mam pojecia jak Gwiazdologia to zrobil, po samej dacie chyba sie nie da(?) bo ja intuicyjnie zgadlam (obstawialam 2 kobiety )

 

Jak to zrobiłem? Spoko, to moja znajoma ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż zerknę na kosmogram Obamy, co on ma w XII domu

 

Erza, mnie baby nie lubią, mam XII domu w Byku i Bliźniętach, a Ty Księżyc, to Ciebie też mogą nie lubić :P

 

edit : Obama ma Jowisza i Saturna w XII, no coś w tym jest :P

 

Jeszcze dodam uwagę, że jeśli jakaś planeta jest w domu XII, to jeśli ona reprezentuje jakiś wierzchołek (jest jego władcą, władczynią), to bywa, że dana sfera życia powoduje u nas kłopoty, albo zamknięcia. Załóżmy, że wł IV d. jest w XII - ojciec (jeśli przyjmiemy, że wierzchołek IV d. to ojciec) jako przyczyna kłopotów, lub nieobecny. Wł I w XII - my (tak, tak!) jako więźniowie samych siebie, albo źródło swoich niepowodzeń. Wł XI w XII - przyjaciele, którzy mogą wpędzić nas w maliny. I tak dalej. Uwaga! To nie działa jak "apteka", więc księgi skarg i zażaleń nie ponoszę. Sugeruję jednak, że owe zjawiska często faktycznie się nasilają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ismer zmienił tytuł na All about her :D (H.Clinton)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...